Ciekawostki

Xiaomi przedstawia... elektryczny rower

przeczytasz w 1 min.

To inteligentny składak na miarę naszych czasów. Gama produktów Xiaomi staje się coraz szersza.

Xiaomi to firma kojarzona głównie ze smartfonami i (ewentualnie) kamerami Xiaoyi. W rzeczywistości jednak ma w swojej ofercie również drona, przystawkę TV, słuchawki  – o których mogliście u nas przeczytać – a także oczyszczacze powietrza czy urządzenia do gotowania ryżu (o których pisać nam nie było dane). W każdym przypadku Chińczycy zaskakują niezwykle atrakcyjnymi cenami w stosunku do oferowanych możliwości. Teraz producent próbuje swoich sił na rynku rowerów. Z jakim skutkiem?

Mi Qicycle to rower elektryczny stworzony przez Xiaomi we współpracy z tajwańskim start-upem iRiding. Kosztuje zaledwie 450 dolarów. Oferuje 250-watowy silnik i 20 litowo-jonowych akumulatorów Panasonic. Podzespoły wspomogą nas podczas pedałowania przez 45 kilometrów na jednym naładowaniu.

Xiaomi Mi Qicycle składak

Rower waży 14,5 kilograma. Jest wyposażony w trzybiegowy układ napędowy Shimano Nexus. W ramę Mi Qicycle wbudowane zostało przednie i tylne światło. Konstrukcja umożliwia zaś złożenie roweru tak, by zmniejszyć jego wymiary o połowę.

Mi Qicycle to rower inteligentny z technologicznego punktu widzenia. Został wyposażony w moduł Bluetooth, za pomocą którego łączy się ze smartfonem i przekazuje mu informacje. Cyklista może więc sprawdzić prędkość, przebyty dystans czy spalone kalorie. Niektóre informacje pojawiają się też na wbudowanym wyświetlaczu. 

Xiaomi Mi Qicycle ekran

Firma Xiaomi wystartowała z akcją crowdfundingową, co oznacza, że rower trafi do sprzedaży tylko wtedy, gdy będzie odpowiednia liczba chętnych. Na razie jednak i tak projekt ograniczony jest do rynku chińskiego. Chcielibyście, by Mi Qicycle był dostępny w Polsce?

Źródło: Xiaomi, TechSpot

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    rubikonek
    5
    Teraz to już tylko czekać na samochód od Xiaomi.
    • avatar
      drcocaina
      4
      Wygląda jak rowery z początku XX wieku. Mimo wszystko w dobrej cenie kupiłbym.
      • avatar
        jakub1t
        4
        Ja wole rower albo motorower , takie półśrodki mnie nie interesują .
        • avatar
          Hello
          4
          Nie ma lusterka... niedopuszczony do ruchu w Polsce.
          • avatar
            Lord_NeReVaR
            3
            Jakby ktoś nie wiedział to mają też urządzenie do gotowania ryżu, czajnik elektryczny, wagę, oczyszczacz powietrza, rozbudowany filtr do wody, i jeszcze parę innych ciekawostek które jak narazie są głównie dla Chin.
            • avatar
              Konto usunięte
              2
              A co to wielkie halo? Elektryka każdy sobie może zrobić. Części są łatwo dostępne. Nawet silniki zaplecione już w odpowiedniej średnicy koła. Brakuje tu bardzo istotnej informacji - pojemności akumulatorów, bo tryb wspomagania to obowiązkowy i wg prawa jedyny możliwy w elektrykach. Problem w tym, że wspomaganie może być na różnym poziomie. Inne prawne oficjalne ograniczenia to 250W 36V i chyba max 25km/h.
              Dla chcących jeździć na większe dystanse tylko silnik spalinowy. A zgodnie z wyrokiem sądu jeśli silnik nie przekracza 50cm3, i można z wyłączonym silnikiem jeździć dalej jak rowerem, to ciągle jest to rower. W porównaniu do elektryków nie ma żadnych dodatkowych prawnych obostrzeń. Po tym jak SN zdefiniował spalinowy rower ustawą się go już nie ruszają, a elektryki... no cóż, silnik "500W" ograniczony przez sterownik do 250W jest sprawniejszy, ze względu na stare P=I^2*R. 250W może być mocniejszy, jeśli dostanie większe napięcie niż 36V. Akumulatory mogą być 36V, ale przetwornice nie są żadną nowością. Regulacje prawne jak już powinny się ograniczać najwyżej do maksymalnej prędkości wspomaganej lub nie (tzn tylko na silniku)
              • avatar
                Konto usunięte
                1
                Jakby wyglądał bardziej sportowo i gdyby taki rower był wstanie sam jechać i wyciągać te chociaż 30km/h + tryb wspomagania pedałowania, to byłoby elegancko. Bardziej by się wtedy opłacało niż zapewne skuter :D Oczywiście warunkiem jest pełna cisza tego roweru :D
                • avatar
                  Viperus
                  0
                  elektryczny rowerek dla oszustów hehe
                  • avatar
                    Celdur
                    0
                    Myślę że na tym wyświetlaczu dałoby radę grać w Crysis
                    • avatar
                      fabnpg
                      0
                      Gama takich rowerów jest szeroko dostępna, więc nie widzę potrzeby na kolejne modele, w dodatku z Chin.
                      • avatar
                        wojtek_pl
                        0
                        Ciągle kombinuję jak zapakować skuter do samochodu... Taki rower elektryczny wystarczyłby mi w zupełności.