Oprogramowanie

Nowy format MP3 - lepsza jakość

przeczytasz w 2 min.

Thomson, jedna z firm stojących za opracowaniem formatu MP3, poinformowała, że opracowała jego nowszą wersję. Jest kompatybilna wstecz i bezstratna. MP3 nowej generacji nazywa się MP3HD.

Thomson uruchomił nową stronę związaną z formatem: All4MP3.com lub MP3HD.com (są dwa działające adresy). Na stronie znajdziesz wiele przydatnych informacji, próbne nagrania oraz oprogramowanie kodujące i odtwarzacz.  Jest nawet wtyczka do WinAmpa (dla systemów Windows).

Na stronie AllMP3.com czytamy, że format MP3HD jest - w przeciwieństwie do tradycyjnego MP3 - bezstratny, zapewniając jakość identyczną jak na płytach CD Audio. Przypomnijmy, że typowy format MP3 jest formatem stratnym. Oznacza to, że nagrania są kompresowane i zajmują mniej miejsca na dysku, co dzieje się jednak kosztem jakości dźwięku - niektóre fragmenty zwyczajnie się tracą i nie możemy słuchać ulubionej muzyki w najwyższej, domyślnej jakości.


Thomson uruchomił stronę poświęconą m.in. formatowi MP3HD (Fot. Benchmark.pl)

- Plik MP3HD to po prostu muzyka w rozszerzeniu .mp3, która zawiera nagranie w typowym formacie MP3 oraz dodatkowe dane w tagu id3, gdzie umieszczane są informacje o wykonawcy, tytuł nagrania, itd. - mówi rzecznik prasowy Thomsona. - Jeśli jakiś odtwarzacz nie obsługuje formatu MP3HD, wówczas najzwyczajniej zaoferuje nam jakość typową dla plików MP3. Nowy format jest całkowicie kompatybilny wstecz - dodaje rzecznik.

Bit rate dla plików MP3HD wynosi od 500 do 900 kb/s. Serwis AllMP3.com podaje dane dla przykładowych nagrań: utwór rockowy trwający 4 min uzyskał bit rate 876 kb/s i zajmuje 26 MB, natomiast przykładowe nagranie muzyki klasycznej cechował bit rate 605 kb/s i rozmiar 18 MB. Serwis zapewnia, że jakość MP3HD jest porównywalna do jakości innych bezstratnych kodeków.

Thomson udostępnił także narzędzie kodujące, które pozwala nam tworzyć pliki MP3HD z nagrań o rozszerzeniu .wav (wymagania: stereo, 16-bit, 44,1-KHz). Aplikacja jest wyłącznie na użytek niekomercyjny - dla użytkowników domowych. Znajdziecie ją tutaj.

- Aby MP3HD się rozpowszechnił, producenci sprzętu muszą za nim nadążyć i wykupić u Thomsona poszczególne licencje. Dzięki temu odtwarzacze Apple'a, SanDiska, Microsoftu i wielu innych firm mogłyby rozpoznawać ten kodek i w rezultacie użytkownicy mogliby się cieszyć lepszą jakością dźwięku - mówi jeden z analityków rynkowych.

Źródło: Inf. własna

Komentarze

22
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    szkoda tylko że dla wersji 32 bitowych
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Wiekszasc odtwarzaczy cechuje maksymalny bitrate 320/s. Trzeba miec dobry zestaw grajacy (i sluch :P) aby odczuc roznice miedzy 320bit a wiecej.
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        "Serwis zapewnia, że jakość MP3HD jest porównywalna do jakości innych bezstratnych kodeków." :):)

        Od kiedy to bezstratne kodeki dźwięku dają różne rezultaty, jeśli chodzi o jakość. Skoro są bezstratne to jakość powinna być taka sama, czyli identyczna jak oryginalny plik CD-Audio. Co najwyżej mogą różnić się ilością zajmowanego miejsca na dysku.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          to raczej dla tych debili słuchających muzyki w FLACu czy wawach niż dla ludzi
          a najlepiej skodowana jest muzyka na jamendo uśredniona do 196kb
          • avatar
            Dudi4Fr
            0
            Dobra wszystko pieknie wyglada tylko ze jesli jakosc naprawde bedzie tak odczuwalna to odtwarzacze beda potrzebowaly troszke wiecej pamieci... bo jak 1 piosenka zabiera 18 - 26 Mb to 100 piosenek....
            • avatar
              torture
              0
              No tak, żeby tyko jeszcze ludzkie ucho potrafiło rozróżnić np. 320kbps od 640kbps to by było świetnie ;)
              • avatar
                assistant
                0
                Musieli coś wymyślić, odtwarzacze mają po 8/16GB więc za dużo by piosenek wchodziło. A co do formatu jestem za.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Wydaje mi sie, ze bezstrasny sposob kompresji oferowany od dawna przez Monkey's Audio daje lepsze rezultaty (600-700kbps).

                  Jest jeszcze takie cudo jak RK Audio. Nistety sie nie rozpowszechnilo i brak wtyczki do Winampa.
                  Mozna jedynie skompresowac wav'a, a nastepnie rozkompresowac. Nic nie pakuje lepiej...
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Boze jak slabe to jest ze chcecie sluchac muzyki w bezstratnej jakosci na jakims zerowym ipodzie i sluchawkach za 50zł. Wczoraj testowałem około 200 flacow i 10 plyt cd na swoich usherach 8945-p i t-9950 i karcie muzycznej e-mu tracker pre. Tak naprawde rozne sa flace, w 99% jest zasrany loudness dzwiek jest płaski niema prawdziewego wybrzmienia. Słuchalem jakiejs plyty z 80 roku [ponoc loudnes zaczeli ladowac od okolo 90] i w porownaniu do dzisiejszej muzy to nawet niema co oceniac... dzien a noc... Nawet jak wyjdzie mp3hd to dopuki beda ladowac beznadziejny loudness to bedzie nadal kicha
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      @Syrius nie dodać nic ująć. i tylko można się śmiać z tych co twierdzą że nie ma różnicy Słoń na ucho nadepnął czy co?
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        bardziej by sie przydal mp3, ktory nie obcina powyzej 16khz i daje cale pasmo, a stratna kompresja moze byc.
                        • avatar
                          ArmaQ
                          0
                          Skończy się jak z MP3Pro
                          • avatar
                            Radical
                            0
                            Przypomniała mi się jeszcze historia z Mp3 surround. Genialnie brzmią kawałki specjalnie przygotowane jako demówki, ale jak użyjemy kodeka do przekodowania zwykłej muzyki do surround to deko lipa bo o niebo lepsze efekty uzyskuje w czasie rzeczywistym na Xonarze DX z włączoną funkcją Dolby Pro Logic IIx....
                            • avatar
                              Zajdi
                              0
                              Szczerze mówiąc wątpię, żeby się to przyjęło...
                              Dla większości i tak mp3 128kbps włączone na iPodzie to dobra jakość...
                              • avatar
                                Konto usunięte
                                0
                                Poza tym mamy przeciez format AAC oferujacy jakos MP3 przy okolo o polowe nizszym bitracie.
                                Radyjka samochodowe oraz przenosne otwarzacze wspieraja w wiekszosci ten format. Winamp ma wtyczne wbudowana natywnie.
                                • avatar
                                  Konto usunięte
                                  0
                                  no super format, bitrate dochodzące do 900;
                                  chociaż pewnie za kilka lat się przyjmie, jak będzie szybszy internet, ludzie będą mogli szybciej ściągać i malutkie odtwarzacze mp3 będą mieć więcej pamięci.
                                  tylko po co, skoro są ine bezstratne formty.
                                  • avatar
                                    Konto usunięte
                                    0
                                    zalosne jest to ze wszystko co teraz wychodzi jest robione tak zeby zalosny ipodzik mogl to odtworzyc, przez co jest mega loudness... no ale robią tak a nie inaczej bo jest znacznie wieksza grupa osob sluchajaca muzy z ipoda/mp3 playera niz ci ktorzy naprawde sluchaja muzy na dobrym sprzecie ;p