Wydarzenia

USA przeciwko budowaniu rosyjskich baz GLONASS - boi się szpiegowania

przeczytasz w 1 min.

Rosja chce wybudować stacje monitorowania, mające zwiększyć precyzję GLONASS, będącego największym aktualnie rywalem GPS. USA boi się, że nie tylko.

Roskosmos Brazylia

Jak informuje NY Times – Stany Zjednoczone coraz bardziej obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Wszystkiemu winna jest technologia – Rosja bowiem rozszerza funkcjonalność swojego systemu nawigacji satelitarnej GLONASS na terenie USA właśnie.

Według amerykańskich służb następne potencjalne zagrożenie z Rosji może nie pochodzić z żadnych cyberbroni ani tajemnic zgromadzonych przez przebywającego w Moskwie Edwarda Snowdena. Zamiast tego zagrożenie miałoby przyjść w postaci na pozór nieszkodliwych anten umieszczonych na szczycie napakowanych elektroniką budynków budowanych gdzieś w Stanach Zjednoczonych. 

W ubiegłym roku rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos złożyła wniosek do Departamentu Stanu o zgodę na postawienie na terenie USA sześciu stacji monitorowania. Cel? Zwiększenie precyzji i zasięgu sygnału swojego autorskiego systemu nawigacji satelitarnej GLONASS, będącej największym aktualnie potencjalnym rywalem GPS.

GLONASS logo

Amerykańskie służby specjalne, a konkretnie CIA i Pentagon obawiają się jednak, że Rosjanie mogą mieć nieco inne plany. Według nich stacje Roskosmosu mogłyby nie tylko ułatwić szpiegowanie, ale wręcz znacząco zmniejszyć bezpieczeństwo obywateli Stanów Zjednoczonych. Dlaczego? Ano dlatego, że rosyjskie wojno wykorzystuje system GLONASS między innymi do namierzania celów i kierowania do nich pocisków.

Dlatego też wspomniane wcześniej organizacje prowadzą kampanię, mającą na celu powstrzymanie budowy stacji i uniemożliwienie Rosjanom poszerzania zasięgu systemu GLONASS – przynajmniej na terytorium USA. 

Na początku tego roku rosyjskie stacje stanęły już w Brazylii. Roskosmos prowadzi także rozmowy z Hiszpanią, Indonezją i Australią. Nic w tym dziwnego – Putin od wielu lat podkreśla, że GLONASS jest jednym z jego priorytetów i zamierza go rozszerzać zarówno w sektorze wojskowym, jak i cywilnym. Amerykanie mają natomiast swoje bazy dla systemu GPS na całym świecie oprócz… Rosji.

Roskosmos stacja
Brazylijska stacja (po lewej) i satelita GLONASS (po prawej)

Przypomnijmy, że Rosja nie jest jedynym krajem, który pracuje nad systemem satelitarnym, mogącym uniezależnić państwo od amerykańskiego GPS. W Unii Europejskiej dla przykładu rozwijany jest projekt Galileo, a w Chinach – Beidou. Swoje regionalne systemy wspomagania projektują natomiast Japonia oraz Indie.

Źródło: NY Times, vk

Komentarze

38
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    11
    Co za Hamyrykańskie skur%^!$ele ! Jak oni wszystkich dookoła szpiegują i podsłuchują to jest dobrze - ale gdy ktoś, chciałby coś u nich postawić (co BYĆ MOŻE mogłoby służyć przeciwko Hamburgerianom), to nagle się boją...
    Przebiegłe szmaty, stacje GPS mają wszędzie, bazy wojskowe też - jednak jak jakieś państwo chciałby to samo zrobić u nich, to nagle się boją o swoje tłuste dupy i sprzeciwiają.

    Absolutnie nie jestem za Ruskimi (elita rządząca Rosji, to takie same kanalie jak te z USA).
    • avatar
      miedzianek
      8
      Ahhh,jakiez to straszne,szpiedzy-konkurenci wyrastaja hameryce,a ta sie chce bronic! Czyzby strach przed zemsta? Czy faktycznie chodzi o bezpiecxenstwo obywateli,skoro sami uzywaja PRISM?
      • avatar
        Konto usunięte
        6
        Skoro Rosja nie ma baz GPS to dlaczego USA miałoby mieć GLONASS ?
        • avatar
          Hakuren
          6
          I kto to mówi...

          Jak najbardziej jestem za szpiegowaniem Hamburgeiros przez inne państwa. Niech wiedzą, że istnieje coś takiego jak RoW (reszta świata) oraz, że USA nie są pępkiem wszechświata.
          • avatar
            Lord_Nikkon
            5
            Hehehe. Czyli USA może znacząco obniżać bezpieczeństwo innych poprzez systemy szpiegujące ale jak inni budują coś podobnego to podnosi się larum. Nigdy się nie spodziewałem, że to powiem ale jestem za Rosją. Po ZSRR, rozpoczęła się hegemonia USA, a w przyrodzie musi występować równowaga. Równowagą dla USA jest ablo Rosja albo Chiny. Dopóki ta równowaga będzie istnieć, dopóki będzie można czuć się w miarę bezpiecznie. Kiedyś mieliśmy równowagę atomową, teraz następuje równowaga "informacji".
            • avatar
              dziobolek
              5
              "Ano dlatego, że rosyjskie wojno wykorzystuje system GLONASS między innymi do namierzania celów i kierowania do nich pocisków."

              SMIECH NA SALI...!!!

              A że tak zapytam, Amerykanie swojego GPS to do czego używają???
              • avatar
                Next_Gen_1987
                5
                Wow, sami ''spece'' tutaj lol ;-)
                • avatar
                  Konto usunięte
                  3
                  Dziennikarz znanej tv do ambasadora USA w Wawie ... "A co to są te anteny zamontowane na dachu ambasady amerykańskiej w Warszawie?"... Ambasador... "Nie mogie powiedzieć ale to nie jest nic co śkodziłoby nasim polskim psijaciołom".

                  Ponoć CIA już dawno miało swoją komórkę ulokowaną w willi po Gierku w Warszawie. No ale jak ma być inaczej jak np. Niesiołowski mówi otwarcie, że cieszy się, że jest inwigilowany bo dzięki temu może bezpiecznie pójść kupić bułki rano. Z takim zaufaniem jakim darzymy naszego dużego brata to CIA prawdopodobnie może tu wjeżdżać, tworzyć bazy, więzienia po jednym telefonie do Tuska.

                  USA to największy kontynuuator tradycji zimnej wojny dzisiaj.

                  • avatar
                    shamoth
                    3
                    Prawda jest taka że USA zatrzymało się mentalnie w czasach westernu, intelektualnie zresztą chyba też. Wpierw strzelają/zastraszają a potem myślą i może pytają ale jak dzikusy/indiańce/RoW się skrzykną i chcą "odwetu" to się zaczyna sranie w gacie. Coś w rodzaju naszych podwórkowych kozaczków, jak już przegnie pałę i człowiek przestaje tolerować wybryki takiego typa i chce doprowadzić do "konfrontacji" to ten niestety spieprza aż się kurzy, ewentualnie ściąga kolegów którzy nie wiedzą o co chodzi ale nadstawiają za niego karku kiedy ten patrzy z boku... takie chojractwo...
                    Czekam na chwilę kiedy ChRL, Taiwan, Indie wypną się na USA i powiedzą dosyć, teraz wy będziecie produkować dla nas za hamburgera i kubek coli dziennie... eee zaraz wy nie macie praktycznie przemysłu poza zbrojeniowym...

                    A wojskowy GPS to do czego jest niby używany? Do namierzania w której bułce znajduje się kolet w "restauracji" McDonalds??
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      1
                      Nosił wilk razy kilka ...
                      No i dobrze, bójcie się amerykańce
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Bydom szczylać chowejta sie w okopy chopy ! ! !
                        • avatar
                          szamal
                          -1
                          Z jakiego powodu ten bulwers Panowie? Skoro USA nie ma GPS'a w Rosji to czemu mieliby zezwalac Rosji na takie działania? Nie widze tu nic nadzwyczajnego
                          • avatar
                            cyferluu
                            -6
                            no to Snowden i inni polityczni "wrogowie" USA mają sie czego bać. ruskie jak nic wydadzą ich za pozwolenie na glonass.
                            • avatar
                              Bialy
                              0
                              rosyjskie wojno wykorzystuje
                              • avatar
                                Konto usunięte
                                0
                                J***ni hipokryci. Kto jak kto ale żeby oni się obawiali szpiegowania...
                                • avatar
                                  Climer26
                                  0
                                  Jeżeli chodzi o punkt odniesienia to można przecież ustawić kilka w innych krajach, tylko słabo z określaniem współrzędnych w nowym projekcie który zadebiutował dużo później niż GPS.