Avatar użytkownika

sO_os

data dołączenia:

Moje komentarze (4)

    • Avatar użytkownika sO_os
      sO_os
      Mówiąc szczerze w pełni zgadzam się z "okiem Maksa". Kupiłem grę już dwa miesiące temu na necie, wiedziony zapowiedziami świetnej gry.
      Singiel - z początku nudny, później nabiera rozpędu (świetna misja, której finałem jest obrona w domku przed napierającymi "siłami nieprzyjaciela", z apaczami w finale), żeby skończyć się jakoś tak nijako.
      Multi - beta pokazała niedoróbki jakimi będzie "obdarzona" wersja finalna. I jak widać nic się nie zmieniło - hitbox który ciągniemy za plecami, małe, chaotyczne mapy, brak destrukcji (po BF BC2 gdzie wszystko można zniszczyć nic nie będzie już takie same) i jakoś tak przeszkadza mi brak deathcamery (jak tu wyczaić kampiącego się snipera?). Poczekamy zobaczymy - może będą dokładać jakieś ulepszenia (nowe mapy, nowe bronie), ale na razie bieda - gra jak sprzed 5 lat -.-
      0
      • Avatar użytkownika sO_os
        sO_os
        Mówiąc szczerze jestem trochę zawiedziony tą betą MoH. Wiedziony marketingowymi zapewnieniami o budowaniu super strzelanki, gdzie na pierwszym miejscu stawiana będzie współpraca graczy, a realizm urywał będzie głowy - kupiłem już dawno w preorderze w/w tytuł. Gram w multi i MW, i BFBC 2, a nawet w BFH i TF2, i gdy zobaczyłem, że multi do MoH będzie robić studio DICE, spodziewałem się niesamowitych wrażeń. Co prawda były niesamowite, ale raczej w negatywnym odcieniu.
        Moje spostrzeżenia:
        1. To nie hitbox źle działa, to za duże lagi na serwerach powodują, że myślisz, że się schowałeś, a tak na prawdę jeszcze jesteś odsłonięty.
        2. Chaos na mapie "podbijanie sektorów" niesamowity. Mapa mała, zero taktyki, nie ma znaczenia czy masz zajęte sektory "za plecami" bo i tak wróg spawni się wszędzie -.-
        3. Brak fizyki to jakaś żenada - 2010 a czuję się jakbym grał w grę sprzed 10 lat.
        4. Może i widoczki ładne, a oprawa dźwiękowa świetna, jednak to można najwyżej docenić w singlu, w multi co innego się liczy.
        5. No i brak death kamery, mnie po prostu zabił. Wiem, wiem realizm i inne takie, jednak to ciągle gra, a dostrzeżenie kampiącego się snajpera jest czasem po prostu niemożliwe.

        Mam wrażenie, że MoH jest w ogromnym rozkroku pomiędzy realizmem a światem gry. I albo wymyśli na siebie sposób, albo długo nie pożyje (jak choćby długowieczny - jak na gry - MW).

        PS. @większość wyżej - używajcie słownika ortograficznego, to nie boli O_O
        0
        • Avatar użytkownika sO_os
          sO_os
          CD. Safari, używam głównie wówczas, gdy strony w Operze albo się nie otwierają, albo źle są wyświetlane. Ponadto najlepiej odtwarza wideo na Apple Trailers, więc głównie do tego służy. Dalej IE - tylko i wyłącznie w dwóch konkretnych celach - 1. Oficjalne strony M$; 2. Wtyczka Battlefield Heroes - gra PC uruchamiana przez przeglądarkę, wymaga zainstalowania wtyczki, albo w IE albo w FF. Nie wiedzieć czemu FF z tą wtyczką uruchamiał mi się wieki (laptop: Win7, i7, 4 GB RAM DDR3, Seagate Momentus XT, NVidia GF 330M), dlatego został IE. I na sam koniec - last but not least (czy jakoś tak) - Firefox i Chrome. FF nigdy jakoś do siebie mnie nie przekonał - gdy uciekałem z IE wieki temu, miałem dwie alternatywy: FF i Opera. FF wydawał mi się wówczas mało dopracowany i ciągle zbyt zbliżony do IE. A Opera już wtedy oferowała obsługę zakładek w standardzie. Świetny AdBlock w FF, czy zbliżająca się premiera 4 odsłony (nie pamiętam jak nazywa się nowa technologia zarządzania stroną szybkiego uruchamiania i zakładkami, jednak zrobiła na mnie ogromne wrażenie - może wówczas pomyślę nad zmianą przyzwyczajeń). No i Chrome - jak dla mnie uboga przeglądarka, dla niewymagającego użytkownika. Mało oferuje, ale równie mało wymaga. Włączasz i działa. Tyle mojego eseju. Jeśli ktoś przeczytał: gratuluję. Z góry przepraszam za błędy językowe i zaznaczam, że jest to moja bardzo subiektywna ocena.
          0
          • Avatar użytkownika sO_os
            sO_os
            Nie będę ukrywał - jestem fanem Opery i używam jej od x lat (zresztą piszę teraz z OperyUSB, ponieważ w mojej firmie panuje standardowe podejście: IE jako standard, FF jako zdrowy rozsądek). Jednak na swojej maszynie mam zainstalowane wszystkie wymienione tu w recenzji przeglądarki - nie, nie jestem jakimś komputerowym oszołomem, który musi mieć wszytko. Każda z nich ma konkretne zadanie. Opera - przeglądarka podstawowa. Ma swoje zalety i wady. Jej interfejs jest coraz lepszy (przeszedłem przez wiele etapów jego ewolucji, a ostatnio zbliżenie do interfejsu Chroma wyszła jej tylko na dobre), strona szybkiego uruchamiania (w pełni modyfikowalna)i blokowanie reklam były dawno przed innymi przeglądarkami, ostatnio dodany wewnętrzny słownik(trzeba było na niego czekać wiele lat), możliwość tworzenia własnych wyszukiwarek i edytowania skrótów do nich - miodzio. Można by wymieniać jeszcze wiele. Jednak ma i swoje wady (dla niektórych nie do przyjęcia). Warto przytoczyć tu "ostatnie" problemy z YT - po prostu po zmianie silnika strony, nie można było odtworzyć wideo. Co prawda poprawiono to po jakimś czasie błąd, ale pokazało, że giganci nie wspierają i nie noszą się z zamiarem wspierania Opery. Często z tego samego powodu niektóre strony są źle wyświetlane - nie wiem czy to z winy programistów stron czy przeglądarki, ale fakt jest faktem - czasem pojawiają się problemy, a wtedy przesiadam się na... Safari. CDN
            0