Drogi autorze samo zestawienie niezłe i nawet merytorycznie poprawne ale... proszę, szanujmy język ojczysty i nie używajmy sformułowań typu: "wszystkopotrafiące". To razi i kaleczy płynność tekstu. To, że autorzy reklam tworzą współczesną "nowomowę" jest dla mnie oczywiste, jednak nie oznacza to, że powinniśmy jej używać we względnie oficjalnej komunikacji, jaką jest artykuł w dość popularnym portalu internetowym. Popraw to proszę lub sam zwrot ujmij chociaż w cudzysłów. Pozdrawiam
Cóż, płacimy za europejski "socjal" - opłata ta ma swoją nazwę - VAT. W naszym pięknym kraju stanowi on blisko 1/4 ceny.
Różnica jest jeszcze jedna - w Polsce oraz innych krajach eurokołhozu przyjęło się podawać ceny brutto (zawierające wszystkie należne podatki) w Stanach podaje się ceny netto, a podatki (ze względu na różnice międzystanowe) są naliczane dopiero przy kasie. Inna sprawa, że i tak są one o blisko 1/3 niższe.
W związku z powyższym należy mieć pretensje do rządów, a nie do producenta czy też sprzedawców. Wbrew pozorom, w dobie wolnego rynku, ceny netto poszczególnych produktów są baaardzo podobne.
Co ciekawe powyższe ma przełożenie na dowolny produkt z zakresu elektroniki użytkowej :)
Najlepsze polecane aparaty w dobrej cenie. TOP 10
3 komentarzyDyskutuj z nami!Canon obniża ceny obiektów eLek - nawet o 1000 dolarów - ale nie u nas
7 komentarzyDyskutuj z nami!Różnica jest jeszcze jedna - w Polsce oraz innych krajach eurokołhozu przyjęło się podawać ceny brutto (zawierające wszystkie należne podatki) w Stanach podaje się ceny netto, a podatki (ze względu na różnice międzystanowe) są naliczane dopiero przy kasie. Inna sprawa, że i tak są one o blisko 1/3 niższe.
W związku z powyższym należy mieć pretensje do rządów, a nie do producenta czy też sprzedawców. Wbrew pozorom, w dobie wolnego rynku, ceny netto poszczególnych produktów są baaardzo podobne.
Co ciekawe powyższe ma przełożenie na dowolny produkt z zakresu elektroniki użytkowej :)