Gry

OnLive i Cloud Gaming

przeczytasz w 1 min.

W zeszłym roku podczas Game Developers Conference zaprezentowano technologię Cloud Computing, która ma duże szanse przewrócić do góry nogami całą branżę elektronicznej rozrywki. Dzięki szybkiej transmisji strumieniowej możliwa stała się gra na zewnętrznych serwerach. Do gracza dociera wówczas jedynie przetworzony obraz i dźwięk toczącej się wiele kilometrów dalej rozgrywki. Oczywiście technologia potrzebuje świetnie przygotowanej infrastruktury i specjalnej usługi, dzięki której gracze mogliby bawić się we wszystkie najnowsze produkcje z pominięciem komputera czy konsoli.

Pierwszą tego typu usługą jest OnLive, której działanie zademonstrowano właśnie podczas konferencji deweloperów w 2009 roku. I choć jej wymagania wydają się jeszcze nieco wysokie (do gry w rozdzielczości 720p niezbędne jest posiadanie łącza 5 Mbs), już teraz wielu twórców upatruje w OnLive przełomu w elektronicznej dystrybucji gier.

Analitycy już przewidują, że technologia ta w ciągu kliku najbliższych lat wyprze z rynku konsole. Ich zdaniem sukces tego typu rozwiązań jest niemalże pewny, a to oznacza schyłek platform do gry jakie znamy. Producenci i wydawcy z pewnością skorzystają z możliwości nie tylko ograniczenia kosztów dystrybucji gier, ale całkowitego wyeliminowania piractwa.

Zresztą OnLive nie jest jedyną usługą opartą na Cloud Computing. Świetnie rokującym projektem jest również Gaikai, wymyślone przez jednego z twórców kultowej gry Messiah - Dave’a Perry’ego. Usługa ta nie potrzebuje dodatkowych urządzeń jak Onlive, a działa nawet poprzez zwykłą przeglądarkę obsługującą technologię Flash. Poza tym ma być znacznie tańsza od Onlive i co najważniejsze dla graczy - pozbawiona abonamentu.

Kolejnym graczem na tym rynku będzie z pewnością izraelski Playcast.  Dzięki podpisaniu kilku znaczących umów z większymi wydawcami takimi jak Atari, THQ czy Codemasters firma obsługująca tę usługę będzie w stanie zawojować sieci telewizji kablowej, dla której wydaje się być stworzona.

Na razie Cloud Gaming pozostaje w fazie testów. Ci, którzy mieli już styczność z wymienionymi wyżej usługami narzekają na spore opóźniania w komunikacji z zewnętrznymi serwerami. Jeśli jednak uda się pokonać tego typu problemy, Cloud Gaming z pewnością zawojuje świat.