Gadżety

Ten telefon jest jak fidget spinner

przeczytasz w 1 min.

Firma Chilli International stworzyła telefon, który raz wprawiony w ruch kręci się i kręci. Kogoś tu zdecydowanie poniosła kreatywność.

Fidget spinner to dla jednych najbardziej intrygujący gadżet ostatnich lat, dla innych zaś beznadziejna zabawka, której popularność jest niezrozumiała. Są też tacy, którzy widzą w nim narzędzie samego szatana, jak i tacy, którzy całą tę modę mają w głębokim poważaniu. Nawet jeśli zaliczacie się do tej ostatniej grupy, to nie będziecie w stanie zaprzeczyć, że taka moda istnieje. Wykorzystać ten fakt postanowiła firma Chilli International z Hongkongu, tworząc telefon o podobnych właściwościach.

Chilli K188 telefon

Jeżeli uznamy, że fidget spinner to zabawka stworzona do tego, by się kręcić i kręcić, to telefon K188 wspomnianego producenta jak najbardziej zasługuje na to, by tak właśnie go nazywać. To niewielkich rozmiarów gadżet, który nie zachwyca funkcjonalnością (właściwie ta ogranicza się jedynie do rozmawiania, esemesowania i słuchania muzyki), ale nie musi – jego najmocniejszą stroną jest bowiem sama konstrukcja. A jaka jest cena? Od 18 do 20 dolarów.

Czy pomysł się przyjmie? Raczej nie, chociaż swoich fanów pewnie znajdzie. Bez wątpienia jednak trudno nie docenić kreatywności ludzi z Chilli International. Jeżeli jesteście miłośnikami takiego niecodziennego podejścia do projektowania komórek, upewnijcie się, że sprawdziliście już naszą galerię: W poszukiwaniu formy – 23 osobliwe telefony z przeszłości.

Źródło: Quartz, Mobility India. Foto: PhoneRadar na YouTube

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    wojtek_pl
    6
    Jeżeli to kręcenie ładuje przy okazji akumulator w telefonie to jest to fajny pomysł. Bo sam okręceni dla kręcenia to głupota...
    • avatar
      akulakor
      3
      Jeżeli ktoś nigdy nie posiadał a zamierza kupno fidget spinnera to czemu miałby sobie odmówić dodatku w postaci komórki ? Przecież ceny są podobne :) a tak serio.. osobiście odradzam zakupu obu wersji te kręcące gówno szybciej ci się znudzi niż próba udowodnienia że przeglądarka IE jest lepsza niż chrome / firefox / opera na XPku . A jeżeli chcesz naprawde sprawdzić czym ludzie się jarają to kup najtańszy z łożyskiem i testuj do woli.. czyt. max tydzień
      • avatar
        labik
        1
        Zaraz zardzewieje i tyle po kręceniu