0qwer0

W niedzielę, 10 kwietnia nie wyśpimy się do oporu - no tak.. tu strzał z oburzenia!

-Dźwiękiem syren alarmowych Ministerstwo Spraw Wewnętrznych postanowiło ubarwić niedzielny poranek wszystkim mieszkańcom Polski - może dodaj Rutkowska że tak zwanej Polski? A może nasz kraj z małej litery aby wzmocnić siłę przekazu?

-O godzinie (...) wypada 12 rocznica katastrofy smoleńskiej i [tylko] z tego powodu - umniejszanie wydarzenia..

-uruchomienia syren alarmowych 10 kwietnia br. odmówiło mnóstwo władz lokalnych.
Określenie "mnóstwo" miało potęgować w odbiorze "ogromną" liczbę miast przeciwnych lecz spis nie jest zbyt imponujący, na dodatek w takiej Warszawie syreny tez zawyły.

-Na koniec idiotyzm z przytupem: Na rzecz rozwikłania tej zagadki wydano już z budżetu państwa 25 milionów złotych i nikt nie zmartwychwstał.

Zginęły najważniejsze osoby w państwie, zginęli generałowie. Należy to uszanować, a jeśli Kasia Rutkowska swoim poziomem intelektu nie dorasta do rangi tematu to niechby poszła się wyszczekać na portalach bardziej chłonnych na takie puste artykuły. Art idiotyczny i nie na temat komputerowy a to wskazuje jednoznacznie że albo pisany pod dyktando oszołomów z lewicy albo sama autorka ma nierówno pod kopułą skoro tutaj taki syf wrzuca.

Wcale nie jest łatwe przejście na inny standard. Proszę pamiętać o tzw kompatybilności wstecznej. Zarówno zbiorów już utworzonych jak i całego oprogramowania tworzonego na zamówienie urzędów. Na podstawie wcześniejszych i aktualnych danych zapisanych w jakimś tam formacie często tworzone są symulacje i zestawienia oraz plany zapotrzebowań. Tu sie nie da tak ot postawić linuksika jak w firmie 1-os. i "No ma Pani" ;)

używam ACDSee i nigdy nie chciałem się przesiadać na tzw alternatywy

wolę kamerkę z kondensatorem zamiast aku.. a test bardzo powierzchowny moim zdaniem, ale ok

Potwierdzam fragment "Minusy to bez dwoch zdan "dziczenie" - brak kontaktu z ludźmi trochę się na człowieku odbija. " - dlatego pracuję część tygodnia z domu ale co najmniej 2 dni a najlepiej 3 z biura, żeby nie być tam tylko gościem i nie "dziczeć" właśnie.
Inna sprawa - praca z domu to też zaleta dla firmy bo zwyczajnie nie ponosi codziennych kosztów przebywania pracownika na stanowisku.
Kolejna to przestrzeń domowa - mam pokój-biuro, żeby nie wbiegło dziecko i żebym mógł się skupić na robocie.

Jeszcze o tych badaniach w Stanach - w firmie, dla której pracuję - amerykańskiej - nie ma akurat takiej polityki i parcia na pracę z domu. A mimo to chętnie tam świetni ludzie pracują. Może więc to bardziej specyfika oczekiwań europejskich? Warte przemyślenia

Taki szef Oracle'a zapewne miałby podobnie. Tak już jest, że jak ktoś jest szefem takiej znaczącej firmy to ma już zupełnie inne problemy - np. co zrobić z górą pieniędzy ;)

Czas pokaże czy planowane zmiany są na korzyć, czy przeciwnie. Ja dzięki temu portalowi znalazłem fajną pracę i dalej się rozwijam za fajną kasę. Za to im jestem wdzięczny. A zmiany? Może dobrze, że jakieś są i Linked nie skostnieje. A czy będą dobre to może wrócimy do tematu za rok jak już trochę te zmiany pobędą ;)

Jeśli chodzi Ci o różnicę w zarobkach IT w poszczególnych krajach to dosyć skomplikowana sprawa, bo wiadomo że koszty życia są w każdym kraju inne. Oczywiście można brać pod uwagę pracę zdalną z kasą zagraniczną ale tak można w wielu zawodach więc porównanie trochę słabe. Co do "rankingu" zarobków w IT krajowych to są publikowane dosyć często, poszukaj a znajdziesz.

Już trolle polityczne pod artykułem na komentowanie się rzuciły. Kto lepiej prezydenta obrzuci tym.. chyba ważniejszy? Ale na temat to już trudniej. Trzeba przeczytać i przemyśleć.

owszem, używałem i dla mnie ma te cechy, których mi w obecnej szitowej operze brakuje. na przyszłość dobrze, abyś podał choć jakieś argumenty na udowodnienie tezy że czegoś ktoś nie używał tylko dlatego że się z jego zdaniem nie zgadzasz

wolę Vivaldi - dawna Opera w nowej wersji czyli faktyczny "reborn". Polecam :)