Zgadzam się. Pominąłem tę kwestię w tekście, ale sam grałem bardzo dużo w Pokemon Yellow i świetnie to wspominam. Mimo wszystko, ile dzieciaków dookoła miało Gameboya? Sporo, ale z pewnością i tak tylko promil tej zajawki, która kręciła się wokół anime i tazosów.
To jest zupełnie osobny projekt, niezwiązany z Unity. Natomiast recenzowany wyżej, chiński epizod był częścią Season Passa do Unity ;) Jeśli się wtedy skusiłeś, to masz go za darmo.
Ale 40 zł jest akceptowalną ceną, tak mi się wydaje. Zwłaszcza teraz, gdy DLC kosztujące powyżej 69 zł wcale nie są rzadkością.
Tak. Generalnie sandbox działa tak, że dostajesz zwyczajną mapę, bez wody/lawy, nieograniczoną ilość złota i punkty wystarczające na wykupienie z miejsca wszystkich umiejętności. Niestety, nie można od czasu do czasu przyzwać zgrai bohaterów, by przetestować obronę lochu w praktyce. W porównaniu z Dungeon Keeper 2 to jednak krok w tył.
Pokemon Go - jedyny wehikuł czasu, jakiego potrzebowało nasze pokolenie
10 komentarzyDyskutuj z nami!Assassin’s Creed Chronicles: China – słodko-kwaśna podróż w głąb krainy Zen
7 komentarzyDyskutuj z nami!Ale 40 zł jest akceptowalną ceną, tak mi się wydaje. Zwłaszcza teraz, gdy DLC kosztujące powyżej 69 zł wcale nie są rzadkością.
War for the Overworld czyli jak dobrymi chęciami piekło wybrukować
4 komentarzyDyskutuj z nami!