Bezpieczeństwo

Unia Europejska rozważa tymczasowy zakaz stosowania technologii rozpoznawania twarzy w miejscach publicznych

przeczytasz w 1 min.

Wyciekł projekt wniosku dotyczącego regulacji sztucznej inteligencji, zgodnie z którym Komisja Europejska rozważa wprowadzenie tymczasowego zakazu stosowania tej technologii w przestrzeni publicznej na okres od 3 do 5 lat.

Oprogramowanie do rozpoznawania twarzy jest jedną z najszybciej rozwijających się technologii i pomału zaczyna stawać się podstawowym elementem nadzoru publicznego. Jednak Komisja Europejska nieufnie podchodzi do zbyt szybkiego wprowadzania sztucznej inteligencji, zwłaszcza nie mając opracowanego kompletu regulacji prawnych.

Zgodnie z wczesnym projektem białej księgi, celem tymczasowego zakazu jest zyskanie czasu, niezbędnego na opracowanie sposobu oceny skutków stosowania tej technologii i możliwych sposobach radzenia sobie z ewentualnym ryzykiem. Chroniłoby to prawa jednostek, w szczególności przed wszelkim możliwym nadużywaniem tej technologii. Powód zakazu wynika z ogólnego rozporządzenia UE o ochronie danych, które stanowi, że obywatele powinni mieć prawo do tego, by nie podlegać decyzji opartej wyłącznie na zautomatyzowanym przetwarzaniu, w tym profilowaniu.

Zakaz miałby obejmować organizacje publiczne, jak również prywatne.

Kamery rozpoznające twarze

Jeżeli projekt wejdzie w życie w formie rozporządzenia, niektóre kraje Unii będą musiały zawiesić wprowadzanie nadzoru przy pomocy sztucznej inteligencji.

Wielka Brytania testuje takie oprogramowanie jako sposób identyfikowania osób podejrzanych o popełnienie różnych przestępstw lub będących pod obserwacją. Niemcy planują wprowadzenie technologii rozpoznawania twarzy na stacjach kolejowych i lotniskach. Francja chce dać obywatelom dostęp do bezpiecznych stron internetowych za pośrednictwem takiego oprogramowania.

Organizacje zajmujące się prawami obywatelskimi również są zaniepokojone szybkością przyjmowania technologii.

Unia Europejska i sztuczna inteligencja

Komisja Europejska rozważa kwestie zarówno prawne jak i etyczne, związane ze sztuczną inteligencją. Pracuje też nad analizą standardów i narzędzi jakie może wprowadzić w przypadku wysokiego ryzyka stosowania tej technologii. Chodzi tu o zachowanie możliwie jak największej niezawodności w obszarach takich jak opieka zdrowotna, policja, sądownictwo czy transport.

Zatem wychodzi na to, że strategia działań Unii ma koncentrować się na przede wszystkim na bezpieczeństwie obywateli.

Ostateczna wersja białej księgi ma zostać opublikowana w lutym.

Źródło: The Guardian

Warto zobaczyć również:

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    leon-san
    8
    Sonda ma złe pytanie. Powinno brzmieć: Czy UE powinna zakazać technik rozpoznawania twarzy.
    • avatar
      pawluto
      3
      Czyli unia ma gdzieś rodo i bez mojej zgody nagrywa sobie moją piękną twarz mimo że nie dałem na to zgody...
      • avatar
        Ciekawski_
        2
        Jak rzadko zgadzam się z Komisją Europejską w tej konkretnej kwestii. Przynajmniej co do zasady, bo wszystko jak zwykle rozbije się o szczegóły konkretnych rozwiązań :)
        • avatar
          lkozierowski
          -1
          unia o nic nie dba, po prostu jest zbyt nieudolna żeby nadążyć za zmianami
          • avatar
            Torrentowy Pirat
            -2
            No tak, bo tylko oni mogą szpiegować i rozpoznawać twarze w kamerkach CCTV. A poza tym, oni od dawna już robią fotki ludziom przez przednie kamerki w telefonach.