breen

No tak.. kupić super telewizor 4k za grube tysiące, super odtwarzacz UHD i oglądać na tym gó...nej jakości divixy.. w dziadowskiej rozdzielczości.. Tym bardziej, że każdy telewizor obecnie odtwarza ten format więc niema tu żadnego problemu.

Najważniejsze.. Ten odtwarzacz oferuje świetną jakość obrazu, co wbrew pozorom nie jest tożsame na każdym tego typu urządzeniu co potwierdzają testy. Po drugie jest chłodzony pasywnie, więc nie ma żadnego wentylatora, który z czasem zacząłby denerwować. Po trzecie, Sony odtwarza h264 i h265! najważniejsze formaty.. tylko ta cena.. podobno można kupić za ok 1600zł, co wg mnie i tak jest ceną zbyt wysoką.

No tak.. GTX 1060 już zdążyły się "zadomowić".. tylko jakoś nigdzie nie mogę kupić MSI Gaming X.. Sklepy miały pojedyncze sztuki, a teraz janusze podnoszą ceny bo to towar deficytowy..

Kolego to powiedz co warto jeszcze kupić w tej cenie.. Ja podałem Indianę Nota 550.. sam mam i polecam.

HK 3770? Jak dla mnie to lepszą Opcją Jest Onkyo bo odtwarza pliki FLAC z USB w przeciwieństwie do Harmana. Co do JBL to uważam je za mocno przereklamowane. Słuchałem nie raz ES 80 i poza muzyką typu metal, grały "kartonowo", płasko.. Owszem bas był, ale nie taki jakiego się spodziewałem.

Polk Audio T50 niedawno miałem okazję posłuchać i jak za cenę 1500zł mamy bardzo fajne brzmienie, niezły bas.. z wokalami troszkę gorzej ale w tej cenie to nie można mieć wszystkiego prawda? Ja polecam jeszcze Indiana Line Nota 550, w tej chwili cenowo wypada podobnie i wg mnie jest lepsza od Polk T50. Wokalem zdecydowanie wygrywa, bas troszkę mniejszy niż w T50, ale to wynika z samej konstrukcji.

Ja się z tobą nie zgodzę. Kwestia kolorów wg mnie jest prosta, albo są dobrze odwzorowane albo źle. Kalibracja nie ma na celu ustawienia tv/monitora w g mojego widzi mi się, ale wg standardu, czyli, że kolor wyświetlany przez ekran będzie możliwie najwierniej odwzorowany w stosunku do tego co np. zakładał grafik czy reżyser w filmie. Druga sprawa, fakt, że większość użytkowników tv i monitorów w ogóle nie jest tego świadoma. Tv można w miarę ustawić przy pomocy darmowego AVS HD709, oczywiście nie będzie to idealna kalibracja ale różnica w stosunku do ustawień fabrycznych będzie KOLOSALNA. Z monitorami jest większy problem, bo w większości modeli tzw. masówki nie da się ustawić wielu paramentów. Monitory z wyższej półki mają zwykle bardzo dobre tryby fabryczne ale też mają możliwość pełnej kalibracji. Niestety za jakością idzie cena..

A ty oczywiście słuchałeś tych głośników i wiesz, że to dziadostwo ponieważ? Jakieś argumenty, konkrety?

Jeśli chodzi o Indiana Line to mogę się wypowiedzieć jedynie o ich kolumnach podłogowych, które grają u mnie w salonie. Jak za te pieniądze graja na prawdę bardzo dobrze (Nota 550) i w tej klasie kolumn po porównaniu kilku modeli różnych producentów Indiana wygrała zdecydowanie.

Wiesz, akurat kręcenie filmów w 4K jest "standardem" od wielu lat.. w zasadzie od początku używania taśm filmowych 35mm (albo w ogóle taśmy filmowej.)

Ludziom sie wydaje, że 4K to taka nowość, a tak naprawdę dopiero teraz zaczyna się wykorzystywać potencjał dostępnej od lat technologii. W nowszych produkcjach, gdzie używa sie efektów CGI do niedawna był problem, bo komputery do obróbki były zbyt wolne. Ostatnio gdzieś widziałem trailer 4K Laurence z Arabii.. stary klasyk, zeskanowano taśmy filmowe, dokonano korekcji kolorów i voila, 4K!

Ziomuś dobrze się czujesz?Może byś najpierw się dokształcił zanim wylejesz litry pomyj na Sony. Pierwszym aparatem zgodnym z nowym STANDARDEM jest Nikon D4.

"The format was first announced in November 2010 by SanDisk, Sony and Nikon, and was immediately picked up by the CompactFlash Association"

To nie jest wymysł Sony, to nowy standard, który ma zastąpić CFy.

CF jest przestarzały a XQD to krok na przód.

Świetna gradacja kolorów i dobra jakość w ciemnych partiach dzięki local diming(wygaszanie partii obrazu). W Samsungu jasny element na czarnym tle był automatycznie przyciemniany(taki trik aby uzyskac lepszą czerń) W Sony natomiast tv wyłączał podświetlenie tylko tam gdzie trzeba.

LG natomiast był bardzo ciemny. Mimo kalibracji nie do końca mi się to podobało, tv miał problemy z odzwierciedleniem detali w ciemnych partiach. Totalna porażką jest system polepszający płynność ruchu. Niby to 400Hz a przy szybkim ruchu obraz się rozjeżdżał.

Panasonik wygrał pod pewnymi, wiadomymi dla plazmy, względami. A czkolwiek jak dla mnie kolorystyka nie do końca odpowiadała mimo kalibracji. Czerń głęboka ale za to problem z odcieniami czerni, nieco się zlewała. Migotanie obrazu mimo 2000Hz(niezły bajer) niedopuszcalne.

Dźwięk najlepszy w Panasoniku, potem Sony. W Samsungu i LG dźwięk był płaski i przytłumiony. Co do konstrukcji TV. Wiele osób się nabiera na super cienkie ramki wokół ekranu. Może się to niektórym podobać ale prze brak dobrego odprowadzania ciepła matryca w telewizorze znacznie szybciej sie zużywa :).

Cenowo telewizory podobne ale jeśli chodzi o jakość to zdecydowanie po kalibracji wygrał Sony HX850, potem Panasonic,a Koreańczycy na końcu. Nie twierdzę, że to złe telewizory, są dobre ale zdecydowanie nie najlepsze! Na ustawieniach fabrycznych Samsung zdecydowanie wypadł najgorzej, ale ludzie się nabierają na przesycone kolory, kontrast i podświetlenie.

Wątpicie w możliwość sprzedawania przez Sony i Panasonic'a tańszych telewizorów niż Samsung? Już teraz ceny telewizorów są porównywalne, topowe modele Samsunga i LG kosztują mniej więcej tyle samo co Sony czy Panas, niestety utarły sie 2 nieprawdziwe przekonania:

1. Że Samsung/LG jest tańszy niż S/P/SH. Faktycznie Samsung ma tańsze modele tzw "badziwiaki" za 1500-1800zł(40 calowe), natomiast wyższe modele cenowo są podobne.

2. Że Samsung robi najlepsze telewizory. To jest chyba największe niedomówienie(a wg mnie kłamstwo) powtarzane jak mantra przez tabuny ignorantów. Miałem ostatnio możliwość przyglądania się profesjonalnym testom kilku telewizorów, Sony HX850, Samsung S8000, topowy LG(nie pamiętam modelu) i Panasonic. Pierwsze spostrzeżenia: Samsung świeci najmocniej.. ale czy to dobrze? Specjalnie podkręcono ten parametr aby tv rzucał się w oczy i 90% klientów sie na to niestety nabiera. Obraz jest nienaturalny, przepalony i co najgorsze NIERÓWNO podświetlony. Ewidentne problemy z cloudingiem, z odwzorowaniem kolorów. Kalibracja telewizora to była katorga, ciągle jakieś problemy, facet który przeprowadzał kalibracje tylko przeklinał pod nosem. Po kalibracji obraz wyraźnie się poprawił, ale był daleki od ideału i z pewnością nie był najlepszy z testowanych TV!

Sony HX850 najlepiej spisał się na ustawianiach fabrycznych aczkolwiek też nie obyło się bez kalibracji. W stosunku do Samsunga S8000 o niebo lepsze podświetlenie, praktycznie brak cloudingu.. CDN...

Kolego mgkiller BARDZO się mylisz. A wiesz dlaczego?

Nowy flagowy model Canon 5d MK III MA wbudowany tryb HDR w aparacie! Twoja teoria właśnie została obalona.

W tym aparacie ciekawe są 2 rzeczy. Po pierwsze lepszy AF. Oczywiście 9 pól to z jednej strony za dużo, bo i tak w 90% najlepiej sprawuje się punkt centralny. Jeśli chodzi o jakieś zdjęcia sportowe itp to 9 punktów to zdecydowanie za mało ale +, że to są punkty krzyżowe.

Druga rzecz to nowy hybrydowy autofokus przy filmowaniu. Dotychczasowy w 600d był bezużyteczny, chyba, że ktoś filmował kwiatki na szerokim kącie. Hybrydowy AF ma byc szybszy natomiast jest jedno ale.. Zdaje się, że działa tylko z nowymi szkłami STM.. a jest ich aż 2.. Ale plus, że cos robią w kierunku polepszenia trybu video.

Reszta funkcji to niestety pokaz kunsztu kopiowania.. Zdjęcia z ręki o zmierzchu, HDR, wieloklatkowa redukcja szumów.. to wszytko juz było w aparatach Sony i to 2 lata temu. Wtedy jednak znawcy pisali, że to bezużyteczne bajery, teraz Canon kopiuje te bajery i nagle ich użyteczność znacznie wzrośnie..

Samsung ma ambitne plany, 2 lata temu planowali, że zdobędą 50 % rynku aparatów kompaktowych..z, którego teraz planują sie wycofać.

Sony nie ma zamiaru byc takie postępowe, skoro są tuż za Canonem, jeśli chodzi i ilość sprzedawanych aparatów kompaktowych. Faktem jest jednak, że rynek kompaktów się kurczy i robi się coraz ciaśniej.

"Canon już wcześniej w tym roku pokazał kompakt z bardzo dużą matrycą - model G1X. Wprawdzie ochrzciliśmy go mianem pierwszego takiego aparatu na rynku". Panowie redaktorzy a Sigma DP1 i DP 2, te aparaty były dużo przed Canonem. Sony oczywiście był prekursorem, nie wiem skąd ta nobilitacja Canona?

"Sony nie jest aż tak postępowe jak Samsung". A niby co takiego wymyślił Samsung, że jest taki postępowy? Jeśli chodzi o sprzęt foto to najbardziej postępowymi firmami są Sony i Olympus. Samsung poza EX1 nie wymyślił nic sensownego w kompaktach, a system NX jak na razie kuleje i niczym się nie wyróżnia. Rozumiem, że ktoś z redakcji lubi markę Samsung ale promowanie jej na siłę jest nie na miejscu.

Teraz do rzeczy. Nowy kompakt Sony to ciekawa propozycja, tylko ciekawe jak z ceną? Jeśli to będzie cena ok 2tys to jeszcze ujdzie, jednak powyżej tej kwoty ten aparat nie będzie miał sensu bo są tańsze belzusterkowce z większymi matrycami. Canon G1X jest strasznie drogi, cena powyżej 3300zł to zdecydowanie za dużo. Do tego jest strasznie wolny i przegrywa z każdym bezlusterkowcem. Sony powinno ustalić cenę nowego aparatu an poziomie 1800-2000zł wtedy ma szansę na sukces modelu.