Komputery

Chiny w tym roku planują uruchomić prototyp eksaskalowego superkomputera

przeczytasz w 2 min.

Poprzeczkę na wyższy poziom ma podnieść Tianhe-2A - pierwszy superkomputer zdolny wykonywać trylion obliczeń zmiennoprzecinkowych na sekundę.

W ubiegłym roku Chiny uruchomiły superkomputer Sunway TaihuLight, który jako pierwszy na świecie przekroczył moc obliczeniową 100 PFLOPS. Wygląda jednak na to, że to dopiero początek możliwości chińskich inżynierów, bo jeszcze w tym roku planują oni uruchomić prototyp eksaskalowego superkomputera – zdolnego wykonywać trylion obliczeń zmiennoprzecinkowych na sekundę.

Pierwsze informacje o nowej maszynie ujawnił Zhang Ting, a więc jeden z inżynierów Narodowego Centrum Superkomputerów w Tianjin - zapowiedział on, że nowy superkomputer osiągnie 200-krotnie wyższe osiągi niż model Tianhe-1, a więc pierwszy superkomputer z Chin, który przekroczył moc obliczeniową 1 PFLOPS i w 2010 roku został uznany jako najpotężniejsza tego typu konstrukcja na świecie. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, nowa maszyna ma być kluczem wielu innowacyjnych programów i służyć rozwojowi nowych technologii. Wprawdzie będzie ona w pełni gotowa dopiero w 2020 roku, ale jej prototyp ma być przygotowany jeszcze przed końcem tego roku.

Zhang Ting nie ujawnił jednak żadnych szczegółów technicznych na temat budowy superkomputera (najprawdopodobniej chodzi o Tianhe-2A - usprawnioną wersję Tianhe-2, wicelidera najnowszego zestawienia TOP500 - 500 najwydajniejszych superkomputerów na świecie). Można jednak podejrzewać, że inżynierowie ponownie wykorzystają tutaj swoje autorskie procesory, podobnie jak to miało miejsce w przypadku obecnego lidera wydajności Sunway TaihuLight (w całości został on oparty o układy Sunway SW26010 na bazie architektury RISC). Warto bowiem wspomnieć, iż jakiś czas temu Stany Zjednoczone, w obawie o wykorzystywanie superkomputerów do badań nad bronią jądrową, nałożyły embargo na eksport procesorów Intel Xeon Phi do państwa środka.

Sierra superkomputer

Nad superkomputerami eksaskalowymi pracują również Stany Zjednoczone, Japonia i Francja, ale najbliżej sukcesu wydają się być Stany. Systemy Sierra (Oak Ridge National Laboratory) i Summit (Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Nuklearnego) mają bazować na procesorach IBM Power9 i układach graficznych Nvidia Volta, a ich uruchomienie spodziewane jest jeszcze w tym roku – według szacunków szczytowa wydajność ma sięgać 100/300 PFLOPS. Rok później planowane jest uruchomienie trzeciej takiej maszyny – superkomputera Aurora na bazie nadchodzących procesorów Xeon Phi, ale już o mocy obliczeniowej sięgającej 450 PFLOPS.

Eksperci podejrzewają, że plany Amerykanów mogą pobudzić Chiny do rozbudowy owego superkomputera – tym bardziej, że ich maszyny dominują w rankingu TOP500 już od 2012 roku (!). Wygląda więc na to, że przez najbliższe miesiące będziemy obserwować wyścig zbrojeń chińskich, amerykańskich, japońskich i europejskich inżynierów. Być może pierwszy eksaskalowy superkomputer pojawi się już w czerwcowym zestawieniu rankingu TOP500.

Źródło: Xinhuanet, TOP500

Komentarze

23
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    tazik21
    16
    jak widać moda na LED RGB nawet w super komputerach
    • avatar
      kitamo
      12
      Tyle komentarzy i nikt nie zapytał czy Crysis na tym pojdzie ?
      jestem pod wrazeniem.
      • avatar
        Vlohaty
        8
        Co oznacza pojęcie "eksaskalowy superkomputer"? Bo chyba jestem jedyną osobą w Internecie, która nie wie co to znaczy.
        • avatar
          venom32
          5
          Zabawna sytuacja - Amerykanie jak zwykle myślą, że są pępkiem świata i bez nich ludzie z jaskiń nie wyjdą. Sądząc, że bez ich technologii Chińczycy nie wyjdą poza poziom kalkulatorów, zakazali eksportu procesorów serwerowych, co doprowadziło do wieloletniej dominacji Chin w sektorze superkomputerów.
          • avatar
            czorcik696
            5
            teraz chiny zhakują cały swiat xP
            • avatar
              zeniu
              3
              Ciekawe za ile lat procesory o tej prędkości będą montowane w pecetach.
              • avatar
                vegasnight9
                1
                Może dzięki temu w końcu znajdą lekarstwo na raka i inne choroby
                • avatar
                  marcadir
                  1
                  Mogliby się pochwalić zużyciem prądu tego giganta, ale u nich ograniczenie emisji co2 nie obowiązuje.