Ale wszyscy psioczą i lamentują. A nawet nie było realnego testu. Tak, Apple chce się uniezależnić od intela i tu jest clue całej sprawy. Przy okazji, zakładając że wydajność będzie wystarczająca, może wywrócić rynek laptopów. Nagle x86 nie będzie wyznacznikiem wydajności i jedynej rozsądnej opcji. Dodatkowo Intel stracił dobrego, stałego klienta - jak to wpłynie na jego finanse? Coraz mniej Intela na rynku (laptopy, konsole, pc). Siłą komputerów są aplikacje i jak się domyślam kluczowe będą przepisane na nowe środowisko i wszystko jest dogadane (np. wszystkie Adobe). Kiedyś Apple już próbował czegoś innego (PowerPC), ale wrócił do Intela. Może tym razem się uda.
To lekcja dla wszystkich, by nie "chmurowali" swojego życia. Automatyczne kopie zawartości telefonów, prymitywne hasła, itp. to szaleństwo i głupia wiara, źe ktoś lepiej zadba o naszą prywatność. I tu nie chodzi o to, czy akurat było to Apple, czy inny gigant, ale o głupotę i ślepą wiarę. Jutro poczytamy o innych chmurach, które padły ofiarą hackerów. To co się stało, to ostrzeżenie dla firm z wrażliwymi informacjami, które zaufały obietnicom. Nie zawsze oszczędniej, znaczy lepiej.
Zbliża się premiera iPhona i stąd ta sraczka u Samsunga. Co wejdę na jakiś portal komputerowy, to czytam, że Samsung wypuszcza nowy model. Ciekawe jak będzie długo pamiętał o aktualizacjach do tej masy jednorodnych produktów, różniących się tylko wielkością ekranu i nazwą.
zalewają rynek wszystkimi wariantami przed premierą iPhona, nawet wielkość ekranu ostatnio "przypadkiem" oscyluje wokół 4,7''. Samsung jest jak wirus, który szybko mutuje, krótko żyje i mnoży byty by przeżyć. Zamiast skupić się na konkretnych kilku modelach i całą energię skierować na wsparcie i dbanie o klienta, zarzucają rynek setkami małoróżniących się produktów. A Google się z tego tylko cieszy :)
Bardzo chętnie stanę się posiadaczem tego paskudnego jabłka. Żona do dziś używa iP4 i działa jak złoto. IPad2 też daje radę, choć to dziadek. Nie mogę tego powiedzieć o swoim telefonie, którego androidowe życie ( czyt. aktualizacje) skończyło się w dniu zakupu. I nie chodzi tu wcale o to, który system jest lepszy, a o najzwyczajniejszy spokój, że wszystko działa, a błędy producent naprawi w następnęj aktualizacj. Nie potrzebuję telefonu z rekordem w benchmarku, a do tego dziś wielu producentów zmierza, ale roboczego woła, który nie zacznie się wieszać, bo w tle działa 120 "upiększaczy". I nie, to nie jest hejtowanie androida (bo to nie jest zły system), a raczej uwaga do producentów, którzy zbyt szybko pędzą w specyfikacjach, a za szybko zapominają o tych co już dokonali zakupu.
IPhone to system, sklep, masa gadżetów, wieloletnie wsparcie i części przez lata dostępne. To nie top model konkurencji, o którym firma nie pamięta po roku, bo zdążyła już wydać dwa nowsze w dziesięciu odmianach. I można sobie Apple hejtować, a użytkowników opluwać... spływa jak po kaczce :)
Pierwsze testy MacBook Air z nowym procesorem Apple M1. Jak wypada na tle Intela?
33 komentarzyDyskutuj z nami!iPhone 6 i iPhone 6 Plus sprzedane w nakładzie 10 mln egzemplarzy - w zaledwie 3 dni
36 komentarzyDyskutuj z nami!Wielki wyciek prywatnych zdjęć celebrytek. Apple: to nie nasza wina
44 komentarzyDyskutuj z nami!Prezentacja iPhone 6 już 9 września?
31 komentarzyDyskutuj z nami!Samsung Galaxy Mega 2 coraz bliżej
17 komentarzyDyskutuj z nami!Pierwsze zdjęcia smartfona Samsung Galaxy Alpha - nici z metalowej obudowy
20 komentarzyDyskutuj z nami!Masowa produkcja iPhone' a 6 już w przyszłym tygodniu, ale ...
192 komentarzyDyskutuj z nami!Prawdopodobna data debiutu i nieoficjalne ceny nowych iPhone'ów
60 komentarzyDyskutuj z nami!Duży Apple iPhone 6 w wersji z aż 128 GB pamięci?
35 komentarzyDyskutuj z nami!Kolejne zdjecia nowego iPhone'a - podświetlane logo?
26 komentarzyDyskutuj z nami!