Ciekawostki

Ponad 20 000 wniosków o e-dowód w pierwszym dniu

przeczytasz w 1 min.

Ponad 20 tysięcy Polaków poprosiło wczoraj o nowy e-dowód osobisty. Prawdopodobnie połowa z nich złożyła wniosek, choć wcale nie musiała.

Od wczoraj każdy zainteresowany może złożyć wniosek o e-dowód osobisty, czyli nowy dokument tożsamości z warstwą elektroniczną. Okazuje się, że z tej możliwości postanowiło skorzystać wielu z nas.

Usługa wystartowała równo o północy. Po godzinie na rozpatrzenie czekało ponad 100 wniosków, o godzinie 13.00 wydanie e-dowodu zleciło 10 910 osób, a do końca dnia liczba ta przekroczyła 20 000. Jak tłumaczy Ministerstwo Cyfryzacji – to dwa razy więcej niż zwykle, co pozwala wyciągnąć prosty wniosek, że zainteresowanie tym nowym dokumentem jest niemałe.

E-dowód to o tyle ciekawa innowacja, że jest on nie tylko dokumentem tożsamości, ale także narzędziem służącym do identyfikacji elektronicznej. Pozwala szybko i wygodnie dokonywać uwierzytelniania w usługach cyfrowych, elektronicznie podpisywać dokumenty czy też meldować się w określonym miejscu i czasie. 

E-dowód info

„Polacy czekali na e-dowody. Spodziewaliśmy się takiego zainteresowania i byliśmy na nie przygotowani. System działa, złożenie wniosku zarówno przez Internet, jak i w urzędzie zajmuje kilka minut – skomentował minister cyfryzacji Marek Zagórski. – Wszyscy, którzy czekają na nowy dowód, odbiorą go w ciągu najbliższych kilkunastu dni”.

Wypada jednak podkreślić, że choć Polacy wykazali duże zainteresowanie owocem działań mających na celu cyfryzację państwa, w zdecydowanej większości (ponad 80 proc.) złożyli wniosek o wydanie e-dowodu w urzędach, a nie przez Internet. 

Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Faflucy
    8
    A dla mnie to żaden e-dowód tylko dalej kawałek zbędnego plastiku. E-dowób miał być udostępniony w aplikacji mObywatel którą wydało ministerstwo cyfryzacji.
    • avatar
      axelbest
      4
      Może nazwiecie mnie szalonym, ale...
      - obecnie samodzielne prowadzenie firmy bez komputera jest niemożliwe, chyba że coś mnie ominęło w sprawie JPK.
      - obecnie coraz więcej usług wymaga od nas telefonu (banki, serwisy internetowe)
      - wprowadzony zostanie e-dowód, e-sim i każdy z nas będzie miał przy sobie lokalizator. Wątpię, by appkę mObywatel można było odpalić na sprawnej nokii 3310 (tak... wiem, zabytek) lub na androidzie 4.0.

      Tak więc... za 10 może 20 lat każdy z nas obowiązkowo będzie musiał posiadać komputer, telefon, konto w banku. Pieniędzy fizycznie nie ujrzymy. W każdej chwili ktoś będzie nam w stanie wyczyścić każde konto (albo złodziej, albo pańswo... chociaż nie wiem czy to nie synonim). Stare samochody zostaną zakazane, będziemy jeździć elektrykami.

      Produkty będą postarzane na tyle, by wytrzymały ten rok lub dwa (w zależności od Państwa i warunków gwarancji). Przecież obecnie operatorzy już mogą zdalnie sterować naszymi telefonami, a co będzie jak do tego dotrze rząd? Jakie będziemy mieli wyjście - jeśli oficjalna appka wymagana do "podpisania lub wysłania dokumentu" zażąda od nas wszelkich uprawnień do telefonu?
      - dostęp do kamery - bo może appka będzie mogła zeskanować jakiś dokument
      - dostęp do mikrofonu - bo może będzie świadczyła rozmowy głosowe z urzędem
      - dostęp do lokalizacji - bo może będzie nam potrzebne znalezienie najbliższego urzędu...

      Na stronie appki mObywatel widzę też na jednym ze screenów "mLegitymacja szkolna" - czyli jak dziecko zgubi telefon lub ktoś mu go zabierze/ukradnie - to mamy kolejny problem z możliwą kradzieżą tożsamości.

      Staram się myśleć racjonalnie - ale pomimo wszelkiej wygody, widzę sporo problemów i zagrożeń.

      W skrócie - będziemy na jednej wielkiej smyczy.
      • avatar
        Juan Sanchez Villa-Lobos Ramir
        4
        Dzięki e-dowodowi sprawniej będzie szło wydawanie zasiłków socjalnych i zapomogi dla bezrobotnych brawo!
        • avatar
          Konto usunięte
          3
          propaganda sukcesu na miarę PiS -u .
          po prostu zatrzymali cały system na czas upgrade, aby można było wprowadzić edowody.

          po przerwie serwisowej, zamówienia się po prostu skumulowały. poza tym przy okazji tych edowodów wiele osób sprawdziło swoje dowody, i zobaczyli że są po prostu po terminie ważności, więc spora część z nich też się zapisała do kolejki o wydanie.

          nie jest to żaden sukces. a ja mam ten komfort, że mam dowód ważny jeszcze dobrych parę lat, więc spokojnie sobie poczekam aż wyjdą braki, luki, itp. niech testują inni, ja nie muszę :D
          • avatar
            xxx.514
            2
            "...w zdecydowanej większości (ponad 80 proc.) złożyli wniosek o wydanie e-dowodu w urzędach, a nie przez Internet." Po "sukcesie" z PITami zgłaszanymi i rozliczanymi on-line, a także systemami CEPIK, EWUŚ czy zakładaniem firmy przez internet i związanymi z tym zabawnymi niespodziankami nie dziwota, że ludzie woleli ponownie osobiście zgłosić się w urzędach.
            • avatar
              topiq
              1
              Na szczęście wymieniłem na nowy w zeszłym roku :) Jak Faflucy pisze, miało być w mObywatel, bo to co jest obecnie to taka trochę proteza do zwykłego dowodu.