Adelar

Troszkę słabo, że zabrakło HDMI czy innego portu do podpięcia zewnętrznego monitora.

Daisy chain umożliwiające podłączenie kolejnego monitora to świetna sprawa, zwłaszcza w dobie wycinania portów z laptopów, gdzie zwykle można dostać tylko jeden port HDMI do podłączenia monitora.

@Hater do tej pory korzystam z plazmy Panasonica, więc OLED byłby tu naturalnym wyborem, aczkolwiek chciałbym zobaczyć na żywo jak wyglądają treści HDR, a tutaj parametrami ten TV zdecydowanie wygrywa - mam tylko nadzieję, że nie będzie miał jakichś wad w oprogramowaniu.

Napaliłem się już na ten model, aczkolwiek zastanawiam się, czy nie będę wzdychał, że za niższą cenę nie kupiłem prostszego - ale jeszcze większego TV (aktualnie za 5tys. zł, można kupić niższy ubiegłoroczny model 75cali - TCL 75C735 ). Ale muszę się tego trzymać, że już wcześniej stwierdziłem, że 65cali mi wystarczy, żebym tylko z obrazu i działania TV był zadowolony.
Nie chwalcie już tak tych telewizorów, bo ceny nie spadną :-)

"pozbądź się zbędnego bagażu z samochodu (zimą nie potrzebujesz skrobaczki do szyb"
Nie wiem jakie zimy są u autora, ale ja akurat bardzo często korzystam ze skrobaczki do szyb parkując "pod chmurką" :-)

@piomiq pamięć można bezproblemowo i niewielkim kosztem rozszerzyć, aczkolwiek do wielu zastosowań to będzie bardzo wydajna maszyna. W ubiegłym roku kupiłem dziecku 14calowego laptopa z 8GB RAM i Ryzenem 5300u, który ma 4rdzenie i 8 wątków - tutaj masz odpowiednio 8 rdzeni (bazowo niżej taktowanych ale z wyższym Turbo) i 16 wątków. Podobne wydajnościowo procesory mamy w laptopach w pracy (jedynie rzeczywiście z większą ilością pamięci - ale to już wymagania konkretnych aplikacji z których korzystamy i obrabiamy naprawdę spore ilości danych).
Przy 8GB RAM-u możesz śmiało odpalać Teamsy, robić prezentację w PowerPoint mając otwarte kilkanaście zakładek w Firefoksie, bo takie rzeczy robi się w szkole. Jeśli chcesz grać w najnowsze gry, to niestety czeka Cię większy wydatek niż 2tys.zł.

@zack24 to sobie jeszcze kilka lat poczeka

Ale jak to? Nie trzeba było fabryk kosztujących podatnika miliardy i szumnych zapowiedzi oraz zmiany wzornictwa jeszcze przed rozpoczęciem produkcji?
Tak po prostu zbudowali i zaczęli nim jeździć? To po prostu nieprzyzwoite - tak się nie robi ;-)

Na start dali za dobrą ofertę - 20zł/miesiąc na zawsze. Zmienią nazwę i stwierdzą, że tamta oferta obowiązywała dla HBO Max, a teraz jest sam Max i to nowa lepsza firma i oferta, blablabla i płać 80zł/miesiąc.
20zł to wszystko co można płacić na miesiąc za streaming przy polskich zarobkach, na którym obejrzy się film w czasie weekendu, bo na więcej i tak nie ma czasu.

@studionti niestety panuje jakaś mania produkowania SUV-ów, Ani to opływowe, ani oszczędne, czy ładne - kwestia gustu. Wspomniana już zwiększona znacznie waga, do tego wielkie opony droższe w zakupie, potrzebne lepsze hamulce itp.itd. koszt i tak przerzucony finalnie na klienta.
Kiedyś zatrzymałem się przy na chodniku i obserwowałem przejeżdżające samochody - w większości siedziała jedna - maksymalnie dwie osoby. Śmiesznie to wygląda jak siedzi sobie mała osóbka w wielkiej "ciężarówce".

@Mario2k raz spadnie o 100zł i drugi raz o 50zł ;-)

@Warmonger dodatkowe obciążenie. Studiowałem już jakiś czas temu, ale nie sądzę, żeby tyle się od tego czasu zmieniło, żeby dało się biegać wyłącznie z laptopem?
Dzieci w podstawówce już teraz mają plecaki o wadze 8-10kg - chcesz im dołożyć jeszcze 2,5kg do tego?
Kiedyś w podstawówce na matematykę nauczycielka sama bądź z pomocą ucznia (woźnego) przynosiła zbiory zadań, a dziecko miało przynieść na lekcję zeszyt (czasem książkę). Obecnie większość książek jest grubych i w formacie A4, do tego zbiór zadań i zeszyt i tak praktycznie z każdego przedmiotu poza wf-em. Przy obecnej dostępności do drukarni wystarczyłoby wydrukować podręcznik oraz zeszyt ćwiczeń na jeden semestr i już zredukować wagę plecaka o połowę - ale taki pomysł to za dużo jak na możliwości Ministra Edukacji...
Wszyscy politycy decydujący o naszym życiu urodzili się w ubiegłym wieku, ale zamiast czerpać co najlepsze z doświadczeń minionych pokoleń (tak, były też dobre pomysły w minionych latach) woli potępiać wszystko co było i wiecznie narzekać zrzucając winę za wszystko co złe na tych, którzy rządzili wcześniej.
Myślmy o przyszłości a nie rozpamiętujmy wiecznie stare dzieje.