Gry

Modern Warfare 3 PC - wymagania, test i premiera

przeczytasz w 3 min.

Grafika nie zachwyca, ale grywalność jest jak najbardziej w porządku. Czy warto zagrać? Zdecydowanie, zwłaszcza że wymagania sprzętowe nie są wysokie.

Modern Warfare 3 - pudełko

Modern Warfare 3

Platformy: PC, X360, PS3
Gatunek: FPS
Tryb gry: Single, Multi, Co-Op
Premiera w Polsce: 8 listopada 2011
Demo gry: nie
Cena: 109 zł (PC)
PEGI 18+PEGI
Ograniczenia wiekowe
Wymagania

procesor: Core 2 Duo 2,8 GHz

pamięć
RAM: 2 GB RAM

karta graficzna
: GeForce 8800 GT / Radeon HD 3870

dysk twardy:
16 GB

system: Windows 7/Vista

Modern Warfare 3

 Modern Warfare 3

Call of Duty: Modern Warfare 3 jest grą bardzo dobrą. Jeśli przymkniemy oko na oprawę graficzną, zobaczymy produkcję z wciągającą i relatywnie długą kampanią (bijącą dynamiką na głowę tą z Battlefielda 3) oraz świetnym trybem multiplayer (w którym nacisk postawiono na akcję, nie na taktykę). Jeśli nastawiliście się na jakiegoś rodzaju rewolucję, poczekajcie na kolejną odsłonę serii. Modern Warfare 3 jej bowiem nie przynosi. Gracze ochrzcili już tytuł mianem Modern Warfare 2 na sterydach i nie sposób odmówić im racji.

 Mocne strony

ciekawie i dynamicznie prowadzona kampania (dość długa) • wciągający tryb kooperacji • absorbujący na długie godziny tryb wieloosobowy • spory arsenał broni i gadżetów • niezła oprawa audio

 Słabe strony 

kiepska oprawa graficzna • skrypty • to wszystko już było (akcja w kampanii...)

Ten produkt znajdziesz w sklepie benchmark.pl

Cel, pal!

modern warfare 3

modern warfare 3

modern warfare 3

modern warfare 3

modern warfare 3

modern warfare 3

Modern Warfare 3 zaczyna się od wysokiego C, tam, gdzie skończyła się poprzednia część serii. Wstęp do gry obserwujemy z perspektywy rannego, wiezionego na noszach "Soapa" MacTavisha. Wszystko to dzieje się zaledwie w kilka godzin po zabiciu generała Shepherda. Akcja medyczna zostaje zakłócona atakiem żołnierzy Vladimira Makarova. Wtedy też przestajemy być biernymi obserwatorami i zaczynamy swoje działania w trybie kampanii.

Podobnie jak w przypadku Battlefielda 3, nie uniknięto zawyżonego poziomu trudności. Zginąć jest bardzo łatwo, co na najwyższym poziomie trudności bywa bardzo frustrujące. Oczywiście casualowi gracze mogą grać na "easy", ale wszyscy wiemy, że prawdziwi twardziele omijają ów poziom szerokim łukiem. :-)

Wszystko byłoby w porządku, gdyby oponenci po drugiej stronie lufy wykazywali się ponadprzeciętną inteligencją i z tego też faktu wynikały nasze trudności. Niestety problemy mają miejsce za sprawą jakiegoś rodzaju aimbota, z którego dranie korzystają niemal notorycznie. Tak czy siak tragicznie nie jest i przeciwnik potrafi skorzystać z osłony, czy też udać się na dogodniejszą dla siebie pozycję.

Problemów z amunicją nie napotkacie, bo każdy wojak nosi przy sobie zapas nabojów na okres całej trzeciej wojny światowej. Broń z przeciwników sypie się gęsto (a jakże, przecież każdy z czegoś strzela). Rozgrywka nastawiona jest na maksimum strzelania i minimum taktyki. Jeżeli chcecie poczuć się niemal jak jednoosobowa armia - macie doskonałą okazję. Jedynym problemem, jak już wcześniej wspomniałem, jest to, że kopnąć w kalendarz niezmiernie łatwo.

To, co widoczne jest na ekranie przypomina niestety lata ubiegłe. Chodzi głównie (acz nie tylko) o oprawę graficzną. Modern Warfare 3 wypada straszliwie blado jeśli zestawić go z Battlefieldem 3 pod względem wizualnym. Dyplomatycznie powiem, że wszystko prezentuje się dość przeciętnie i kojarzy się raczej z grami sprzed 2-3 lat. Odważnym polecam zredukować wszystkie ustawienia graficzne na minimum. Śmiałkowie mogą opisać swoje wrażenia w komentarzach.

Zastosowanie takiego a nie innego silnika graficznego niesie za sobą bardzo, ale to bardzo istotną korzyść. Wymagania sprzętowe są jak na obecne standardy śmiesznie niskie. W części dotyczącej testów graficznych dowiecie się między innymi o tym, że do zabawy wystarczy leciwy GT 8600 OC, a nawet słabsze karty.

Drugim aspektem są "flashbacki", których doświadczamy notorycznie w trakcie przechodzenia kampanii. Skrypty są, ale nie będę się nad nimi pastwił. Gry akcji mają taką, a nie inną konstrukcję i bez nich trudno byłoby utrzymać odpowiednie tempo rozgrywki. Chodzi bardziej o określony schemat - 200 metrów na piechotę, hop do helikoptera, kic do łodzi motorowej, szybki desancik, kawałeczek pokonujemy Jeepem, przesiadka na czołg, i tak dalej. Wiecie już do czego zmierzam? Jest doprawdy niewiele nowości (wśród nich znajdziemy między innymi sterowanie robotem bojowym). Nawet bez tego jednak kampania trzyma w napięciu i jej zaliczenie dostarcza sporych emocji.

We dwoje raźniej

Twórcy nowego Call of Duty nie zapomnieli na szczęście o bardzo ważnym aspekcie gry, jakim bez wątpienia jest tryb kooperacji. Na grających czeka kilkanaście krótkich misji specjalnych, w których za zdobyte punkty doświadczenia nagradzani będą kolejnymi poziomami, brońmi i umiejętnościami, podobnie jak ma to miejsce w trybie wieloosobowym.

Przeciwników jest od groma i niemal non-stop zmuszeni jesteśmy trzymać palec na spuście (no dobra, lewym przycisku myszki). Oprócz map z konkretnymi zadaniami do wykonania, możemy sprawdzić swoje umiejętności w trybie obrony przed niezliczonymi falami przeciwników. Co rundę uzyskujemy dostęp do sklepów, w których za zarobione pieniądze kupujemy kolejne gadżety. Jeśli nie znajdziemy chętnych do zabawy (co jest raczej wątpliwe), zawsze możemy spróbować swych sił w pojedynkę.

Im nas więcej, tym zabawniej

modern warfare 3

modern warfare 3

modern warfare 3

modern warfare 3

Najważniejszym elementem gier FPS jest tryb multiplayer. Nie inaczej jest w przypadku Call of Duty: Modern Warfare 3. Osoby, które wcześniej miały do czynienia z serią CoD bez problemu odnajdą się w licznych zakładkach, jakie przygotowali twórcy. Z ich poziomu możemy nie tylko wybrać uzbrojenie i perki (umiejętności), ale także podziwiać swoje osiągnięcia, uzyskać dostęp do statystyk, odznaczeń i rankingów.

Akcja na mapach jest bardzo dynamiczna. Kolejne punkty zdobywamy w błyskawicznym tempie. Serie zabójstw premiowane są charakterystycznymi dla serii CoD nagrodami, które pozwalają rozprawić się z oponentami jeszcze szybciej. Nowością jest możliwość podnoszenia poziomu umiejętności podczas korzystania z broni. Postępy wiążą się z odblokowaniem kolejnych bonusów. W sumie graczom oddano możliwość działania na szesnastu ciekawych mapach.

Pojedynek rozstrzygnięty?

Atmosfera rywalizacji pomiędzy produktami Electronic Arts (Battlefield 3) oraz Activision (Call of Duty: Modern Warfare 3) wywołuje na recenzencie pewnego rodzaju presję. Presję umiejętnej oceny obu tych tytułów. Zapewne wypadałoby orzec w jakiś sposób o wyższości jednego nad drugim. Miałem w ostatnim czasie naprawdę sporo do czynienia z owymi grami. Po kilkunastu godzinach zabawy stwierdzam: nie ma zwycięzcy.

Modern Warfare 3 to przeciętna grafika, rewelacyjna kampania i dobry, acz nieco chaotyczny (dynamiczny?) tryb multiplayer. Battlefield 3 olśniewa warstwą wizualną, nieco odrzuca nudnawą kampanią i absolutnie zachwyca rozmachem trybu wielooosobowego (mapy 64-osobowe!). Każdy wybór będzie dobry i będzie zależał wyłącznie od was - graczy. A jeśli lubicie gry FPS, oba tytuły warto mieć w swojej kolekcji.