Gry

Trine

przeczytasz w 1 min.
PlatformaPC i Playstation 3
ProducentFrozenbyte
WydawcaNobilis Group
Data premiery PL17 września 2009 r. (PS3) i 23 października 2009 r. (PC)

Jedna z najciekawszych a zarazem najodważniejszych produkcji minionego roku. Trzeba przyznać, że postawienie na z lekka trącące już myszką połączenie elementów gry logicznej z klasyczną platformówką było posunięciem bardzo śmiałym. Perfekcyjna realizacja całego projektu pozwoliła jednak twórcom tego tytułu, firmie Frozenbyte, przedrzeć się przez gąszcz podobnych produkcji i dotrzeć do sporej liczby graczy. O tym, jak duże zainteresowanie wzbudziło Trine, może świadczyć fakt, że w naszym kraju wersję PC dostępną normalnie jedynie za pośrednictwem usługi Steam zdecydowano się wydać w formie pudełkowej. 

Gra przenosi do baśniowego świata pełnego tajemnic i magii, który na skutek nieprzewidzianych okoliczności powoli popada w ruinę. Jakby tego było mało, z letargu obudziło się pradawne zło, które pragnie opanować świat. W centrum tego wszystkiego znalazła się trójka naszych bohaterów: wojownik, złodziejka i mag, którzy próbują wydostać się spod władania potężnego zaklęcia. W tym celu muszą odbyć podróż najeżoną niebezpieczeństwami i sporą liczbą zagadek logicznych. Każdy z herosów dysponuje określonymi umiejętnościami , które wzajemnie się uzupełniają. Bez umiejętnego ich wykorzystania nie ma szans na pokonanie piętrzących się po drodze łamigłówek.

Konstrukcja Trine jest wręcz idealna do zabawy w kooperacji. Wspólne pokonywanie kolejnych zagadek sprawia dużo większą frajdę niż samotna rozgrywka. W grze może wziąć udział maksymalnie 3 graczy, z których każdy wciela się rolę jednego z bohaterów. Jedynym problemem może być to, że zabawa w trybie kooperacji odbywa się na jednym komputerze (jeśli masz problemy z uruchomieniem gry w tym trybie koniecznie zajrzyj tutaj) bądź konsoli. Czy jednak jest to tak wielka wada?

Idealny tryb coop dla: osób lubiących ciekawe zagadki logiczne i ich rozwiązywanie z grupą przyjaciół. Doskonała zabawa dla wszystkich pamiętających jeszcze kultowe Lost Wikings.