Internet

Piraci chętnie płacą za muzykę i filmy

przeczytasz w 1 min.

Właściciele BitTorrent postanowili sprawdzić ile jest prawdy w stwierdzeniu typu „pobiorę i sprawdzę, a jak będzie dobre, to kupię”.

BitTorrent czacha

Piraci często nazywani są złodziejami. Czy powinniśmy jednak wrzucać wszystkich do jednego worka? Często możemy spotkać się ze stwierdzeniem typu „pobiorę i sprawdzę, a jak będzie dobre, to kupię”. Właściciele BitTorrent postanowili sprawdzić ile w tym jest prawdy.

BitTorrent przeprowadził badanie na grupie 2500 swoich użytkowników. Okazało się, że 50 proc. respondentów regularnie (tj. każdego miesiąca) faktycznie kupuje muzykę, za pośrednictwem platform cyfrowych, a więcej niż połowa (52 proc.) płaci za możliwość oglądania filmów. Co ciekawe – użytkownicy wydają pieniądze zarówno na cyfrowe pliki, jak i fizyczne egzemplarze płyt muzycznych czy DVD. 

Jeśli chodzi o muzykę, piraci (a może wypadałoby ich teraz nazywać BitTorrentowacami) wydają średnio 48 dolarów rocznie – głównie na pełne albumy muzyczne. Co szósty jest ponadto abonentem usługi strumieniowania, a jedna czwarta regularnie uczęszcza na koncerty. Co czwarty BitTorrentowiec kupuje również filmy, jest subskrybentem platformy VOD i wypożycza filmy na DVD lub Blu-ray. Niemal połowa co najmniej raz do roku chodzi też do kina.

Konkretnie – tak wygląda to w przypadku muzyki:

BitTorrent zakupy muzyka

A tak – w przypadku filmów:

BitTorrent zakupy filmy

Wyniki te bez wątpienia mogą poprawić wizerunek piratów w sieci. Okazuje się bowiem, że jest o 170 proc. większa szansa, że za muzykę w wersji cyfrowej zapłaci przeciętny użytkownik BitTorrent niż standardowy konsument. Badania udowodniły też, że coraz chętniej sięgamy po cyfrowe egzemplarze i stawiamy na usługi strumieniowania.

Czy zatem pirat taki zły jak zwykło się o nim mówić?

Źródło: SlashGear, TorrentFreak

Komentarze

42
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    37
    Żeby to było pierwsze takie badanie...
    W ZAIKSach, RIAAch i takich tam nie zrozumieją.
    • avatar
      Konto usunięte
      7
      Zaraz zaraz... Nie da się już piracić muzyki. Przecież ZAiKS wprowadziło nowy podatek.
      • avatar
        Tomek Wilczyński
        5
        Myślę, że to dobry argument dla twórców gier, żeby powrócili z tworzeniem dem.
        • avatar
          PIRAT_PL
          4
          Powinni do wszystkiego triale robić i jeżeli wspomniane "dobre to kupię" będzie faktycznie dobre to czemu nie zapłacić właścicielowi/twórcy za kawał dobrej roboty ???
          Co do gier to kiedyś istniały dema ale teraz czegoś takiego niema więc aby przetestować grę to niestety ale trzeba ją spiracić bo niestety w marketach typu Media Expert nie ma możliwości testowania gry na PC.
          Film też po co płacić na ślepo 50 zł za coś co się obejrzy raz i pójdzie na "półkę" lepiej przekonać się czy warto a wtedy zapłacić no co do muzyki to istnieje youtube można przesłuchać czy też inne portale udostępniają muzykę więc tu takie "demo" jest.
          • avatar
            ICE1979
            2
            Jezeli ten podatek juz zostal wprowadzony to masz racje w 100%, tylko w polandi sedziowie to zlodzieje i bandyci, mordercy skazujacy w czasach socjalizmu na smierc, badz dlugoletnie wiezienie za byle co. Wiec nie bedzie chodzilo o to zeby tylko zaplacic ale zeby zaplacic x3. Smutne jest to ze to rzeczywistosc jest skrajna a nie moje poglady.
            • avatar
              wizdar
              0
              Tanie i stare kupują, nowe i drogie piracą.
              • avatar
                hex3n
                0
                Po kiego wała ktokolwiek ściąga muzykę. Wszystko jest na Spotify
                • avatar
                  celorum
                  -1
                  To nie są żadni piraci tylko nieuczciwi gracze. Nikogo zdalnie nie terroryzują, nie włamują się na komputery, ani nie okradają kont bankowych, nawet nie śledzą co kto robi na komputerze.
                  Piratami to są kryminaliści z rządu i policji. Oni się dopuszczają pirackich przestępstw. To nawet złodzieja ze sklepu nikt nie obraża od piratów, bo nie kradnie zuchwale.
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    -5
                    Ha ha dobry żart! Ale prima aprilis to dopiero 1 Kwietnia!
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      -7
                      Sry a skąd oni to wiedzą he?
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        -11
                        Ja kupuję muzykę i gry na legalu.
                        • avatar
                          Skaza
                          -11

                          Oj tam. Kupują, żeby później udostępniać w sieci...

                          • avatar
                            Konto usunięte
                            -12
                            Koniec ery Piratebay ;-)
                            • avatar
                              wdowa94
                              0
                              Szkoda tylko, że ostatnio zasada "Wypróbuję i kupię" w grach nie działa :P
                              Ale wszystkiemu winni są sami twórcy...
                              • avatar
                                RafiXll
                                0
                                - Benchmark się popsuł???
                                • avatar
                                  RafiXll
                                  0
                                  Du - pa
                                  • avatar
                                    Konto usunięte
                                    0
                                    Ludu mój udzielam Ci rozgrzeszenia. Idz i dalej czyń co uważasz za słuszne.
                                    • avatar
                                      Konto usunięte
                                      0
                                      Samo badanie jest co najmniej dziwne, bo chociażby skąd oni mają te dane ? Wątpię aby przeciętny "użytkownik" (czyt. pirat) udostępnił ot tak te dane, a jeżeli tak to jaki jest poziom wiarygodności tych danych. Druga sprawa to jak i w jakim celu piraci dokonują zakupów legalnych produktów - i tu jest problem, najczęściej tych zakupów nie dokonują ani na swój użytek, ani też nie w 100 procentach za swoje środki - więc nie wiem czy jest się w ogóle z czego cieszyć, i przedstawianie samych liczb bez głębszego zbadania problemu nie ma kompletnie żadnej wartości. Wygląda to tak jakby na siłę twórcy torrentów próbowali się usprawiedliwić i stworzyć wygodną przykrywkę dla swojej działalności, zgodnie ze starą zasadą : "na złodzieju czapka gore".