Avatar użytkownika Łukasz

Takamasa1106

data dołączenia:

Moje komentarze (7)

    • Avatar użytkownika Takamasa1106
      Takamasa1106
      Im nowsze te smartfony tym mniej sensu one mają w mojej opinii. Przyjrzyjmy się tym trendom z odrobiną zdrowego rozsądku.
      1. Podwójna klawiatura - jest (BlackBerry zarówno mechaniczna jak i dotykowa).
      2. Podwójna karta SIM - jest (w sumie to nie wiem po co).
      3. Podwójny aparat - jest (a to jeden nie wystarczy? Czemu nie produkują cyfrowych aparatów z podwójnym obiektywem?)
      4. Podwójny wyświetlacz - jest (według mnie niewygodne i niepotrzebne).
      Po co ty wszystko? Z punktu widzenia szarego użytkownika to takie rozwiązania nie mają żadnego sensu i sądzę że 90% osób nawet nie wykorzysta tej wspaniałej "podwójności".
      Gdzie podziały się smartfony, które były smartfonami a stały się nagle jakimiś fikuśnymi pseudo-urządzeniami nie mającymi szerszego zastosowania?
      P.S. Nie, to nie troll, wyrażam swoją opinię patrząc na obecne trendy i przez nie mam ochotę całkowicie pozostać przy generacji smartfonów z okresu wydania Lumii 640LTE.
      1
      • Avatar użytkownika Takamasa1106
        Takamasa1106
        W zabawie w snajpera najbardziej podoba mi się - dystans do ludzi i dobra precyzja. ;)
        Czyniąc zaś temat bardziej poważnym, urzeka tutaj element odczuwania. Leżąc tak i wypatrując swojego celu, pojawiają się myśli co by odczuwał prawdziwy snajper w tamtych czasach. Cóż widzi przez lunetę? Drugiego człowieka, który właśnie skończył pić poranną kawę i odpala papierosa. Cała sytuacja staje się wtedy bardzo osobista, zastanawiasz się czy oddać strzał, czy słusznym jest to co powinieneś zrobić. Kolejnym elementem jest sposób w jaki gracz zamierza bawić się w wirtualnym świecie, nie ma tutaj mowy o zabawie w "Rambo", gdzie wskakujemy pomiędzy przeciwników i nabijamy K/D, tutaj liczą się umiejętności kalkulacji, przewidywania, trenujemy cierpliwość i opanowanie. A satysfakcja płynąca z idealne oddanego strzału, który przeszywa przeciwnika z setek metrów, jest niezastąpiona. Zaraz jednak pojawia się adrenalina i poczucie presji, stajemy się ofiarą, mamy świadomość swojej bezsilności wobec ognia z karabinów maszynowych, więc szybko umykamy, szukając lepszej kryjówki z której oddamy kolejny udany strzał. Myślę, że te najważniejsze elementy nadają tej zabawie niezapomniany klimat, niemożliwy do podrobienia gdziekolwiek indziej. :)
        0