Mobile

Kolejny producent planuje smartfona z wysuwanym aparatem

przeczytasz w 1 min.

Trend związany z odchudzaniem ramek wokół wyświetlaczy smartfonów widoczny jest od dawna. Ostatnio producenci zaczęli przekraczać kolejne granice, do czego niezbędne było inne podejście do frontowych aparatów. Najwyraźniej zainteresowała się nim także Motorola.

Mowa o frontowych aparatach, które umieszczane są w wysuwanych modułach, tak jak chociażby w Xiaomi Mi 9T. Przykładów zaczyna jednak przybywać, w najbliższej przyszłości jednym z nich będzie nowy smartfon z logo Motorola. Do sieci trafiły jego zdjęcia, które przybliżają nam plany producenta. Wyświetlacz będzie miał smukłe ramki, chociaż da się dostrzec, że nie będą one równe. Poza najważniejszym w tym przypadku modułem aparatu w oczy rzuca się też podświetlenie na tylnym panelu (wokół czytnika linii papilarnych). Pojawiają się sugestie, iż będzie to dioda powiadomień.

Motorola wysuwany aparat

Motorola wysuwany aparat

Niestety, informacje dotyczące specyfikacji póki co pozostają zagadką. To samo dotyczy zresztą nazwy smartfona. Najprawdopodobniej będzie on należał do średniego segmentu.

Co sądzicie o tak prezentującym się urządzeniu? Sympatyzujecie z tego typu rozwiązaniem w kwestii frontowych aparatów? Warto nadmienić, iż do tej pory Motorola konsekwentnie stawiała na tzw. notcha.

Źródło: Motorola Latinoamerica

Warto zobaczyć również:

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Silver
    3
    A miał człowiek nadzieję sugerując się obrazkiem, że chodzi o aparat główni, który wysuwając się lekko robi za zoom optyczny.
    Osobiście i szczerze? Mnie to ... nie interesuje. Po prostu zrobiła się głupia moda na wielkie ekrany 99,9% pokrycia przedniego panelu. Baterię to oczywiście bardziej pochłania, bo na ekranie choć więcej przestrzeni to i tak obecne są nieinteresujące mnie treści. Preferuję zwykły ekran w proporcjach 16:9 z przyciskami, które są fizycznie, ale nie wyświetlane na ekranie - jeśli przypadkiem usuniesz plik z romu odpowiedzialny za dotyk na ekranie, bo te nadal działają więc jest pewność niezawodności.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      dokładnie. to jest chowany aparat a nie wysuwany zoom optyczny. szkoda że marketing tak robi w trąbę.
      a skoro aparat jest chowany, mógłby być dodatkowo obrotowy :) i mógłby robić albo jako selfiak, albo aparat szerokokątny wspomagający główny tylny. ale oni tego na 100% nie zrobią.

      tak na dłuższą przyszłość, ciekaw jestem kiedy wejdą do użytku aparaty typu 'oko ważki'. w tego typu układach aparat jest bardzo cienki :) ale żeby zebrać dane z tylu soczewek, trzeba wydajnego i oszczędnego procka. udane próby już są.
      • avatar
        pablo11
        0
        Hmmm gdyby to nie był chińczyk z Foxconnu. Dla mnie ciekawa propozycja. Ciekawe kiedy któryś z twórców smartphonów stwierdzi, że jest nisza w rynku, w której po prostu można nie montować tego przedniego aparatu.