to mój pierwszy (prywatny) smartfon. 3 dni spędziłem nad jego spersonalizowaniem. nie dlatego, że było to trudne, ale dlatego, że proponuje tyle opcji. nie męczę go raczej za bardzo, bo poza wężem w starych nokiach, nie uznaję gier na telefonie. wystarczą mi 2-3 ładowania na tydzień, a korzystam głównie z yt (chromecast), komunikatorów (i przeglądarek), aplikacji bankowych i nawigacji. przez ponad rok korzystania ani razu mnie nie zawiódł. w codziennym użytkowaniu mam porównanie tylko do tanich samsungów (ace, young, core prime), które ten bije na głowę. długo myślałem nad jego wyborem i ani trochę nie żałuję, mogę go naprawdę polecić z czystym sercem. proponuję jednak jakąś obudowę, bo zastosowany plastik rzeczywiście lubi wspominać, że telefon był w kieszeni/torbie z kluczami (albo w damksiej torebce ;) ).
Xiaomi Redmi 4A – witaj królu złoty!
25 komentarzyDyskutuj z nami!