Ciekawostki

Intel rusza w Chinach z produkcją w 65 nm

przeczytasz w 2 min.

Układy wykonane w tym procesie technologicznym będa produkowane w nowej fabryce w Dalian, która kosztowała 2,5 miliarda dolarów. Trwająca ponad 3,5 roku budowa to największa dotychczasowa inwestycja Intela na terenie Azji.

Pomimo licznych spekulacji, że inwestycja nie zostanie zrealizowana, nowa fabryka mikroprocesorów została oficjalnie otwarta. Jeszcze niedawno spora część obserwatorów projektu twierdziła, że firma z Santa Clara zrezygnuje z fabryki w Chinach.

 Warto przeczytać:
 

Oprócz prac konstrukcyjnych Intel zadbał również o rozwój infrastruktury wokół projektu i zacieśnienia współpracy z lokalnymi przedsiębiorcami. Na konferencji prasowej dyrektor generalny Intela, Paul Otellini zdradził, iż nowa fabryka będzie współdziałać z ponad 80-cioma różnymi dostawcami, co wpłynie pozytywnie na rozwój gospodarki Chin. W nowym zakładzie zatrudniono około 1500 techników.

Szef chińskiej fabryki, Kirby Jefferson, powiedział, że w Dalian początkowo produkowane będą układy scalone w wymiarze technologicznym 65 nanometrów. Pojawienie się produktów w mniejszych wymiarach zaplanowano na później, prawdopodobnie w przyszłym roku.

Chipy z Dalian będą przeznaczone głównie dla segmentu płyt głównych.


W Chinach, oprócz zakładu w Dalian (lokalizacja fabryki, wynika przede wszystkim z niższych podatków i ulg inwestycyjnych), działają jeszcze dwa duże centra rozwojowe Intela - w Pekinie i Shanghaju.
 

Źródło: Reuters

Polecamy artykuły:  
Test: jeszcze szybsze Core i3 i Core i5
Testy monitorów LCD: 9 modeli Full HD
Niedrogie a wydajne: 5 x GTS450

Komentarze

39
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Grinch
    0
    Oni tam tną koszta jak się da, a u odbiorcy cena ta sama albo większa :/
    • avatar
      hideo
      0
      Chiny to wielki i nadal tani producent elektroniki, w dodatku stopniowo bogacące się społeczeństwo przy 10-12% wzroście PKB co rok to także olbrzymi rosnący rynek zbytu. Więc Intel postępuje sensownie. Nam w Europie wciska się, że Chiny są komunistyczne. Jest to całkowita nieprawda, owszem nie ma tam demokracji, rządzi jedna partia od lat ale komunizmu nie ma również co widać przy Made In China. Komunizm nie dopuściłby zachodnich firm do siebie (jak prawdziwie komunistyczna Korea Północna). Wszystkie wielkie koncerny produkują w Chinach, bo jest tanio i dobrze. W Polsce obstawia się firmy podatkami i koszmarnymi przepisami, w Chinach z wypowiedzi amerykańskich biznesmenów, gdy rząd próbował opodatkować firmy to firmy mówią: wynosimy się z powrotem do USA czy gdzieś indziej, a rząd nie chcąc stracić inwestycji po prostu przymyka oko na podatki. Dla mnie to większa wolność gospodarcza niż w naszej socjal Europie. W Chinach młodzież wypowiada się mówiąc, iż na rząd lepiej złych rzeczy nie mówić, ale jeżeli ten warunek się spełni to gospodarka Chin jest dużo bardziej przyjazna dla inwestorów niż reszta świata. Chińczycy postępują mądrze, ponieważ uczą się od zachodnich firm technologii i produkcji (taki jest rządowy warunek zgody wejścia firm zachodnich do Chin) , dzięki czemu firmy chińskie wprowadzają swoje produkty (jak choćby Lenovo -firma chińska). Polecam również obejrzeć http://www.youtube.com/watch?v=jg4m3ABbzWQ (w 6 częściach).
      • avatar
        zielarz
        0
        hideo, dobrze napisane, zgadzam się w 100%
        • avatar
          Qbaz77
          0
          Lenovo - firma chińska, ale cały "dział komputerów przenośnych", kupiła od IBM'a (bo ten akurat chciał sprzedać) i tyle nowości w Lenovo ;)
          • avatar
            yamata
            0
            @Dexterr - Nie kompromituj się człowieku. To właśnie facet przed tobą ma rację i pojęcie o Chinach. Tobie się tylko wydaje że masz, boś się naoglądał propagandy.
            Zbijamy argumenty:
            1. Widzisz, misiu - w Chinach za 500 zł można coś kupić, ba - nawet się utrzymać. A w Polsce nie. Chociaż niektórzy muszą...
            Pomijam już ponad milion milionerów, i wielu gości typu którzy zarabiają 1000 zł i więcej, więc gonią nas ostro, a w przeliczeniu często wyprzedzają.
            2. Oczywiście to wielki kraj i jego problemy nijak się mają do zaścianka typu Polska, która zresztą będąc krajem zwartym etnicznie i monokulturowym sama se nie może poradzić z niczym.
            Wystarczy zobaczyć nasze inwestycje, infrastrukturę, politykę czy problemy społeczne. Wtedy mądry człowiek puka się w czoło, przykłada miarkę i wyobraża sobie, jakby to było w Polsce, gdyby zamieszkiwało ją 170 mniejszości etnicznych, kilkunastu wyznań i co by się stało, gdyby rządziły tym państwem liczne i bardzo "postępowe" polskie partie, "zainteresowane" interesem kraju i swojego narodu. A wtedy można naprawdę wybaczyć pewne brutalne metody, czy to, że gdzie-niegdzie jest nędza. Że bywa syf w domach dziecka i nieludzkie warunki w lalogai. Bo to się powoli zmienia - na lepsze. A u nas nie...
            3. Chory system społeczny istnieje w całej Azji, gdzie promuje się męskich członków rodu. Taka tradycja. Że głupia? Nawet Hindusi już zaczynają łapać że coś jest z tym nie tak... ;)
            • avatar
              yamata
              0
              I albo zostaną gejami, albo coś z tym zrobią. Podobnie w Chinach - już, głównie ze względu na Indie - rezygnują z ograniczeń w ilości dzieci. Można se to było niedawno przeczytać w prasie.
              Czyli normalnieją... A my latamy za krzyżem!
              4. Indoktrynacja? Można to nazywać różnie, ale Chińczycy inaczej pojmują pojęcie państwa, państwowości i służby społecznej. Nie traktują pracy nad sobą i na przykład rywalizacji w sporcie czy muzyce jako przymusu. Wiedzą że przy takiej konkurencji muszą być najlepsi, by osiągnąć sukces. A ich sukces, to sukces całego kraju...
              Są cierpliwi, bo wiedzą że zmiany i tak nadejdą. Na razie bogacą się i budują silne państwo. A demokracja w tak wielkim i tak przywiązanym do historii kraju i tak się nie sprawdzi. Sprawdza się za to model pośredni. Taki jak mamy dzisiaj. Wystarczy pooglądać Google Earth czy Discovery. Chiny kwitną...
              5. Firma w Chinach? Od ręki. Zero problemów. Łapówki? Widzisz, w tym kraju za łapówki można dostać kulę w łeb. I wielu, w tym najważniejszych urzędników w państwie - już ją dostało. Więc zawsze możesz zgłosić... ;)
              I tak dalej i tak dalej. Miast pouczać - zdobądź wiedzę. Amen.
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Wyzysk tajemnicą niskich cen... Może ktoś się nie zgodzi?
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  fajne pudełko ma ta płyta xD
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Powiem tak u nich te 500 zł jak dla nas 2000. Inny kraj inne reali, inni ludzie. I jak ktoś napisał chiny kwitną :)

                    P.S. 300 mln ludzi w Chinach to klasa średnia :)
                    • avatar
                      gambiter
                      0
                      chinole będą robić za marne grosze a procki jak były drogie tak drogie zostaną
                      • avatar
                        Darxis
                        0
                        Ładna płyta tyle powiem :D
                        • avatar
                          krzywyzielarz
                          0
                          Układy będa produkowane w nowej
                          pierwsze zdanie i już literówka.
                          czyż nie będą..
                          pozdrawiam
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            Za chwilę wchodzi Sandy Bridge (22 nm) a oni wyjeżdżają z 65 nm.
                            Zrozumieć wielkie korporacje... :/
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              0
                              Skąd wiecie, że w tej fabryce będą produkowane tylko CPU? Przecież Intel produkuje masę innych układów.
                              Wymienię chociażby chipy do płyt głównych (desktopy i laptopy), chipy graficzne etc.
                              Możliwe, że źle zrozumiałem newsa.