Avatar użytkownika Krzysztof

Mossad_Attack

data dołączenia:

Moje komentarze (18)

    • Avatar użytkownika Mossad_Attack
      Mossad_Attack
      @gicmo Mrówki faraona maja około 2mm więc spokojnie dadzą radę. Na zjęciach widać jakiej są wielkości.
      0
      • Avatar użytkownika Mossad_Attack
        Mossad_Attack
        @slesszek Takie coś nazywa się wiatrakowiec. Ceny tych urządzeń są dużo niższe niż Jetson.
        0
        • Avatar użytkownika Mossad_Attack
          Mossad_Attack
          @pawluto W stylu motorynki jest Romet Pony Mini za 8000 zł. Za te same pieniądze można kupić Soft Chopper Rometa, wiadomo chińczyki ale w cenie tego roweru można mieć 3 takie.
          0
          • Avatar użytkownika Mossad_Attack
            Mossad_Attack
            5 lat temu zrobiłem sobie coś takiego. Działało to na odroidzie z ubuntu, zamontowałem 7 calowy ekran dotykowy i baterię lipo. Obudowa wydrukowana na drukarce. Używałem to do testowania zabezpieczeń sieci, w mało wymagających zadaniach nawet się sprawdzało.
            6
            • Avatar użytkownika Mossad_Attack
              Mossad_Attack
              Zwracam waszą uwagę na to, że hulajnoga z siedziskiem jest traktowana w polskim prawie jako motorower. Za jazdę taką hulajnogą można załapać kilkaset złotych mandatu i kilka tysięcy kary z UFG
              0
              • Avatar użytkownika Mossad_Attack
                Mossad_Attack
                "Waży niespełna 250 gramów, dzięki czemu nie trzeba robić licencji, by z niego korzystać" otóż nie, przepis stanowi, że uprawnienia należy posiadać
                "w przypadku, gdy dron wyposażony jest w czujnik zdolny do zbierania danych osobowych (np. kamerę)" . Więc musimy posiadać licencję na wszystkie urządzenia latające z kamerą (w tym quadcoptery, samoloty, helikoptery nawet balony) , które nie są zarejestrowane jako zabawki. Przewaznie wszystkie urządzenia powyżej kilkuset złotych nie są zabawkami. Niestety producent może mieć to gdzieś i nawet typową zabaweczke może nie zarejestrować. Niestety to na operatorze leży obowiązek spełnienia warunków dopuszczenia do lotu. I w razie przypału to my będziemy mieć problem nie producent zabawki a w tym kraju bardziej liczy się to czy jest na to papier niż stan faktyczny. Więc przed zakupem należy upewnić się czy jest to zarejestrowane jako zabawka czy nie.
                -1
                • Avatar użytkownika Mossad_Attack
                  Mossad_Attack
                  @Adam524 Ponieważ utrzymywany był poprzez dotacje (czytaj reklamodawców). Szumnie nazywa się to wydatkami na reklame ale to po prostu zakamuflowana dotacja. Przeciez wiadomo, że poprzez reklamy utrzymuje się podmioty które są mało dochodowe ale potrzebne w jakimś celu. U nas też po zmiany władzy publiczni reklamodawcy zmieniają dotowane podmioty. Musk pokazał, że biznes mediów społecznościowych się nie spina i bez dosypywania kasy nie ma szans na istnienie. Jeżeli nie dogada się z najwiekszymi sponsorami Twiter upadnie.
                  -3
                  • Avatar użytkownika Mossad_Attack
                    Mossad_Attack
                    @Adelar Przecież to celowe działanie. Nie inwestowaliby w 102 radiowozy gyby nie wiedzieli, że szybko się zwrócą. Nie chcę nic sugerować ale można zrobić tak aby system e-toll co jakiś czas zrywał połączenie z aplikacją a radiowozy z miejsca dostawały pozycje gps kierowcy. System może losować, który z samochodów wjeźdżających na autostradę dostanie mandat i przesyla dane do radiowozu. No sorry ale zasady obowiązujące na tych odcinka wyglądają ja system do wymuszania mandatów.
                    4
                    • Avatar użytkownika Mossad_Attack
                      Mossad_Attack
                      @kaviter Jestem realizatorem dźwięku z 30 letnim doświadczeniem w dodatku jestem inżynierem informatykiem o specjalizacji cyfrowe przetwarzanie obrazu i dźwięku. Więc tak ten dysk to ściema i skok na kasę naiwnych. Pozłacane styki miałyby sens gdyby nie tandetne gniazdo 5V. Jeżeli zasilanie dysku ma wyglądać tak jak na zdjęciu to ja przepraszam, chłopaki w technikum projektują lepsze.
                      0
                      • Avatar użytkownika Mossad_Attack
                        Mossad_Attack
                        Jeżeli ktoś używa mocnego GPU do pracy to jego cena nie ma większego znaczenia. Karty Pro zawsze były bardzo drogie.Jezeli ktoś na tym zarabia i nie stać go na taką kartę to lepiej przemyśleć swój model biznesowy bo to oznacza, że ta praca jest nic nie warta. Moim głównym impulsem do zakupu konsoli było współdzielenie dostepu do komputera. Zamiast kupować drugi komputer doszedłem do wniosku, że lepszym wyborem jest konsola bo gdy jedno pracuje drugie może grać. W międzyczasie 3 razy zmieniałem monitor z 19 cali na 27. Z każdą taką zmianą wiązałaby się wymiana karty graficznej. Bo np. Wiedźmin w 24 calach na gtx 1050 wypadał słabo. Dodatkowo do pracy zbudowałem sobie na linuxie farmę obliczeniową i w zależności co dostaje nadzorca może działać jako jednostka renderująca lub wspomagać działanie SI. Tak, że w sumie nawet komputer może być słaby bo większe obliczenia idą przez serwer.
                        0
                        • Avatar użytkownika Mossad_Attack
                          Mossad_Attack
                          Wystarczy zainwestować w konsole do gier i komputer do pracy. Zrobiłem tak z dziesięć lat temu. Od tego czasu nie kupiłem wypasionej karty graficznej a i tak gram w co chcę. Przy monitorze 27 cali musiałbym wydać kosmiczne pieniądze na kartę. Różnica pomiędzy ceną konsoli a ceną karty pozwoliła mi kupić więcej gierek na konsolę.Uważam, że od kiedy ceny kart oderwały się od rzeczywistości, inwestowanie w komputer do grania mija się z celem. Wolę jednak niższą jakość na TV niż wydawanie ogromnych pieniezy na sprzęt.
                          -2