Markus2

Świetny artykuł. Dodałbym jeszcze, że konto pocztowe google jako jedno z nielicznych (darmowe) pozwala na dołączenie do weryfikacji dwuetapowej klucza U2F. Mam tak podpięte 2 klucze Yubikey. Wszystkie pozostałe metody weryfikacji mam powyłączane. Jestem skłonny ustanowić nagrodę w wysokości, strzelam 1 tys. zł za włam na moje konto google. Ktoś podejmie rękawicę?

To zobacz może to:
http://www.salonydenon.pl/pl/MM/Marki/MARANTZ/MELODY_SERIES/MCR610?gclid=CIzdyfzO3MQCFWTItAodkGgAvg

Nie przesadzajmy ja mam 8150 i to b. dobry procek miałem wcześniej 1090T i ja widzę różnicę, a procek chodzi jak trzeba. Także w grach.

Mam Fractala R3 w której podmieniłem USB 2.0 na 3.0 zestawem upgreade kit (dokupionym niedawno). Ponad to mam Antec p 183 i generalnie potwierdzam, że markowe obudowy to jest to.

Jeśli miałeś wcześniejszą wersję R3 jeszcze z gniazdami USB 2.0 na froncie, To możesz sobie dokupić takie coś:
http://www.fractal-design.com/?view=product&category=5&prod=62
czyli oficjalną podmiankę portów 2.0 na 3.0.
Ja akurat dostałem to w sklepie pccooling.
Jeśli dobrze pamiętam nowsze wersje R3 już miały USB 3.0 na froncie.

Jedyny telefon w którym bateria faktycznie trzyma miesiąc przy umiarkowanym dzwonieniu to samsung solid 2370. Toporny straszliwie ale przy okazji odporny na zachlapanie i upadki.

No tak ale jeśli po lanie masz Gigabitowe skrętki i chcesz przesyłać sobie między komputerami dane to już robi różnicę. Większa ilość urządzeń w sieci obniża transfer.

Mam podobne urządzenie Asmaxa i mimo to, że myślałem że działa tylko na 1 fazie to działa także na innej. Sprawdzone. Przesyłam sygnał urządzeniami 200Mb a nie 500. Pingi do routera stabilne 3 ms.

Tym ktosiem jestem ja i to z mojego syna się w szkole śmieją. Co mam mu powiedzieć, że szczyle mają rację? Sęk w tym, że to wcale nie są biedne dzieci. Mają szerokopasmowy internet po 40 MBitów, playstation 3, 50" telewizory i kupę innego sprzętu. ale oczywiście ściągają najnowsze fify i inne giery, filmy i masę muzyki z netu. Po co płacić? Rodzice nawet pochwalają taką działalność bo przecież dziecko świetnie sobie radzi z komputerem. Może kiedyś będzie informatykiem.... Jeśli chodzi o argument biednego studenta to sam kiedyś byłem "biednym studentem" elektroniki i dało się bez piratów. Uwierz mi. Teraz bardzo często są studenckie edycje oprogramowania. Znacznie tańsze. Jest także cała masa darmowego legalnego softu. Ale po co wysilać mózg skoro łatwiej coś pociągnąć... Jeśli chcesz dogonić zachodnich studentów i masz coś pod kopułą to bez piratów także sobie poradzisz.

@Jozio zastanów się co piszesz. To jest retoryka w stylu lat 50-tych kiedy np wprowadzali elektryczność na wioski i było powszechne oburzenie i głosy, że żarówki w domach ściągają pioruny. ACTA to tylko wytyczne. Przepisy czyli ustawy i akty wykonawcze (jeśli wszystko wcześniej będzie przegłosowane w parlamencie) będą pisane później i wtedy zasadne są głosy oburzenia. To że prawo w temacie między innymi praw autorskich, własności intelektualnej itp. trzeba zmienić jest oczywiste. Pytanie jest jedno: czy wszyscy krzykacze, którzy tak ostro protestują kierują się czystymi intencjami? Na tym forum są tylko ludzie, którzy korzystają z legalnego oprogramowania, gier, muzyki i filmów. Usilnie w to wierzę, a z pozostałymi złodziejami nie zamierzam polemizować. Ci którzy nabyli te towary w legalny sposób bo zapłacili ciężko zarobionymi pieniędzmi w sklepie normalnym lub internetowym, mają paragony lub inne dowody legalnego zakupu TYLKO Ci ludzie mają prawo zabierać głos. Czy chcesz mi powiedzieć, że te osoby są frajerami bo po prostu nie zassali tego z internetu? Jak mnie nie stać na jakąś audiczkę czy bm-kę to jeżdżę autobusem, proste. Poza tym wyszukiwanie rożnych jak określasz "Chorych" przykładów zastosowania ACTA rośnie do rozmiarów komedii. Straszycie ludzi tym czego nie będzie.

Powiem Ci, że czy to ACTA czy nie ACTA to podpisuję się pod tym obiema rękami. Tak się składa, że banda szczyli śmieje się w szkole z mojego syna (że on i jego stary są "p......i" bo tylko oni mają legalne oprogramowanie na swoich komputerach, legalny system operacyjny, MS office ,antywirus i gry, zamiast jak wszyscy ciągnąć pliki z sieci). Pod płaszczykiem "wolności" chroni się masa cwaniaczków, którym te przepisy (a w konsekwencji akty prawne które powstaną w Polsce)znacznie utrudnią życie. Gardzę chołotą, która sprzedaje piraty i dorabia się na tym, że w społeczeństwie jest bieda. Co do policji to stosuje ona metody na ile pozwala prawo, a w tym temacie akurat wiele się nie dzieje. Prawo chroni ściągających lewy soft i jeśli tego nie widzisz to załóż okulary. Nie licz na to, że jakikolwiek rząd sam od siebie zmieni te przepisy/ustawy i bardzo dobrze się dzieje, że rozkaz przyjdzie z góry. Jest nadzieja że po prostu rząd i parlament nie będą mieli wyboru i coś uchwalą. Nagle wszyscy się obudzili, że grozi to wolności w internecie. Proszę jaka jedność! sami święci i osoby które nic nie mają na sumieniu. Wybacz sarkazm ale ani trochę nie wierzę w czyste intencje wszystkich "obrońców" wolności.

Nie mieszam moralności do biznesu w korporacji. Jest nawet taka nauka "etyka w biznesie" ale że nie ma ona nic wspólnego z rzeczywistością wiem lepiej od Ciebie. Powtarzam z uporem maniaka: kradzież to kradzież i nic tego nie usprawiedliwi. To, że w komunie (w której tak na prawdę się wychowałem) można było piracić wiem doskonale tyle tylko, że wtedy nie było praktycznie innych kanałów dystrybucji oprogramowania. Poza tym jeśli nawet były programy i gry to niebotycznie drogie. Nikt wtedy nie wiedział co to takiego prawa autorskie. Mimo to nie zmienia to faktu, który nie podlega ŻADNEJ dyskusji. Była to wtedy KRADZIEŻ na którą było społeczne przyzwolenie. Strach patrzeć na to jeśli wychowując młodsze pokolenie dajesz im teraz takie właśnie wzorce. Jeśli chcesz jak piszesz "piractwem doganiać zachód" to życzę powodzenia. Nic nie usprawiedliwia ripowania gier ściągania filmów i mp3 z "lewych" serwerów. Nie twierdzę, że to robisz ale broniąc takich postaw dalej siedzisz w ciężkiej komunie. I na koniec, bądź pewny, że wiem co to bieda, sam się z niej wygrzebałem dzięki ciężkiej pracy i zawziętości, która była niezbędna żeby dojść do tego co osiągnąłem. To, że wielu robi źle (Niemcy Amerykanie i inni cytowani przez Ciebie) jest jasne i niczego nowego nie powiedziałeś. Ale jest tylko 1 sposób aby to zmienić. SAMEMU postępować zgodnie z prawem (także tym moralnym). To jedyny sposób by nasze dzieci miały lepiej (odróżniały co dobre a co złe).

Wiem, że są miejsca gdzie z pracą jest kiepsko. Wiem także, że można korzystać z legalnego darmowego softu albo tańszych wersji oprogramowania. Jak mnie nie stać na samochód jeżdżę autobusem, smutne ale prawdziwe...

@drumlin chyba bredzisz z głodu bo inaczej nie mogę zareagować. Chcesz powiedzieć ,że piractwo/kradzież jest poprawne? i moralnie uzasadnione? Za dużo się Janosika naoglądałeś. To, że w czasach komuny piractwo było powszechne nie oznacza że było dozwolone. Kradzież to kradzież i nic tego nie zmieni.

Przewaga peceta jest bezdyskusyjna. Można po prostu sobie w nim "grzebnąć" a to nas pecetowców rajcuje. Każdy kupuje taki sprzęt na jaki go stać, a nie zestandaryzowany zestaw podzespołów elektronicznych jaki jest w konsolach. Nawet jeśli sobie konsole otworzysz to możesz sobie w niej wymienić co najwyżej gumowe podkładki. Przypomnijcie sobie dlaczego Amiga upadła? Bo nie miała otwartej architektury. Nawet jeśli nie stać nas na kartę czy proca teraz to za jakiś czas ceny spadają i można dokupić podzespoły.

Jednym słowem całe narzekanie na nv w kwestii tej gry i kiepskich osiągów już jest nie aktualne. Wystarczy zaktualizować sterowniki do najnowszej wersji. Pasowałoby zaktualizować cały artykuł.

czy ktoś może zaktualizował stery do gtx 480 na najnowsze? jest tam poprawka do tej gry.