Smartfony

Samsung wyjaśnił sprawę wybuchu Galaxy S 3

przeczytasz w 1 min.

Przyczyna zdarzenia nie była jednak trudna do wykrycia, bo wszystkiemu winien był nieoryginalny akumulator zamontowany w smartfonie.

Samsung samozapłon Galaxy S III wyjaśnienie

Ostatnio było dość głośno na temat niepokojących zjawisk związanych ze smartfonami Samsunga. Jedną z poruszonych spraw była ta dotycząca Samsunga Galaxy S III, który to wybuchł raniąc 18-latkę. Właśnie poznaliśmy przyczynę tego zdarzenia.

Przypomnijmy, że Galaxy S III eksplodował, bądź też uległ bardzo gwałtownemu samozapłonowi w kieszeni 18-letniej dziewczyny ze Szwajcarii. Było to na tyle silnie oddziaływujące zjawisko, że pechowa właścicielka smartfona koreańskiego producenta doznała oparzenia trzeciego stopnia na swoim udzie.

Zdarzenie zostało dość mocno rozdmuchane, o dziewczynie zrobiło się bardzo głośno i cała sprawa szybko dotarła do producenta. Ten zobowiązał się do jej wyjaśnienia, co zresztą nie zajęło mu wiele czasu. Przyczyna zdarzenia nie była jednak trudna do wykrycia, bo wszystkiemu winien okazał się nieoryginalny akumulator zamontowany w smartfonie.

"Bateria zastosowana w urządzeniu nie została dostarczona, a nawet wyprodukowana przez firmę Samsung lub spółki upoważnione do tego przez firmę Samsung. Laboratoria Testowania i Badania Materiałów w Dübendorf jednoznacznie to potwierdzają."- Mirjam Berger, rzecznik prasowy Samsung Szwajcaria.

Rzecz jasna w tej sytuacji poszkodowana nie otrzyma żadnego odszkodowania. Jak widać, tańsze zamienniki mogą okazać się bardzo niebezpieczne i po raz kolejny potwierdza się, że nie warto w tego typu elementy inwestować. Nie można twierdzić, że nagle wszystkie nieoryginalne akumulatory zaczną wybuchać, ale ich niższa cena odbijać musi się na jakości i co jakiś czas możemy mieć do czynienia z różnymi niepokojącymi doniesieniami.

Źródło: ibtimes, phonearena

Komentarze

38
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    masta_rops
    29
    albo zapłacili dziewczynie by tak mówiła, po co miała by wymieniać akumulator w rocznym telefonie (premiera maj 2012)?
    • avatar
      Konto usunięte
      18
      Bateria litowo jonowa to nie jakiś produkt standaryzowany.
      Gęstość energii to 250–600 Wh/l. Przeciętna bateria do smartphone-a ma pewnie jakieś 20ml, z czego widać, że baterie mogą osiągać pojemności od 5-12 Wh, co daje dla napięcia 3,7V 1350-3200mAh.

      Amprius w tym roku wypuścił 600Wh/l z krzemową anodą. Do tej pory za high end uchodziły 500Wh/l. W labach są już baterie ponad 700Wh/l.

      Akumulatory będą coraz pojemniejsze ze względu na samochody hybrydowe, gdzie jest parcie na na wzrost wh/l i wh/kg. Elektronika mobilna dostaje to rykoszetem.
      Dużą rolę zaczną też odgrywać superkondensatory i hybrydy superkondensatorów i bateri li-ion.

      Zastanawia mnie tylko dlaczego nie ma masowego wypływu superkondensatorów w produktach dla nich idealnych czyli np. elektrycznych szczoteczkach do zębów czy bezprzewodowych maszynek do golenia.
      • avatar
        Damian_jo
        12
        Ludzie kupują baterie 2x-5x większe od standardowej 2100mAh i się potem dziwią że chińskie pojemniejsze - nie oznacza lepsze (szczególnie te 5000-9000mAh)
        Spaliłem się 2 razy na takim wyborze i do Galaxy S3 już takiego błędu nie zrobię - 2100mAh mi wystarcza w zupełności - jak padnie totalnie to kupię 3000mAh oryginalną
        • avatar
          Konto usunięte
          7
          Zycie, cos za cos. Ja juz mialem nauczke z nie orginalnymi bateriami i juz sie nie skusze. Pozatym po jaka cholere komusc dwie baterie albo pseudo 4000mah. Caly dzien bez problemu telefon uciagnie no chyba ze wszystko wlaczone i do tego jakas nawigacja albo cos innego w tle z wlaczonym ekranem calay czas. Troche wiecej zycia a nie tel przyklejony do reki.
          • avatar
            Konto usunięte
            6
            Samsung nie chce tracić kasy ? Jestem pewny, że gdyby wina leżała chociaż trochę po jego stronie by zapłacił, albo dał nowy telefon. Już jeden taki przypadek był. Samsung na gwarancji przyjmuje nawet zrootowane telefony, bardziej zależy mu na wizerunku i na pewno nie jest skąpy.
            • avatar
              Konto usunięte
              5
              Szkoda słów słuchać Waszych teorii spiskowych. Nie potraficie zrozumieć, że chiński szajs mógł po prostu się rozpierniczyć jak to się dzieje z większością rzeczy z tego kraju ?
              Na pewno jak mi wybuchnie telefon to pierwsze co powiem to: kupiłem nieoryginalną baterię bo chciałem żeby mi działał dłużej a teraz poproszę odszkodowanie. To, że się dała nabrać na "lepszą" baterię nie czyni z niej jeszcze idiotki.

              Nieoryginalna bateria, inna ładowarka, brak zabezpieczeń i wcale nie jest trudno o zepsucie.
              Nie lubicie Samsunga ? Napiszcie to wprost zamiast pisać totalne głupoty o tym jak komuś zapłacił.
              • avatar
                Konto usunięte
                3
                Eeee przecież dziewczyna sama powiedziała, że akumulator był oryginalny i nic w tym telefonie nie robiła...

                To śmierdzi na odległość!!! Nigdy w te brednie od Samsunga nie uwierzę.
                • avatar
                  Palmoster
                  3
                  Osobiście miałem podobną sytuację z zamiennym chińskim akumulatorem w siemesne cx65 kilka lat temu. Telefon zaczął dymić na biurku. wyrzuciłem baterię na podłogę, a ta stanęła w ogniu. Od tej pory kupuję tylko oryginał.
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    2
                    Stać kogoś na SGS3 a nie stać na nową, oryginalną baterię ... Trochę, jak kupowanie sportowego auta i lanie do niego benzyny 95 ...
                    • avatar
                      OBoloG
                      0
                      Wiecie co gdyby to było u nas to bym się nie zdziwił że ktoś wziął takiego s4 w jakiejś naszej sieci komórkowej za 1 zł. przy abonamencie na 36 miesięcy i zauważywszy że smartphon wyładowuje się po jednym dniu gdy wcześniej miał jakąś starą komórkę co trzymała tydzień i kupił na allegro jakąś chińską podrubę o większej pojemności ale ty sprawa dzieje się w Szwajcarii czyli kraju w którym ludzie tyle zarabiają że nie bawią się w chińskie zamienniki tylko kupują oryginały na które je stać. Jednym słowem cholera tak naprawdę wie co ta młoda tam nakombinowała - baba potrafi na prostej drodze auto na dachu zaparkować to co dopiero telefon rozwalić.
                      • avatar
                        Marked
                        -4
                        A mnie się wydaje,że dogadali się z tą dziewczyną żeby za odpowiednią kwotę zapomniała o sprawie.
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          -5
                          ble ble...
                          • avatar
                            Stork
                            -6
                            E=mc2 ;P
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              -6
                              Śmierdzi dolarami.


                              $AM$UNG
                              • avatar
                                patryk1011
                                -6
                                nie chcą dawać odszkodowania to kurde kręcą
                                ja miałem problem z lumią 900 jak oddałem na gwarancję ponieważ bateria trzymała 2h, lumia nigdy nie była zalana, nawet dbana żeby się nie zalała i jakiś dziwnym cudem powiedziano mi że zalałem ją i że nie wymienią baterii :)

                                mi się wydaje że to wszystko g**no prawda że nieoryginalna bateria, szajsung zawinił i teraz nie chce tracić kasy, po spaleniu być może bateria już nie działa jak "nowa oryginalna" a oni pewnie zobaczyli czy ładuje i jak nie, to znaczy że nie ich produkcja
                                • avatar
                                  StartX_pl
                                  -7
                                  Ta, nieoryginalna bateria zaszkodziła... Nie słyszałem jeszcze, żeby komuś wybuchła nokia 3310 z chińską baterią, telefonów może nie widać na codzień, ale jest ich nadal od groma podczas gdy orygianlnych baterii już praktycznie nie uświadczy...
                                  • avatar
                                    Antiax
                                    0
                                    Tydzień temu pisałem wam w podobnym artykule o tym już zdarzeniu, Samsung nikomu nie zapłacił, tylko czemu od razu taki hejt ? http://www.benchmark.pl/aktualnosci/samsung-galaxy-s-4-smartfon-samozaplon-ladowanie.html. Tutaj opisałem całą sytuację, w artykule wypowiada się rzecznik prasowy Samsung Szwajcaria mimo, że próbki tego telefonu jak pisałem wcześniej trafiły do Korei.
                                    • avatar
                                      Konto usunięte
                                      0
                                      Szczerze nie można wierzyć w nic,co podane jest o Tych wybuchach...Mogło się wiele dziać między firmą a Tymi osobami.
                                      • avatar
                                        Konto usunięte
                                        0
                                        i gdzie hejterzy od szajsunga i innych? schowali się pod ziemię? so sad ;c