Karty graficzne

Wykupują karty GeForce RTX 4000 FE. Chińscy handlarze zarabiają krocie

przeczytasz w 1 min.

Karty graficzne GeForce RTX 4000 Founders Edition stały się atrakcyjnym towarem w Chinach. Zauważyli to także handlarze, którzy zaczęli oferować sprzęt po mocno zawyżonych cenach.

Nowa generacja kart graficznych GeForce raczej spotkała się z mieszanymi opiniami, głównie przez mocno zawyżone ceny względem możliwości sprzętu. Zaskakująco dobrze jednak wypadły wersje Nvidia Founders Edition, które śmiało mogą konkurować z topowymi, autorskimi konstrukcjami partnerskich producentów. Problem w tym, że spore zainteresowanie kartami zaczęli wykorzystywać chińscy handlarze.

Próbują zarobić na kartach GeForce RTX 4000 Founders Edition

Karty graficzne Nvidia Founders Edition początkowo nie były dostępne we wszystkich krajach, ale sytuacja zaczęła się zmieniać (karty pojawiły się m.in. w Polsce). Takie karty od niedawna są dostępne także na chińskim rynku - nowe modele teoretycznie oferuje Nvidia, ale w praktyce trudno je dostać. Sprzęt jest wykupywany przez handlarzy i sprzedawany z drugiej ręki po zawyżonych cenach.

Użytkownik harakuze5719 porównał ceny sugerowane do realnych cen u handlarzy. Przebicie jest naprawdę spore. Co prawda w przypadku GeForce RTX 4080 różnica wynosi „tylko” 1/4, ale w przypadku nowego GeForce RTX 4060 Ti handlarze każą sobie dopłacić ponad połowę standardowej stawki (!).

Sztuczne zawyżanie ceny może zniechęcać klientów do zakupu kart Nvidii. W takiej sytuacji jedyną sensowną opcją wydaje się zakup niereferencyjnego modelu od jednego z partnerskich producentów (całe szczęście takie modele są dostępne w standardowych cenach).

Wolelibyście kupić dobry model Founders Edition po wyższej cenie czy może jednak autorską konstrukcję po standardowej cenie?

Źródło: Twitter @ harukaze5719, VideoCardz

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    pawluto
    3
    Chiński rynek mnie nie interesuje bo tu jest Polska...