Internet

Filmy interaktywne? Cyberprzestępcy mogą się im przyglądać

przeczytasz w 1 min.

To, jakie podejmujemy decyzje, oglądając filmy interaktywne, może być cenną informacją dla cyberprzestępców.

Nowe filmy na Netflix – takie jak Black Mirror: Bandersnatch czy Ty kontra dzicz z Bearem Gryllsem – pozwalają widzom podejmować decyzje na temat tego, co powinni zrobić bohaterowie na ekranie. Znajomość tych wyborów może być bardzo cenna dla… cyberprzestępców. Zwracają na to uwagę eksperci z Indian Institute of Technology w Madrasie oraz Autoryzowanego Centrum Szkoleniowego DAGMA.

Naukowcy z madraskiego instytutu poinformowali, że szczegóły na temat decyzji podejmowanych przez użytkowników Netflix mogą być monitorowane przez cyberprzestępców – odkryto bowiem, że wzorce ruchu i zachowań nie są ukrywane. W efekcie możliwe jest przechwycenie tak zwanych wideo odcisków palców.

Netflix wybory

W jakim celu cyberprzestępcy mieliby chcieć uzyskiwać takie informacje? Odpowiedzi udzielił Daniel Suchocki, trener Autoryzowanego Centrum Szkoleniowego DAGMA: „cyberprzestępcy znając nawyki i zainteresowania internautów, zwiększają szanse powodzenia swoich ataków – lepiej dobierają nie tylko wektor ataku (wybierając komunikator, zamiast poczty elektronicznej), ale również zawartość wiadomości i sugerowany adres WWW”.

Innymi słowy: im więcej cyberprzestępca wie o swojej ofierze, tym skuteczniej może przeprowadzić atak, zastawiając odpowiednie pułapki. Podobnie śledzone są informacje na temat innego rodzaju aktywności w Internecie – wszystko to, by możliwe było opracowanie jak najlepszego planu działania.

Trzeba mieć świadomość, że w Internecie nigdy nie jest się w pełni anonimowym. Oczywiście nie oznacza to, że należy rezygnować z aktywności w sieci. Warto natomiast dobrze zastanowić się za każdym razem, gdy chce się pochwalić szczegółami swojego życia w mediach społecznościowych. Daniel Suchocki radzi ponadto:

„Korzystając z portali np. zakupowych, logujmy się korzystając wyłącznie z silnych i niepowtarzalnych haseł. Unikajmy tzw. podglądaczy, czyli osób, które dosłownie zza ramienia mogą zerknąć, jakich operacji dokonujemy na laptopie bądź smartfonie. Bądźmy świadomi zagrożeń i wykorzystywanej przez cyberprzestępców socjotechniki – dzięki takiemu podejściu będziemy mogli czuć się bezpiecznie w sieci”.

Jak podaje serwis Wired, Netflix jest świadomy występowania tej „podatności”, ale (przynajmniej na razie) nie planuje wprowadzania zmian.

Źródło: DAGMA, Fossbytes, Wired

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Adelar
    2
    Jakby ktoś chciał poświęcić czas na produkcję z Netflixa, to odpiszę, że nie warto. Może dla kogoś kto urodził się piętnaście lat temu "Bandersnatch" jest w jakiś sposób odkrywczy, ale dla mnie to był zmarnowany czas.