Ciekawostki

Największa fabryka komputerów w Europie odeszła do historii

przeczytasz w 1 min.

To była największa fabryka komputerów i serwerów w Europie. „Była”, ponieważ firma Fujitsu oficjalnie i ostatecznie zlikwidowała swoją fabrykę pod Augsburgiem w Niemczech.

Fujitsu zamyka największą fabrykę komputerów w Europie

Wypada w tym miejscu podkreślić, że zamknięcie to nie ma nic wspólnego z trwającą obecnie pandemią. Decyzja została podjęta dwa lata temu i od tego czasu realizowany był proces wygaszania produkcji. Ta ostatecznie zakończyła się pod koniec wakacji, a kolejne tygodnie poświęcona na demontaż obiektu. Dziś w środku nie ma już właściwie niczego i tym samym historia fabryki pod Augsburgiem dobiegła końca. Na miejscu pozostały jednak dwa inne centra Fujitsu: biurowe i serwisowe. 

W najlepszym okresie 33-letniej historii niemieckiej fabryki z taśm produkcyjnych każdego dnia schodziło 12 tysięcy komputerów, tysiąc serwerów i 8 tysięcy płyt głównych. Była to bezapelacyjnie największa fabryka tego typu w Europie. W obiekcie postawionym na 18-hektarowej działce pracowało około 1400 osób: część z nich została zwolniona, część – przeniesiona do innych oddziałów japońskiego przedsiębiorstwa. 

Fujitsu zostaje na Starym Kontynencie. I to jest dobra wiadomość

Podkreślmy, że tym samym nie kończy się produkcja sprzętu Fujitsu na Starym Kontynencie – przejmują ją partnerzy z Czech. Japończycy postanowili obrać taką strategię biznesową – to odpowiedź na potrzeby rynku, jak również szansa na zwiększenie elastyczności.

Sam producent nie przestaje projektować i dostarczać świetnego sprzętu. Jeśli dotąd nie miałeś okazji, sprawdź nasz test ultrabooka Fujitsu Lifebook U9310X, który zgarnął od nas prawie maksymalną notę. 

Źródło: Rzeczpospolita, GadgetNow. Foto: Fujitsu

Komentarze

32
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    13
    "...postanowili obrać taką strategię biznesową" - taka strategia to żadna nowość tylko szukanie jak najtańszej siły roboczej. Niedługo Czechy będą za drobie to przeniosą do Chin a potem do Tajlandii i Wietnamu.
    • avatar
      michael85
      2
      Jeszcze trochę to Europa się wykończy. Kiedyś jacyś idioci wymyślili że nie trzeba nic produkować bo Europa może się opierać na usługach. Dziś w dobie wirusa widać jakim idiotyzmem był ten pomysł!
      • avatar
        Dragonik
        1
        Jak pracuję w serwisie tak może raz trafił do nas laptop fujitsu do naprawy.
        • avatar
          Marucins
          1
          Płaca dla Niemca i dla Czecha :)
          • avatar
            SuperTurboUser
            1
            To już nie do Polski? Polacy zarabiają za dużo?
            • avatar
              Dariosex
              -2
              Od dawna powtarzam ze Europa i Polska powinny stac sie liderem w rolnictwie i produkcji zywnosci na wysoka skale! Tak zeby zalac nasza zywnoscia caly swiat!
              W czasie swiatowego kryzysu ekonomicznego ktory nasz czeka ludzie bez komputerow i telefonow sobie jakos poradza a z pustym garem bez kuraka dlugo nie pociagna!
              Dlateego na naszym kontynencie powinno sie hodowac jak najwiecej krow, swin, kur, koni, owiec, kuz, krolikow, indykow, gesi, kaczek itd.
              Cala Polska i Europa powinna byc jednym wielkim polem i zakladem zywnosciowym. To sie lepiej nam oplaci niz produkcja komputerow i elektroniki!
              • avatar
                BariGT
                -7
                Eurokołchoz skupi sie teraz na produkowaniu ojro i debilnych przepisów
                • avatar
                  Michał Starzyk
                  -11
                  Pamiętam jak na jednym obiekcie przemysłowym komputery Fujitsu padały jak muchy. W sumie siarka była w powietrzu ale jak zmieniliśmy na Lenovo to od tego czasu zero problemu. Jeszcze jak Fujitsu współpracował z Siemens to jakość była jako taka. Potem się posypało i Fujitsu to było najgorsze dziadostwo.