Technologie i Firma

Epson to…. oszczędna eksploatacja projektorów i drukarki atramentowe w biznesie

przeczytasz w 4 min.

Z czym kojarzy się nam firma Epson? Z projektorami, drukarkami i technologiami, które naznaczyły nasz świat, a bardziej zorientowanym w branzy także z aparatami cyfrowymi. Ale Epson to także wierność zasadom ekonomicznej eksploatacji.

Po prezentacji nowości kina domowego Sony przyszła pora na Epson, dla którego oprócz projektorów ważnym produktem w portfolio są drukarki. Ten producent podszedł do tematu mniej technicznie, zwracając podczas pokazu przede wszystkim uwagę na rozwój technologii, które nie sa krzykliwe, ale przekładają się na oszczędną eksploatację jego drukarek, ale też projektorów. A to aspekt, który bardzo istotny jest dla instytucji edukacyjnych jak i biznesowych.

Firma codziennie inwestuje 1,5 miliona dolarów w rozwój technologii druku, jest numerem jeden w projektorach (ogólnie, bo dopiero wdraża się w świat 4K) co dumnie podkreślał Massimo Pizzocri odpowiedzialny z sprzedaż w naszym regionie.

Epson projektor szkoła
Projektor interaktywny ultrakrótkiego rzutu zamiast tablicy w szkole - doskonałe rozwiązanie

Domowe, ale nie kino tylko rozrywka

W przypadku multimedialnych zastosowań Epson uważa, za kluczowe ze swojej perspektywy zastosowania służące rozrywce, ale nie typowemu kinu domowemu. Mówiąc inaczej przy projektorach Epsona należy spodziewać się zabawy z dużą przekątną ekranu podczas oglądania zawodów sportowych, grania w gry, a także przy filmach. Lecz nie w całkowitej ciemności, a przy lekkim oświetleniu, które sprzyja na przykład rozmowom. Dlatego u Epsona to nie kino domowe, a raczej domowa rozrywka. I to w rozdzielczości FullHD lub skalowanej sprzętowo rozdzielczości 4K, ale nie w natywnym 4K. Epson dopiero uczy wię jak dobrze wdrożyć 4K, a pierwszymi beneficjentami tej rozdzielczości natywnie będą nie domowi użytkownicy a firmy.

Epson EB-L12000Q
Laserowy Epson EB-L12000Q z natywnym 4K i jasnością 12000 lumenów. Debiutował na początku tego roku.

Na świecie mamy 23 miliony projektorów, które noszą logo Epson. W ciągu godziny sprzedawane jest 300 kolejnych. Ta firma jest liderem światowego rynku projektorów, a w tym roku po raz pierwszy osiągnęła tę pozycję w regionie EMEA. Dla Epsona wciąż ważna jest technologia 3LCD i związana z nią wysoka jasność kolorów. Wygląda na to, że to konik tej firmy, bo każdy pokaz projektorów zawiera w sobie element dyskredytujący technologię DLP.

Nie bez powodu, bo faktycznie projektory 3LCD zapewniają dużo jaśniejsze barwy (tak jasne jak sama biel) niż jednoczipowa technologia DLP (tu jasność koloru może być kilka razy mniejsza). I choć telewizory mają dziś potężne możliwości w dziedzinie HDR, to Epson przypomina, że możliwość łatwej zmiany przekątnej jest bardzo ważna.

Laser to przyszłość, ale w projektorach nie w drukarkach

Co wynika z powyższego stwierdzenia. To że laser jest przyszłością projektorów nie podlega wątpliwości. Trwalsze źródło światła, lepsze odwzorowanie barw, praktycznie bezobsługowość to zalety tego źródła światła. Epson będzie dążył do zwiększania oferty sprzętów z laserowym źródłem świtała, ale przypomina że jego lampowe projektory maja bardzo korzystny współczynnik koszt eksploatacji cena sprzętu. Faktycznie lampy do Epsona kosztują setki, a nie tysiące złotych, są to lampy produkowane przez Epsona podobnie jak pozostałe komponenty projektorów (to dyskretnie przemilczało Sony podczas swojej prezentacji), którymi firma nie dzieli się z innymi producentami. O popularności projektorów Epsona, tych lampowych i tańszych, świadczy duża liczba tych projektorów, które znajdziemy w takich miejscach jak lokale gastronomiczne, puby, sale konferencyjne (projektory znajdziemy w 5 milionach takich pomieszczeń na świecie).

Epson EB-L615U
Epson EB-L615U czyli laserowy projektor biznesowy, który wyposażono w łącze zgodne ze standardem HDBaseT

Ciekawostką jest też pogląd jaki wyraża kierownictwo firmy dotyczące przeznaczenia projektorów. Podobne jak w przypadku Sony. O co chodzi? O dedykowane przeznaczenie projektorów. To sprzęt dedykowany, który służy konkretnym zastosowaniom - takim jak granie na dużym formacie lub zastosowania edukacyjne (dotyczy to projektorów interaktywnych ultrakrótkiego rzutu).


Projektor, który przypomina lampę spotową. Takie wzornictwo ułatwia wkomponowanie w przestrzenie wystawowe.

Przyglądając się portfolio Epsona można zauważyć, że jego projektory nie są typowym sprzętem domowym. To najczęściej sprzęt biznesowo-edukacyjny z inklinacją ku rozrywkowym zastosowaniom, ale też vice versa.

Tymczasem w zastosowaniach uniwersalnych, dla doraźnego obcowania z obrazem, na szybko, dużo lepsze są telewizory. Epson nie wstydzi się tego przyznać, zakładając że i tak po projektory sięgnie duża liczba użytkowników. Być może nawet mających już do dyspozycji telewizor.

Niskie koszty eksploatacji, czy to projektor czy drukarka

Epson bardzo mocno podkreśla swoją misję, a jest nią dbałość o środowisko. Dziś gdy eksploatuje się coraz więcej urządzeń elektronicznych, a pomimo cyfryzacji świata drukuje ponad trylion stron co roku (tylko w regionie EMEA), a zapotrzebowanie wcale nie maleje, musimy być oszczędni jak nigdy.

Dlatego Epson cały czas stara się minimalizować koszty eksploatacji projektorów, by użytkownicy nie czuli się skuszeni wizją zakupu nowego sprzętu, skoro stary jeszcze może spełnić swoją rolę. W przypadku drukarek bardzo ważne są systemy stałego zasilania w tusz. I to nawet bardziej w segmencie biznesowym niż wśród domowych sprzętów. Może to wydawać się sprzeczne z biznesową filozofią, która zakłada dążenie do maksymalnego zysku. Lecz Epson widzi to tak, że zachęcając użytkowników do eksploatacji zyska więcej niż tylko sprzedając same produkty. Szczególnie że rynek samych druku laserowego wcale nie rośnie, a wręcz przeciwnie ulega skurczeniu - Epson chce przejmować tę część rynku, z której wycofują się inni, by w ostatecznym rozrachunku notować wzrost. I tak gdy laserowa branża spadła o 7%, atramentowy Epson zwiększył udziały o 6%.

Zasobniki atramentowe
Wydajność zasobników do atramentowych drukarek biznesowych liczona jest nie w setkach, ale w tysiącach i dziesiątkach tysięcy stron. W najbardziej wydajnych modelach sięga ona 86 tysięcy stron (na zdjęciu zasobniki startowe dołączane do sprzętu).

W przypadku drukarek do firm Epson skupia się na zasobnikach w postaci torebek. Działają one podobnie jak kosztowne z kolei standardowe zasobniki na tusze (są też wysokopojemne zasobniki o sztywnej obudowie), ale zapewniają wydajność większą niż w przypadku drukarek laserowych. Trwałość wydruku pigmentowego z drukarek biznesowych Epson przekracza 80 lat (wydruki są też odporne na wodę i światło), co pozwala stosować je w urzędach administracji państwowej. Zastępują one z powodzeniem głośne drukarki igłowe, tam gdzie oczywiście można je zastąpić (druk igłowy może być stosowany na papierze samokopiującym, czego nie osiągniemy w inny sposób).

Epson drukarki biznesowe
Epson od 2014 roku sprzedał 500 tysięcy drukarek biznesowych w technologii atramentowej (to 70% rynku). Te drukarki zużywają 96% mniej energii i generują 94% mniej odpadów w porównaniu z technologią laserową.

W przypadku projektorów wiemy ile wytrzyma lampa zanim nie będzie konieczna jej wymiana. Tymczasem w przypadku drukarek biznesowych Epson nie chwali się wprost trwałością głowic (teoretycznie można uznać, że nie ma limitu). Jak się dowiedzieliśmy, jest ona satysfakcjonująca. Poza tym te informacje nie są potrzebne klientowi, gdyż Epson sam analizuje potrzeby firmy i proponuje sprzęt o wydajności dopasowanej do jej wymagań.

Źródło: Epson, inf. własna, fot: Karol Żebruń

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Szkoda że nie ma jasnego wyraźnego oznaczenia że to artykuł sponsorowany.

    tak czy siak, drukarki z dolewanym tuszem od epsona są całkiem ok, i bardzo tanie w eksploatacji. tańszy jest chyba tylko brother, do którego trzeba dokupić tzw. "wieczne pojemniki".

    co do głowicy piezo, dobre jest to że tam nie ma "grzałki" jak w głowicach termicznych zespolonych z tuszem, więc zaschnięty tusz nie jest jeszcze "dosychany" że tak powiem. mam w domu małą L100 (obecnie jest w sklepie w wersji L120), i powiem że tusz jest dosyć tani, jest jednocześnie dosyć rzadki. nawet jak głowica mi się zatkyka bo dłużej drukarki nie używam, to wystarczy puścić czyszczenie, poczekać z godzinkę lub pół, powtórzyć i jest jak nowa :) nie narzekam.
    Jedyne na co mogę narzekać to proces czyszczenia. niestety oprogramowanie nie potrafi wydrukować wzorka, za pomocą którego mógłbym wpisać programowi czyszczącemu które "dziurki" lub ich grupy są zatkane lub przytkane. zawsze czyści się całość, co czasem może powodować nadmierne zużycie tzw. "pampersa". zresztą te element też mogliby poprawić i zastosować butelkę zamiast kawałka ligniny. zresztą widziałem takie przeróbki, i tak to powinien zrobić producent. w każdym razie działa to dobrze.

    btw. za mój komentarz nikt mi nie zapłacił gdyby ktoś miał wątpliwości. to nie jest kryptoreklama, lecz moje osobiste doświadczenie z eksploatacji drukarki.