Procesory

Zacięta walka na rynku procesorów. Jeden producent mocno zyskuje

przeczytasz w 2 min.

Firma Mercury Research opublikowała raport podsumowujący dostawy procesorów w I kwartale 2024 r. Co prawda Intel nadal utrzymuje dominującą pozycję, ale widać znaczny wzrost udziałów AMD.

Sytuacja na rynku procesorów robi się coraz ciekawsza, a producenci coraz bardziej konkurują o klienta. Widać to chociażby w segmencie procesorów dla graczy, gdzie można znaleźć sporo ciekawych modeli. 

Jak obecnie wygląda sytuacja na rynku CPU? Kto prowadzi – Intel czy AMD? Firma Mercury Research opublikowała raport podsumowujący dostawy procesorów w I kwartale 2024 r. AMD zdecydowanie ma powody do zadowolenia.

AMD coraz mocniejsze na rynku procesorów 

AMD chwali się, że udział na rynku procesorów dla systemów klienckich wzrósł odpowiednio o 3,6 pp (punktu procentowego) w porównaniu do tego samego kwartału rok wcześniej i 0,4 pp w porównaniu do zeszłego kwartału. Oznacza to, że producent obejmuje już 23,9 proc. rynku procesorów do komputerów stacjonarnych i 19,3 proc. rynku dla procesorów mobilnych. Udział w przychodach jest nieco mniejszy. 

Warto jednak zauważyć, że przy porównaniu kwartał do kwartału udział mobilnych CPU obniżył się o 1 pp z uwagi na spadek dostaw dla tańszych konfiguracji. Producent niedawno wydał tutaj nowe jednostki Ryzen 8000, ale w niższym segmencie nadal dominują jednostki Ryzen 7000. 

AMD - udział na rynku procesorów

Mocna pozycja na rynku serwerów 

Dużo ciekawiej wygląda sytuacja na rynku procesorów serwerowych. AMD obejmuje już 23,6% proc. rynku, co oznacza wzrost o 5,6 pp rok do roku i 0,5 pp w porównaniu do poprzedniego kwartału. W przypadku udziału w przychodach mówimy już o rekordowych 33 proc. udziałów. 

Podczas prezentacji wyników finansowych producenta podano, że wzrosty te są napędzane rosnącą liczbą wdrożeń wśród dużych firm oraz chmur obliczeniowych. Szczególnie zauważalny jest wzrost popytu na procesory AMD EPYC 4. generacji, które znajdują się m.in. w polskim superkomputerze Helios

Intel ma się czego obawiać 

Łatwo można policzyć, że Intel nadal obejmuje dominującą pozycję na rynku procesorów – zarówno tych klienckich, jak i serwerowych. Opublikowane dane pokazują jednak ciekawy trend: AMD od dłuższego czasu powiększa udziały na rynku i w przychodach, co na pewno jest sygnałem alarmowym dla konkurencji. Mocna konkurencja na pewno pozytywnie wpływa na rynek i odbiorców sprzętu.

foto: Adobe Stock

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    danieloslaw1
    13
    kupowanie na dzien dzisiejszy intela to loteria. Nie wiemy czy ubiją wydajnosć zmniejszeniem max watów czy przez łatki bezpieczenstwa XDDDDDDDD
    • avatar
      Silver
      6
      Po ostatniej wpadce Intela z biosem nie dziwne, że zacznie tracić. AMD jest trochę jak wino, w przypadku Radeonów to najlepiej widać aczkolwiek nowe microkody AGESA też potrafią z czasem nanosić poprawki w działaniu i wydajności - nie zawsze np 1.2.0.8 i 0.A potrafił ograniczyć dotychczasowy IF ale 0.C już przynosi progres.
      Co by nie powiedzieć to niech wezmą się do roboty niż tylko suche kręcenie. 14 generacja mobilna trzeba przyznać im się udała, ale nie można tego powiedzieć o desktopowych.
      • avatar
        losiaczek1
        0
        Zakładam, że Intel dał ciche przyzwolenie na overclocking swoich CPU przez producentów płyt głównych. Dzięki temu jego CPU wygrywały w testach z AMD. Jednak każdy kto dokładnie czytał testy widział, że odbywało się to kosztem znacznie większego zużycia energii (https://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/amd-ryzen-9-7950x3d-test-procesora.html). Zakładam, że obecnie po aktualizacji BIOS procesory Intela przegrają z AMD ale powinna poprawić się ich kultura pracy.
        • avatar
          Virtus
          -1
          Ileż to już razy czytałem takie teksty, że AMD zyskuje nad Intelem, i zawsze kończyło się tak samo.
          • avatar
            WacławZiema
            -6
            Siemano ziomale nazywam się Wacław Ziemia i jestem międzynarodowej sławy aktywista klimatycznym, ekologięm, wielkim miłośnikiem przyrody.
            Razem z koja żona Gretą Ziemia-Thunberg i naszym synem Wacławem Ziemia Juniorem walczymy o zielona przyszłość naszej planety.
            Musimy się pozbyć paliw kopalnych aby wyeliminować co2 i żeby nasze dzieci oddychały czystym powietrzem, dlatego chcemy aby tylko OZE jak wiatraki i fotowoltaiki wytwarzało prąd a nie elektrownie na węgiel czy atomowe! Robimy tonwszystko dla naszego dobra!!!
            Ale słuchajcie zimoalme dalej. Moge walczyć o ekologię bo zarobiłem w tamtym roku trylion$ a wszystko dzięki zielonej aplikacji Crypto Com która nie zostawia śladu węglowego i przyczynia się do ochrony klimata!!!! Ty tez ziomal możesz zarobic take hajsik!!!
            Podspdem daje ci linkacza wktorego klikniesz i zarejestrujesz sis w Crypto com zrobisz KYC i podepniesz swoją kartę kredytowa a potem zamówisz czerwona kartę Ruby a otrzymasz az 25$ w zielonej kryptowalucie Cro!
            Kupuj, wymieniaj, sprzedawaj kryptowalut lu w aplikacji Crypto Com aby się się multimilionerem jak ja a przynokazjibdbac o środowisko naturalne!!!
            Klikaj szypko bo nie ma czasu!!! Bo czas to pieniądz!!! Nie ma czasu bo ziemia płonie i musimy ja ratować!!! Klikaj bądź zielonym ziomalem!!! KLIKAJ TERAZ!!!!!

            https://crypto.com/app/jjey2xxs9c
            • avatar
              FunkyKoval
              0
              Trudno się dziwić skoro INTEL w swój model biznesu wlicza nadal nieuczciwe praktyki a swoją drogą nadal maja tam taką podstawową chyba zasadę, że podstawa biznesu to marketing w stylu: posiadać tytuł "króla wydajnosci" dla jakiegoś procka i rozdmuchiwac takiego newsa gdzie się da i oni tą drogą nadal idą. Nie ważne, że ten "król wydajnosci" jest nagi bo to najcżęściej podkręcony ponad prawa fizyki i gorący selekt zwykłego CPU.
              To pokazuje jak INTEL traktuje swoich kilentów (jak debili nie wiedzących co kupują i gamoni, co im można przetrzepać kieszenie).
              Najgorsze w tym wszystkim, że nadal wadliwe wyroby INTEL-a są promowane, te same portale co niby tak krzyczą nad wadami ich CPU, za chwilę reklamuja następne wadliwe produkty INTEL-a, bo te portale potrzebuja sensacji do klikania przez internetowych naiwniaków, to napędza ich biznes i iNTEL-a.
              Wychodzą z założenia, że nie ważne co mówią, ważne że mówią o firmie a nazwa zostaje w głowie.

              AMD przynajmniej od czasu ich otarcia się o bankructwo zrobił potężny postęp, jeżeli chodzi o CPU, od podstaw zaprojektowali nowe architektury, INTEL w tym czasie spał, mówiąc że mają szuflady pełne projektów, wypychali na rynek te swoje 4-rdzeniowce mówiąc, że więcej nie potrzeba zwykłym klientom a "entuzjastom" proponowali serwerowe Xeony po cenie złota.
              Finalnie szuflady z projektoami okazały się puste a ajak AMD wypuślił nowe Ryzeny, Threadrippery i serwerowe EPYC-i to wpadli w panikę.

              Strasznie obecnie irytuje ta wszechobecna atmosfera kłamstwa i oszustwa w biznesie, co rusz jakaś firma oszukuje i nabija klientów w butelkę a ich produkty okazują się nie tak spektakularne jak reklamy.
              Przykłady to INTEL se swoimi grzejnikami, samo-ograniczającymi swoją wydajność, producenci pamięci SSD, gdzie po cichu podmienia sie chipy, kontrolery czy moduły pamięci na wolniejsze i trzymając ceny albo jeszcze je podnosząc czy producneci wszelkiej maści zasilaczy, które nawet 2 lat nie przepracuja aby się nie przegrzać bo stosowane sa w nich komponenty pracujące na granicy wydajności w parametrach zasilacza (brak zapasu w ich specyfikacji) itp.
              • avatar
                saser
                0
                No i super. Idealnie byłoby 50/50 w udziałach na rynku. Nic tak nie działa 'uzdrawiająco' jak wyrównana konkurencja.