Podzespoły

Gen-Z - nadchodzi następca standardu PCI-Express?

przeczytasz w 1 min.

Gen-Z to otwarty standard, który ma być receptą na wszystkie niedoskonałości magistrali PCI-Express. Niedawno odpowiedzialne za niego konsorcjum opublikowało jego finalną specyfikację.

Standard PCI-Express 3.0 zdążył się już na dobre zadomowić w naszych komputerach, ale niebawem zostanie zastąpiony przez PCI-Express 4.0 (a później PCI-Express 5.0). Niektórzy uważają jednak, że tempo rozwoju standardu jest za wolne, a na dodatek nie spełnia on nowych oczekiwań rynku. Rozwiązaniem tego problemu ma być całkowicie nowy standard Gen-Z.

Gen-Z to otwarty standard, który został opracowany przez konsorcjum składające się z kilkudziesięciu firm. Pośród nich są takie marki, jak: AMD, ARM, Broadcom, Cray, Dell EMC, Hewlett Packard Enterprise, IBM, Micron, Samsung, SK Hynix czy Qualcomm. Brakuje natomiast dwóch innych gigantów branży komputerowej – firm Intel i Nvidia (być może wynika to z fakty otwartości standardu).

Gen-Z

Gen-Z

Nowy standard ma służyć do komunikacji kluczowych komponentów komputera: procesora, karty graficznej, dysku SSD czy nawet pamięci RAM. Na uwagę zasługuje zastosowanie jednakowego złącza, które ma zapewnić dużo wyższą przepustowość i niższe opóźnienia względem PCI-Express. W rezultacie pozwoli on również na obniżenie kosztów produkcji podzespołów.

Niedawno opublikowano specyfikację Gen-Z w wersji 1.0. Kiedy pojawią się pierwsze produkty korzystające z nowego standardu? Tego jeszcze nie wiadomo. Można jednak podejrzewać, że na początku znajdzie on zastosowanie w rozwiązaniach serwerowych (szczególnie, że ostatnie lata przyniosły tutaj rozwój dziedzin wymagających naprawdę sporej przepustowości).

Źródło: Guru3D, Gen-Z

Komentarze

29
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    maker
    3
    Dopóki NVIDIA i Intel nie przybiją piątki będzie to martwy standard, który może gdzieś znajdzie zastosowanie ale na pewno nie w płytach głównych dla komputerów PC ;)
    • avatar
      mutissj
      3
      nie ma potrzeby robienia PCI_E 4.0 niech procki zwiększą liczbę linii
      • avatar
        Hakuren
        3
        Najwięcej do stracenia ma tu Intel. Już teraz platforma EPYC sieje spustoszenie w dotychczas zmonopolizowanym segmencie serwerów. Biorąc pod uwagę, że i DELL EMC, i HP Ent są ZA, może to wróżyć poważne problemy finansowe dla niebieskiego giganta. Dwóch z jego największych odbiorców porzuci jego standardy (i co za tym idzie nie będzie bulić kasy za intelowskie fanaberie) na rzecz uniwersalnej i otwartej architektury.

        Powinno być ciekawie... jeśli tylko się to upowszechni.

        Co do nVidii, to myślę, że ta korporacja ma znacznie więcej elastyczności niż Intel, który lubuje się w tworzeniu martwych standardów: FW i póki co nadal Thunderbolt, choć tu ich tak przycisnęło (w końcu zainwestowali miliardy zielonych w coś czego nikt nie używa), że zdecydowali się na otwarcie i likwidację opłat patentowych. Nawet korzystając z Gen-Z nikt nVidii nie zabroni stosowania np. G-Sync.
        • avatar
          studionti
          1
          Ta nowość w pełni uzasadnia wprowadzenie kolejnej, nowej wersji podstawki pod procesor.
          • avatar
            supervisor
            1
            Przeczytałem artykuł jeszcze raz, popatrzyłem na slajdy... i myślę tak: nie ma powodu dla którego porty nie mogłbyby zostać jako PCI-E, albo oba rodzaje portu być obecne na płycie głównej.

            Zamiast linii PCI-E otrzymamy szybsze linie GEN-E, ale wyjścia mogą być dowolne bo interfejs można zawsze dostosować.
            • avatar
              benzene
              1
              Jak zwykle forum na benchmark.pl pełne inżynierów, których specjalnościa jest architektura chipsetów.
              • avatar
                Gatts-25
                0
                Na chwilę obecną wygląda to tak ,że Nvidia i Intel wybiorą PCI EX 5.0 a AMD pewnie przeskoczy z PCI EX 4.0 na tą "GEN Z".
                Ale była by heca jakby płyty główne z tym łączem nie pozwalały na montaż GPU od NVIDIA i użytkownicy komputerów zostali by zmuszeni do kupowania INTELA i NIVIDIA.
                Można od razu byłoby wywnioskować RIP INTEL i NVIDIA ponieważ wsparcie jakie ma mieć ten nowy standard jest nie porównywalnie większy niż te małe płotki koloru Niebieskiego i Zielonego.
                • avatar
                  dariozpata
                  -20
                  Kolejny durny wymysł AMD! Na szczęście ten poroniony standard będzie martwy jak popaprane mantle!!!
                  • avatar
                    Silver
                    0
                    Póki co przejście z PCIe 2.0 na 3.0 praktycznie nic nie wniosło oprócz większych cyfr na papierze. Do niedawna były dyski SATA, teraz M.2 bo szybsze. Uważam, że to dobry krok, jeśli może zaistnieć nowy standard dający więcej. Jeśli się okaże, że nie będzie pojęcia ilość linii procesora, która z góry zadaje ograniczenia będzie wróżyć na szybszą migrację na nowy standard.
                    Jeśli pojawi się dodatkowo dobre adaptery to tym bardziej popularność wzrośnie. Nie wiem na ile prawdy jest w tych licencjach jednak wzorując się na monitorach z G-sync a Freesync różnica w cenie jest stąd istnieje pewna prawidłowość.
                    • avatar
                      freezoid
                      0
                      A to nie jest przypadkiem tak, że Intel lubi dawać swoim klientom powód do wymiany płyty głównej?

                      Patrząc na to jak często zmienia socket w swoich procesorach musi mieć w tym jakiś interes z producentami płyt głównych
                      • avatar
                        Rav-X
                        0
                        Krótko, Intel i Nvidia zaczynają się cofać. Było wielu "kolosów" którzy upierali się przy przestarzałych standardach i później stawali się tylko historią w podręcznikach. A tutaj oprócz nowego standardu, dochodzi jeszcze otwartość, która w dzisiejszych czasach nabiera coraz większego znaczenia na rynku komputerowym.