brendyman

...and nothing of value was lost.

@Dexterr Do "konsumowania" treści na kiblu w zupełności wystarczy, za to będzie wygodny. A co do baterii... wiesz co? Poużywaj trochę sprzęt który hateujesz. Przy moim profilu wykorzystania np. iPhone X wytrzymuje 3-4 dni podczas gdy tak samo wykorzystywany Note 9 miał problem dotrwać do wieczora drugiego dnia. Android ssie pałkę z połykiem jeśli chodzi o użycie baterii.

Ciii... psujesz narrację :)...

Wyświetla, tylko nie w każdej grze.

"można się wspinać na rusztowania i ogólnie takie tam
bohaterom rosną brody..." Trzeba było napisać, że można przeskakiwać przez płoty, byłoby bardziej realistycznie.

zduplikowany komentarz

DS3 można przejść bez specjalnego pośpiechu w 15h, patrząc z tej perspektywy - trzymają poziom. Do tego, DS to nie są gry, gdzie lokację przechodzisz raz i nigdy więcej do niej nie wracasz. Każdy, kto grał w Soulsy dobrze o tym wie. Jeśli te lokacje są dobrze zaprojektowane to równie dobrze mogą zapewnić dziesiątki godzin rozrywki.

http://www.nintendolife.com/news/2016/09/microsoft_blocks_nesbox_emulator_on_xbox_one - Wygląda, że niestety nie udało się...

Wygląda... licho. Tak poza tym, pełne trybuny - tego w F1 nie ma już od bardzo dawna, szczególnie w takiej Austrii...

Upgrady (a konkretnie ich brak) to jeden z największych problemów ekosystemu MS.

Dla przykładu, dawno temu (w czasach WM7.5) zakupiłem high-endowy, reklamowany wszędzie telefon Nokia Lumia 800. Dobre parametry, bardzo przyjemnie działający system. Co prawda brakowało pewnych funkcjonalności a sklep z aplikacjami był strasznie biedny ale w końcu był to jeden z pionierów tej platformy, można było się spodziewać, że nastąpi szybki rozwój. Niestety okazało się, że flagowiec nie dostanie najnowszego systemu (WM8) a jedynie jego nędzną imitację (WM7.8). Chcesz mieć najnowszy system i apki? Kup nowy telefon.

Wszystko byłoby ok gdyby MS zmądrzał i zrewidował tę politykę w kolejnych generacjach ale nie. Do tego sklep z aplikacjami dalej daleko za konkurencją. Jak potencjalny klient ma być zachęcony do zakupu jeśli kupuje telefon, który w zasadzie w momencie zakupu jest już na granicy EOL? Można narzekać na appla (bo w końcu MS właśnie z applem chce konkurować) ale ja wolę zapłacić więcej i mieć wsparcie i kompatybilność, niż zapłacić za coś, co przestanie być wspierane w połowie gwarancji.

Koncepcja jak najbardziej mi się podoba (czekam jednak już na falę niewątpliwego hate'u...), ciekawe, czy w ten sposób będą kiedykolwiek dostępne gry innych producentów. Jeśli tak - świetna sprawa. Nie mniej jednak znacznie bardziej interesuje mnie sytuacja z "scorpio". Biorąc pod uwagę duży przyrost mocy, można uznawać go już w zasadzie prawie za kolejną generację konsoli. Może to krok MS do pozbycia się "generacji" konsol i zbudowania ekosystemu urządzeń na których będą działać wszystkie obecne gry. Jeśli tak i np. jeśli za 2-3 lata wyjdzie kolejna wersja Xboxa One, znowu 2 lub 3krotnie mocniejsza ale z pełną kompatybilnością wsteczną, to byłoby bardzo interesujące.