SSD

Zalety SSD

przeczytasz w 2 min.

Pisałem, że dyskusje na temat dysków SSD zazwyczaj prowadzą do przejaskrawiania zarówno zalet, jak i wad tego typu urządzeń. Z jednej strony producenci SSD przedstawiają je niemal jako panaceum na wszystkie problemy, a z drugiej strony przeciwnicy tych rozwiązań przedstawiają je tylko w czarnych barwach. Nie prowadzi to do niczego dobrego. Postaram się przeanalizować wszystkie najważniejsze wady i zalety dysków SSD. Zacznijmy może optymistycznie - od zalet.

1. Ogromna odporność mechaniczna na urazy

Dysk SSD składa się wyłącznie z układów pamięci flash oraz elektroniki pomocniczej. Klasyczne dyski twarde to skomplikowane mechanicznie urządzenia, co czyni je bardzo wrażliwymi na urazy mechaniczne.

Jeśli dysk twardy spadnie ze stołu, jedyne co będziemy mogli z nim zrobić, to zamieść szczątki do śmieci. W takiej samej sytuacji dysk SSD prawdopodobnie nie ulegnie żadnemu uszkodzeniu. Przypomnijcie sobie, ile razy upadł wam pendrive, a ile razy dysk twardy.

Z tej zalety korzystają przede wszystkim użytkownicy komputerów przenośnych. To głównie tam dyski twarde narażone są na urazy mechaniczne. Niemniej także w komputerach stacjonarnych może to mieć znaczenie. Sam niejednokrotnie przenosiłem dysk z desktopa do znajomych, w celu wymiany danych. Oczywiście zależało mi wtedy, żeby dane donieść na miejsce, a więc z dyskiem obchodziłem się jak z jajkiem. Z SSD nie będzie tego problemu.

Tutaj nie mam specjalnie wątpliwości, iż jest to realna zaleta SSD, której HDD nawet w najlepszej obudowie nie przeskoczy. Oczywiście ma to znacznie tylko wtedy, gdy chcemy przenosić naprawdę duże ilości danych. Do tych mniejszych pendrive jest niezastąpiony.

2. Bezgłośna praca

Brak elementów ruchomych przekłada się nie tylko na wytrzymałość mechaniczną dysków SSD, ale także na ich w zasadzie bezgłośną pracę. Osoby zajmujące się wyciszaniem komputerów wiedzą, że dysk twardy to element, który wyciszyć najtrudniej. Nie jest to jednak niewykonalne.

Na rynku od jakiegoś czasu istnieją specjalne obudowy do dysków twardych, które redukują poziom hałasu wydobywający się z HDD. Warto jednak pamiętać, że dysk twardy nie staje się w takiej obudowie bezgłośny. Brzmi nieco inaczej, jest znacznie cichszy, ale w bardzo cichych pomieszczeniach nadal będzie go słychać.

Jeśli potrzebujemy faktycznie bezgłośnego urządzenia do magazynowania danych, to dysk SSD jest jedynym wyjściem. Jeśli potrzebujemy czegoś w miarę cichego, to prawdopodobnie będziemy w stanie dobrać sobie odpowiedni HDD.

3. Niskie zużycie energii

To kolejna zaleta wywodząca się bezpośrednio z budowy dysku SSD. Nie znajdziemy prądożernych silników, tylko kilka układów elektronicznych. Wprawdzie te ostatnie także potrafią mieć apetyt na energię - patrz karty graficzne - ale w zdecydowanej większości przypadków nowoczesna elektronika jest po prostu bardzo energooszczędna.

To właśnie dlatego dyski SSD rzadko potrzebują do pracy więcej niż 1W, a klasyczne dyski mechaniczne w skrajnych przypadkach - nawet 20x więcej. Wypośrodkowując te dane, przeciętny biurkowy dysk twardy potrzebuje do pracy około 10W.

Z tej zalety skorzystają głównie osoby używające najmniejszych i najlżejszych notebooków. To właśnie tam każdy zaoszczędzony watt energii jest na wagę złota. Obniżenie zużycia energii przekłada się bowiem bezpośrednio na wydłużenie czasu pracy na baterii.

To wszytko prawda, ale trzeba sobie zdać sprawę z faktu, iż dysk twardy w komputerze przenośnym nie jest urządzeniem, które ma największe zapotrzebowanie na energię. Pierwsze skrzypce gra procesor, później matryca LCD, a po drodze mamy jeszcze kartę graficzną. Dopiero po tych urządzeniach na liście znajduje się dysk. Oczywiście instalując napęd SSD w komputerze przenośnym faktycznie można przedłużyć czas pracy na baterii, ale realnie nie zyskamy więcej niż 5-10%.

Jeśli zastanawiasz się nad dyskiem SSD jako urządzeniem mającym oszczędzać energię, to absolutnie nie ma sensu. Zdecydowanie więcej zyskasz kupując odpowiednio dobrany energooszczędny procesor i kartę graficzną.