crow86

Czym ten program różni się od Bitdefendera 2015? Patrząc na screeny widzę dokładnie taki sam interface, tylko ze zmienionymi kolorkami.

Artykuł "lekko" sponsorowany, ale większość informacji przydatna

Chętnie przeczytam test obejmujący więcej urządzeń dostępnych na rynku

Również miałem się do tego przyczepić. EFI jest następcą BIOSu, ma inne możliwości niż BIOS i działa na trochę innej zasadzie.

W Windows phone 7 również znaleziono ciekawy błąd. Potrafi on codziennie wysyłać w sieć do 50MB nieokreślonych danych. Co ciekawsze, ignoruje on połączenia Wi-Fi i korzysta w tym celu z transmisji danych w sieci gsm, co może w znacznym stopniu podwyższyć koszty korzystania z "telefonu" z systemem WP7.
Źródło: http://mobile.slashdot.org/story/11/01/03/1558244/Does-Windows-Phone-7-Have-a-Data-Transmission-Bug?from=rss

Znalazłem link: http://www.androidcentral.com/sms-bug-what-it-and-what-you-need-do

Opisywany błąd jest trudny do odtworzenia i występuje tylko we wbudowanej w system aplikacji do wysyłania sms. Wystarczy skorzystać z jakiejś alternatywnej aplikacji np. Handcent SMS, GO SMS, chompSMS, etc. i problem nie powinien wystąpić.
Nie mogę teraz znaleźć źródła podanej przeze mnie informacji, więc nie daję gwarancji, że tak jest faktycznie. Jeśli jednak znajdę gdzie o tym czytałem, to podam linka.

@Szymon331
A ofertę szwajcarskiej firmy Victorinox widziałeś :)
http://scyzoryki.net/pl,category,182838,swissflash.html

Obawiam się, że Apple jednak ma na to patent. Większość rozwiązań stosowanych przez nich jest chroniona prawami autorskimi włącznie z sloganem "There's an App For That" i kilkoma innymi rzeczami.

Wspomniana w artykule gierka jest wyszczególniona w opisie GPS Spy jako aplikacja serwer (współpracująca z tym programem), nadająca informację z pozycją umożliwiającą śledzenie ofiary. Innymi słowy - chcemy kogoś śledzić - instalujemy mu Tap Snake pod pozorem instalacji przyjemnej gierki a na nasz GPS Spy dostajemy info z pozycją danej osoby (oczywiście po odpowiedniej konfiguracji). Podczas instalacji oczywiście jest info, iż owa gierka wymaga dostępu do modułu GPS. Aplikacja przeznaczona raczej dla domorosłych szpiegów (zazdrosnych chłopaków/dziewczyn/mężów/żon) nie będąca w praktyce aż tak groźna jak mówią (chyba, że chodzimy w miejsca, o których lepiej nie mówić).

Tytuł jest trochę mylący, sugeruje, że ten trojan rozprzestrzenia się poprzez sms. W praktyce wygląda to tak, że podczas instalacji fałszywego odtwarzacza plików multimedialnych jesteśmy informowani,że do jego prawidłowego działania wymagane jest udzielenie mu zgody na dostęp do funkcji telefonii (a w zasadzie wysyłania wiadomości sms), na co musimy się zgodzić, aby go zainstalować. Dodatkowo musimy mieć włączoną możliwość instalacji aplikacji spoza marketu, ponieważ z tego co czytałem, ta fałszywa aplikacja krąży gdzieś po forach warezowych a nie w markecie.

Chciałbym dostać netbooka długo pracującego na baterii