januszb

No dobrze. Artykuł jest, zacheta do kupna tego czy tego jest. Tylko po co?
Chyba, że ktoś naprawdę wierzy, że Rosja mogła by nas zaatakować. Odpalić międzynarodową racę na cały świat, konfliktując się z NATO, które i tak nas oleje w razie „w” - ale nie mając w tym żadnego, kompletnie żadnego interesu ani zysku.

@K8v8M Zacznij myśleć logicznie. Polska o ile pamiętam z tego raportu, który - o tak - zechciało mi sie przeczytać, jest odpowiedzialna za 0.4% owej toksycznej i strasznej emisji CO2. Co ciekawe, Polska jest bodajże na 21 miejscu gospodarek światowych - więc nie jesteśmy jakimś zadupiem, tylko bardzo rozwiniętą gospodarką. A mimo to, odpowiadamy tylko za 0.4%. Gdyby wszyscy za tyle odpowiadali - to pewnie nie byłoby w ogóle tematu. Więc jak masz ideologiczny problem - to ciśnij do Xi Jinping'a, Bidena, Hindusów czy szejków w Dubaiu a odwal się od Polski i od tego, że mamy robić za jeleni dla międzynarodowych korporacji, którym wszystko jest kto zyskuje a kto traci, byle kasa leciała i utrzymać swoje miejsce w globalnym biznesie. Nie zgadzam się na płacenie kar za użytkowanie samochodów spalinowych, nie zgadzam się na bycie okradzionym na 600-800 tys zł w ciągu najbliższych 25 lat, bo tyle "na łebka" wychodzi koszt dyrektywy EPBD, na której zarobią głównie niemieckie firmy budowlane, bo 3/4 naszych budynków jest zbudowanych z "niemca" a polski jest tylko beton i papa. Nie zgadzam się na to, że międzynarodowi złodzieje każą mi płacić - a sami produkują tanio tam, skąd pochodzi 80% tego owego CO2. I mam prawo się na to nie zgadzać i mieć swoje zdanie.

@K8v8M A z drugiej strony, skąd z kolei pewność, że to się stanie "w przeciągu stulecia czy dwóch" ? Dwa - w ciagu 400tys lat ani Antarktyda ani Grenlandia się tak dużo nie przesunęły - także, nie. Były w tych samych miejscach. Podobnie jak Polska, ktora zanim Grenlandia pokryła się roślinnością, była zlodowacona całkowicie. Aż do gór. Dlatego nazywa się to zlodowaceniem południowo-polskim. Klimat na ziemi podlega przeobrażeniom i podlegał zawsze. Natomiast nie musisz być naukowcem i odkrywać kiedy to się działo, jak szybko to przebiegało. Skup się na dniu dzisiejszym i tym co się dzieje w społeczeństwie. Naprawdę uważasz, że powodem tego całego pośpiechu, jest jakiś "tykający zegar" ??? Bzdura. Naukowcy nie mają kompletnie pojęcia co, gdzie i jak. Pojęcie natomiast korporacje, które wiedzą, że z paliwami kopalnymi "szlus" i muszą pędzić na wyścigi aby na kolejne 100...200...300 lat zapewnić sobie prymat w energetyce. Tak jak zrobiły to spółki naftowe 100 lat temu wywalając auta elektryczne a nawet całe sieci tramwajowe z dużych miast. To co widzisz, to co będą ci narzucać, to w jakiej ideologii przyszło ci żyć - to wszystko jest tylko i wyłącznie środowiskiem wykreowanym przez tych, którzy mają na tym zarobić i umocnić się na swoich pozycjach. Wszystko co służy ekologii i naszej planecie jest dobre. Wszystko. Ale czas, pośpiech, nakazy, zakazy, kary itd - nie mają z tym nic wspólnego. To wszystko jest wykreowane przez ponadnarodowe korporacje. I z tym można - a nawet należy - się nie zgadzać. 20 miejsc na liście wytwarza prawie 2/3 CO2. To wszystko są Chiny i spółki nafciarskie angoli, amerykanów, arabów, hindusów. I oni mają w głębokim poważaniu a nawet cieszą sie z tego, że w Europie wykwitła nowa religia, ideologia eko. Każdy się cieszy, jak przed nim jedzie "jeleń". Którego na dodatek można nieźle "ogolić" z kasy.

@stolek7 W porównaniu do książki, chińskiego wątku prawie tam nie ma. Wyciągają argumenty na siłę. Książkowy pierwowzór Wenjie całkowicie tonie w poczuciu krzywdy wywołanej rewolucją kulturalną i to staje się podstawą jej decyzji aby odpowiedzieć na sygnał. W filmie jest to pokazane ale na równi z ratowaniem jaskółek i świata. Swoją drogą brawa dla weissa i bienhoffa bo adaptacja nieadaptowalnej książki, która całkiem dobrze się ogląda to wyczyn. Problem w tym, że kolejne części są jeszcze trudniejsze do adaptacji filmowej. Trzeba trzymać kciuki :)

Wygląda jak całkiem designerska lampa Ericksona xD

Najlepszym programem do księgowania w obecnym stanie prawnym jest księgowa a kasf w obecnym stanie prawnym na razie zdechło i nie wiadomo w jakiej formie powróci. Szkoda czasu na czytanie czegokolwiek o w/w programach, bo do niczego poza wystawieniem świstka one obecnie nie służą. Przynajmniej mikroprzedsiębiorcom.

@wojtek_pl Tak. Uświadamianie wszystkich, kogo się da. Poczytaj „Koniec pieniądza papierowego”

Co za czasy. Internet i specjalny artykuł jest potrzebny żeby przypomnieć o rzeczy, którą każdy rozgarnięty i dorosły człowiek ogarnia.

@Vento87 Duży. Niestety. Jesli pracujesz (office, internet a nawet CAD) możesz się przełączyć na tryb cichy. Wydajność masz wtedy obcięta ale nie przeszkodzi Ci to w pracy. Jeśli chcesz składać wideo, obrabiać foto, renderować czy grać - musisz wrócić do optymalnych ustawień. Wtedy albo po czasie przyzwyczaisz się że szumi albo zakładasz słuchawki. Coś za coś. Dla mnie jedno, mobilne urządzenie do wszystkiego jest priorytetem więc przymykam oko ale życzyłbym sobie takiej kultury pracy jak macbook’i. Probowalem tego drugiego rozwiązania ale słabe wyniki renderingu, brak gamingu oraz mnóstwo drobnych problemów związanych z softem i macos’em zmusiły mnie do zarzucenia tego pomysłu. NVidia to jest Power ale i grzejący piec. Nowe lapki hałasują i mocno się grzeją. Praktycznie każdy jeden. Długo miałem 17” Asusa z gtx1070 - był grubasny i ciężki ale ani się specjalnie nie grzał a hałasował o połowę mniej. Teraz mam 15” piecyk MSI, który kręci nawet jak nic nie robisz. Więc technologia poszła owszem do przodu - że tak powiem „z hukiem”.

@develoop Nie żeby nie odstawać - tylko oni akurat używają tego bo popularny i weź się tu z nimi skontaktuj jeśli go nie masz. To jest właśnie najgorsze. Ja mam messengera tylko dla 1 osoby - teściowej. Bo ona używa fejsa i msg. Alternatywa? Smsy….

Spolaryzowane swiatlo bardzo mocno odbija rownomiernie we wszystkich kierunkach. Wystarczy chwile popatrzec na kropke np lasera z dalmierza i juz jest nieprzyjemnie a mroczek zostaje na siatkowce. Czy takie laserowe projektory lub tv naprawde sa tak bezpieczne?