Laptopy

Kompaktowe laptopy nie muszą się przegrzewać - Intel przygotował rozwiązanie problemu

przeczytasz w 1 min.

Nowe rozwiązanie znajdzie zastosowanie w laptopach zgodnych ze standardem Project Athena. Prezentacja została zaplanowana na targi CES.

Odpowiednie chłodzenie podzespołów to jedno z największych wyzwań, które stoi przed konstruktorami nowoczesnych, kompaktowych laptopów. Intel podobno znalazł rozwiązanie tego problemu i zamierza się nim pochwalić na nadchodzących targach CES. Wiemy o co może chodzić w wynalazku „niebieskich”.

Producenci bezmyślnie odchudzają laptopy

Postęp technologiczny przynosi nie tylko coraz wydajniejsze, ale też coraz cieńsze laptopy. Problemem jest jednak znalezienie odpowiedniego kompromisu między wielkością (grubością) urządzenia a rozmiarem i wydajnością zainstalowanego chłodzenia. Producenci jednak nie zachowują odpowiedniej równowagi i bezmyślnie odchudzają laptopy.

Efekt jest taki, że nowe urządzenia może i są kompaktowe (a to dobrze się prezentuje w publikacjach marketingowych), ale czasami nie zapewniają odpowiedniego chłodzenia podzespołów, co doprowadza do ich przegrzewania i spadków wydajności (tzw. throttlingu).

Intel twierdzi, że kompaktowy i chłodny laptop nie musi się wykluczać

Jak donosi serwis DigiTimes, Intel postanowił rozwiązać ten problem i opracował nowy sposób chłodzenia kompaktowych laptopów. W tym celu połączono dwa rozwiązania, które już wcześniej były stosowane w chłodzeniach - komorę parową oraz arkusze grafitowe.

Pomysł sprowadza się do rozbudowy systemu chłodzenia – ma się on znajdować nie tylko pod klawiaturą, a więc tam gdzie w standardowych modelach, ale dodatkowo również za ekranem. Konieczne jednak będzie zastosowanie odpowiednich zawiasów, które mają odpowiadać też za przekazywanie ciepła. Rozwiązanie może okazać się sukcesem, bo podobno przekłada się na poprawę efektywności chłodzenia o 25 – 30%.

Wiemy, że innowacyjne chłodzenie znajdzie zastosowanie w laptopach zgodnych ze standardem Project Athena. Pomysł zostanie zademonstrowany podczas targów CES 2020. Wtedy też powinniśmy poznać pierwsze modele, gdzie producenci wdrożą takie rozwiązanie.

Źródło: DigiTimes, TechpowerUp

Warto zobaczyć również:

Komentarze

20
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    4
    No w końcu oby coś się ruszyło bo o ile GPU nawet te mocarne jako tako daje radę to praktycznie każdy topowy CPU throttluje pod obciążeniem i potencjał maleje a głośność chłodzenia bywa wtedy nieznośna.
    • avatar
      Torrentowy Pirat
      -11
      Problem z przegrzewaniem laptopów nie leży po stronie producenta, a użytkownika, który po prostu nie potrafi należycie zadbać o swój sprzęt. To znaczy - nagromadzenie kurzu w środku, przecież większość ludzi ma to głęboko gdzieś i nawet nie praktykują przedmuchiwania otworów wentylacyjnych sprężonym powietrzem, trzymanie laptopa na puszystej kołdrze co powoduje 'uduszenie laptopa', szczelne odcięcie otworów wentylacyjnych od dostępu powietrza (Apple rozwiązał to bardzo mądrze stosując wlot i wylot powietrza pod ekranem). A potem wszyscy płaczą, że laptop się przegrzewa. Do każdego laptopa powinna być załączona kartka z informacją podaną jak świni, jak dbać o sprzęt.
      • avatar
        drfrank3nstein
        0
        Lepszym rozwiązaniem jest wstawienie CPU i GPU/drugiego CPU osobno do ekranu i do kadłuba, tak jak to teraz jest w Surface Book 15'. Fakt, trudno jest upchać kilkadziesiąt kabli w zawiasach, ale to jest możliwe. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie w jaki sposób ciepło może być przekazywane przez zawias, chyba że trzeba go będzie co jakiś czas smarować pastą termoprzewodzącą.
        • avatar
          htm72
          0
          Pomysł ze smarfonów ?
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            większość laptopów ma bezsensowne dziury od spodu. położy się takiego laptopa na czymkolwiek miękkim, i chłodzenie przestaje działać, a laptop się gotuje.

            jakiś rok temu kupiłem laptopa, akurat lenovo, specjalnie dla ryzena. i okazało się że on wciąga powietrze bokami, a dmucha za klawiaturą na ekran bo tam ma wylot powietrza. w sumie mógłby też ciągnąć powietrze pod klawiaturą :)

            i nie trzeba żadnych grafitów i innych bzdur podwyższających cenę.