Jaką wydajność zaoferuje Radeon RX 480?

Raja Koduri prezentuje Radeona RX 480 - pierwszy model z nowej rodziny Polaris

Kilka dni temu AMD zaprezentowało kartę graficzną Radeon RX 480, a więc pierwszego przedstawiciela nowej rodziny akceleratorów Polaris. Jakiej wydajności możemy się spodziewać?

Wprawdzie producent jeszcze nie podał dokładnej specyfikacji nowego akceleratora i niechętnie mówi o jego wydajności, niemniej jednak co nieco można się domyślić z już ujawnionych informacji.

RX 480 bazuje na całkowicie nowym procesorze graficznym, który został wykonany w 14-nanometrowym procesie technologicznym FinFET i korzysta z kolejnej, już czwartej generacji architektury GCN. Wiadomo też, że zastosowany rdzeń dysponuje 36 blokami obliczeniowymi CU i może się pochwalić mocą obliczeniową ponad 5 TFLOPS.

Zakładając, że nadal mamy do czynienia z blokami obliczeniowymi po 64 procesory strumieniowe, ujawniona specyfikacja plasowałaby się między Radeonem R9 390 a R9 390X. Należy jednak pamiętać, że zastosowano tutaj nową wersję architektury, co powinno przełożyć się na jeszcze lepsze osiągi (sam producent chwali się, że połączenie niższej litografii i usprawnień AMD podobno przełożyło się na 2,8-krotny wzrost efektywności energetycznej).

Warto również przyjrzeć się podsystemowi pamięci. W zależności od wersji, Radeon RX 480 dysponuje 4 lub 8 GB pamięci GDDR5 256-bit o przepustowości 256 GB/s – ze względu na węższą szynę przepustowość jest zauważalnie niższa od modeli R9 390/390X, co teoretycznie odbiłoby się na wydajności akceleratora. Nie można jednak wykluczyć zastosowania algorytmów kompresji danych, podobnie jak to miało miejsce w przypadku Radeona R9 285 (oferującego lepszą efektywność niż modele R9 280/280X z szerszą magistralą pamięci wideo).

Z oficjalnych informacji warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz – podczas konferencji pojawił się wykres z gry Ashes of the Singularity, na którym porównano dwa Radeony RX 480 połączone w trybie CrossFire do modelu GeForce GTX 1080, a więc flagowej karty konkurencji. Nieco później dyrektor marketingu ujawnił również, że podwójna konfiguracja zaoferowała tutaj 183% skalowania pojedynczej karty (dwie karty były o 83% wydajniejsze względem jednej karty).

Porównanie jakości obrazu w Ashes of the Singularity - 2x Radeon RX 480 CrossFire (po lewej) i GeForce GTX 1080 (po prawej)

AotS należy jednak do dosyć specyficznych benchmarków, więc prezentacja ta nie miała na celu zaprezentowanie ogólnej wydajności nowego akceleratora, a bardziej ukazanie przewagi nad konkurencją w trybie DirectX 12 z zastosowaniem asynchronicznych jednostek cieniujących (Async Shaders) – nie wszystkie media zwróciły na to uwagę, ale GeForce GTX 1080 miał tutaj problem z poprawnym cieniowaniem tekstur (zerknijcie na porównanie screenów powyżej).

Pod oznaczeniem 67DF:C7 kryje się Radeon RX 480. Czym jest 67DF:C4 - tego jeszcze nie wiadomo...

Pozostają jeszcze nieoficjalne przecieki, a wśród nich wyniki wydajności w benchmarku 3DMark 11, które pojawiły się jeszcze przed konferencją prasową AMD - wynikałoby z nich, że Radeon RX 480 osiąga około 18 000 punktów Graphics Score, co można porównać do Radeona R9 Fury i lekko przewyższa osiągi konkurencyjnego modelu GeForce GTX 980 (ten osiąga około 17 000 punktów Graphics Score). Należy jednak pamiętać, że są to nieoficjalne wyniki wydajności, a na dodatek najprawdopodobniej przeprowadzone na testowych sterownikach graficznych (potwierdza to m.in. słabe skalowanie konfiguracji CrossFire).

Ważnym wyznacznikiem wydajności karty graficznej może być również cena, a tak się składa, że już ją znamy – Radeon RX 480 z 4 GB pamięci ma kosztować 199 dolarów, natomiast wersja z 8 GB ma być trochę droższa. Nie jest zatem tajemnicą, że AMD w pierwszej kolejności postanowiło zaatakować średni segment cenowy, który jest dużo popularniejszy wśród graczy – jeżeli dużo popularniejszy, to też dużo bardziej dochodowy.

Radeon RX 480 zaatakuje najpopularniejszy segment cenowy kart graficznych

Podsumowując, nadal nie mamy pewności odnośnie wydajności Radeona RX 480, ale wszystko na to wskazuje, że nie będzie on stanowić konkurencji dla topowych akceleratorów Nvidii – modelu GeForce GTX 1080 czy nawet ciut słabszego GeForce GTX 1070. Bardziej spodziewalibyśmy się tutaj osiągów zbliżonych do modeli Radeon Fury lub GeForce GTX 970/980, więc de facto konkurenta dla kolejnej, jeszcze słabszej karty graficznej Nvidii z generacji Pascal – zapewne GeForce'a GTX 1060. Powinniśmy otrzymać niedrogą kartę, która zaoferuje odpowiednią wydajność do grania w najnowsze gry w sensownej rozdzielczości i komfortowego korzystania z VR.

Jaka w rzeczywistości będzie wydajność Radeona RX 480 i czy strategia czerwonych okaże się właściwa? Tego dowiemy się już 29 czerwca, bo właśnie wtedy nastąpi oficjalna premiera karty Radeon RX 480 – w tym dniu powinniście się spodziewać zarówno niezależnych testów wydajności, jak i dostępności nowej karty w sklepach. Już nie możemy się doczekać :)

Źródło: AMD, VideoCardz, Reddit, inf. własna