Gry

Technologia 3D w grach

przeczytasz w 1 min.

Po ogromnym sukcesie kasowym filmu Avatar niemal każda znacząca firma zapragnęła uszczknąć coś dla siebie z tego rosnącego tortu 3D. Producenci telewizorów prześcigają się w prezentacji nowych modeli obsługujących technologie 3D, a branża filmowa już snuje plany całkowitego przejścia w „trzy wymiary”.

W przypadku gier komputerowych ta tendencja rozpoczęła się jakiś temu, o czym świadczyć może promowana przez NVIDIA technologia GeForce 3D Vision. Niestety sporą przeszkodą dla spopularyzowania  tego rozwiązania okazała się jego dość wysoka cena. Oprócz specjalnych okularów  do wyświetlania obrazu 3D niezbędne okazało się posiadanie monitora o specyficznych parametrach (120 Hz). To znacząco podrażało całą zabawę. Jakby tego było mało gier wspomagających tą technologię jest jak na lekarstwo. Co prawda NVIDIA dwoi się i troi by przekonać producentów gier do swoich rozwiązań, ale jak na razie trudno uznać by udało się  jej odnieść tu jakiś oszałamiający sukces.

Dużą szansą dla 3D w grach okazały się konsole „nowej generacji”. Sony i Nintendo już przystąpiły do ofensywy zapowiadając wsparcie tej technologii. Co prawda obaj japońscy giganci prezentują całkowicie inne podejście do tego tematu, ale oba sprowadzają się do tego, aby dać graczom jak najbardziej realne uczucie trójwymiarowości.

Sony rozpoczęło przygotowania do rychłego debiutu gier 3D na konsoli Playstation 3. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami ma on nastąpić już za miesiąc. Pierwsza przygotowująca tą funkcjonalność aktualizacja już pojawiła się w usłudze PSN. Niestety jest i zła wiadomość – jak na razie wszystkie gry wspierające tryb 3D będą miały obniżoną rozdzielczość. Jak widać - coś za coś. Istnieje jednak szansa, że niedługo pojawią się gry w pełni wykorzystujące moc tej konsoli.

Plany Nintendo nie są aż tak dalekosiężne i dotyczą jedynie nowej konsolki przenośnej Nintendo 3DS, która w przeciwieństwie do rozwiązania Sony nie będzie wymagało posiadania ani specjalnej matrycy ani tym bardziej okularów 3D. Po prostu tworzy złudzenie trójwymiarowości.

Swoją drogą ciekawe jaką drogę obierze Microsoft. Dotąd jako jedyny nie określił czy będzie wpierał technologię 3D.