• benchmark.pl
  • Ciekawostki
  • Polski ekran holograficzny Leia Display System umożliwiający wyświetlanie obrazu w powietrzu
Ciekawostki

Polski ekran holograficzny Leia Display System umożliwiający wyświetlanie obrazu w powietrzu

przeczytasz w 3 min.

Urządzenia LDS emitują bardzo cienką warstwę mgły, która jest nośnikiem obrazu. Jest ona niemal niewidoczna i niewyczuwalna

Leia Display System logo

Seria filmów Georga Lucasa „Gwiezdne Wojny” był inspiracją do powstania wielu wynalazków i nowych technologii na całym świecie. Do dziś technologia nie jest w stanie sprostać wyobraźni twórców filmowych gadżetów. Powoli się to jednak zmienia, między innymi za sprawą jednej z polskich firm, która wyprodukowała i opatentowała ekran rodem z filmów science fiction. W jednej ze scen wspomnianego filmu, mały, przyjazny robot R2D2 wyświetla wiszący w powietrzu hologram księżniczki Lei, która błaga o pomoc.

Właśnie ta scena była inspiracją do stworzenia Leia Display System (LDS) - urządzenia umożliwiającego wyświetlanie obrazu z projektora w powietrzu. Widz może próbować dotknąć taki obraz lub nawet przejść przez niego, a sam widok takiego zjawiska robi oszałamiające wrażenie.

Urządzenia LDS emitują bardzo cienką warstwę mgły, która jest nośnikiem obrazu. Jest ona niemal niewidoczna i niewyczuwalna. Dzięki temu widzimy obraz, który wydaje się wisieć w powietrzu. Istniejące już rozwiązania wyświetlają obraz na parze wodnej, używając kurtyny gęstego dymu, na której co prawda daje się wyświetlić obraz, jednak jest on zamazany i nieczytelny. Leia jest pierwszym na świecie systemem z prawdziwie przezroczystym i stabilnym nośnikiem obrazu.

Leia Display System wyświetlacz zdjęcie

„Tworząc urządzenie zależało nam na tym aby wiązka mgły była możliwie długo laminarna (czyli nieturbulentna, nieskłębiona). Tylko w takiej postaci pozostaje niemal niewidoczna i jednocześnie świetnie oddaje nawet najmniejsze detale obrazu. Mogę śmiało powiedzieć, że nasze rozwiązanie jest najbliższą prawdziwemu hologramowi technologią na świecie,” - wyjaśnia Daniel Skutela, główny konstruktor urządzenia i współwłaściciel firmy.

Leia Display System wyświetlacz działanie zdjęcie

Producenci dysponują w tej chwili ekranami o dwóch wielkościach: Standard i XL. Pierwsza z nich skierowana jest przede wszystkim na rynek reklamowy. Ekran zamontowany jest na mobilnej podstawie, dodatkowo sprawiając, że obraz o rozmiarach 65 x 65 cm znajduje się na wysokości wzroku widza. Ta forma prezentacji przykuwa uwagę klienta już od pierwszego spojrzenia. Oryginalnością i niepowtarzalnością przekazu pozwala markom wyróżnić się w wymagającym otoczeniu i buduje w użytkownikach poczucie obcowania z technologią jutra.  

W wersji XL rozmiar obrazu osiąga 3 x 2,5 m. Ekrany można ze sobą zestawiać krótszym bokiem tworząc w praktyce nieograniczenie długie powierzchnie. Takie rozmiary dają olbrzymie możliwości na rynku eventowym, estradzie, teatrze, w muzeach i innych instalacjach związanych z nowymi technologiami. Czujniki ruchu sprawiają, że ekran może zamienić się w gigantyczny ekran dotykowy w powietrzu lub reagować na ruch ludzi znajdujących się w okolicy. Sposób interakcji nasuwa skojarzenia z takimi filmami science fiction jak np. „Raport mniejszości” i „Iron Man”.

"Leia jest kolejnym krokiem w ewolucji urządzeń elektronicznych. Kontrolery takie jak Kinect i Leap Motion sprawiają, że już niedługo zapomnimy o myszy i klawiaturze. Leia natomiast sprawia, że tradycyjne ekrany komputerowe i telewizory wydają się nudne i przestarzałe. Myślę, że z czasem zostaną wyparte przez rozwiązania holograficzne. Łatwo sobie wyobrazić, że niedługo każdy ekran, przez który nie możesz przełożyć ręki, a treści na nim nie reagują na Twój ruch będzie passé", mówi Marcin Panek, współkonstruktor odpowiedzialny za interakcję.

Leia Display System ekran prezentacja zdjęcie

Podobno na żywo urządzenia robią jeszcze większe wrażenie niż zaprezentowane filmy. Już niedługo mamy je zobaczyć tam, gdzie firmy chcą wyróżnić się oryginalnością przekazu i zaangażować klienta - na targach, premierach, w centrach handlowych i dużych wydarzeniach, a także tam, gdzie przede wszystkim liczą się doznania odwiedzających, tj. pokazach mody, w klubach, programach telewizyjnych i luksusowych wnętrzach. Każde z tych zastosowań można zrealizować na wiele sposobów.

Leia Display System XL wyświetlacz zastosowanie

Dla przykładu wersję XL podwieszamy na scenie teatru. Sylwetka aktora stojącego w linii ekranu, przed lub za nim, jest śledzona i animowana. Można doczepić mu skrzydła, sprawić, że się pali, zamienia w drzewo lub wypuszcza z rąk gołębie. Może on również wchodzić w interakcje z obiektami pokazanymi na ekranie, np. otwierać dotykiem zamknięte drzwi, kruszyć bariery, albo krzyknąć na zwierzę lub przedmiot, które na ten krzyk zareaguje. Tradycyjne ekrany nie są przeważnie wykorzystywane w teatrze, ponieważ są zbyt "zwykłe". Leia jest inna, dużo bardziej „magiczna”.

Ważne jest to, że Polacy po raz kolejny wyróżniają się na globalnym rynku pomysłowością i jakością technologii. Śmiało możemy przestać wstydzić się opóźnienia względem zachodu i zacząć być dumni z polskiej myśli technologicznej.

Źródło: Leia Display System, profil Leia Display System na portalu Facebook

Komentarze

57
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Blackshadow
    25
    Magia ;_;
    • avatar
      idzpro100
      22
      2 zdjęcie (3 materiał) od końca. Widać, że Polak ;)
      • avatar
        Konto usunięte
        17
        Bardzo ładnie tyle że pewno hamburgery zaraz od nich to wykupią i podpiszą swoim logo takim czy innym i pamięć o polakach zaniknie z biegiem czasu, po kilku latach ogłoszą wszem i wobec że to myśl hamburgerów/żółtków ...
        Smutne ale prawdziwe, kto z was pamięta że pierwsze lasery używane powszechnie teraz w nagrywarkach dvd to myśl polska i polski wynalazek przepisany na amerykańskie poletko
        • avatar
          Konto usunięte
          16
          Czasami mnie tak wkurw.. że żadna polska firma nie może się przebić bo świetnie potrafimy robić elektronikę gry itp. Na szczęście chociaż cd-projeckowi udało się wybić z Wiedźminem ponieważ mieli jakiś sensowny budżet gdyby tylko tych pieniędzy było trochę więcej ehh...
          • avatar
            Konto usunięte
            14
            Znowu się potwierdza Polak potrafi :)
            • avatar
              alb3rt
              10
              super, teraz miecze świetlne
              • avatar
                Daniel hEll_Mariachi Poręba
                9
                Ale kozackie! Ciekawe na ile wycenia sobie oba urządzenia. Dodam także, że obecnie jednostki budowane są na zamówienie, a okres oczekiwania to według firmy 6 do 8 tygodni.

                Pozostaje pogratulować i życzyć dalszych sukcesów.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  6
                  Oby firma się wybiła na tle co najmniej europejskim
                  • avatar
                    Spichris
                    3
                    Tylko co to tak naprawdę ma wspólnego z hologramem który z definicji jest obrazem trójwymiarowym ? Cieszy iż nasi potrafią poprawić i dopracować czyjś pomysł ale nazywanie tego hologramem to chyba lekka przesada chociaż z marketingowego punktu widzenia nazwa przyciągająca uwagę.
                    • avatar
                      Kenjiro
                      2
                      Genialne. Wręcz warte patentu!
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        2
                        Ciekawe, ze nie stosuja obiegu zamknietego co wyeliminowalo by zaklocenia zwiazane ze zmiana gestosci i ruchem powietrza.
                        • avatar
                          Fiona
                          2
                          Trzymam kciuki żeby nasi pazerni na kasę politycy i bezmózgowi urzędnicy nie zniszczyli firmy -to jedyne zagrożenia. Przed resztą się obronią...

                          Brawa dla konstruktorów
                          • avatar
                            Vdirectcor
                            2
                            POLAK POTRAFI !!!
                            • avatar
                              ZbigiP
                              1
                              Ekran już miał swoją premierę w telewizji podczas programu Polski Wynalazek 2013 na antenie TVP1

                              Wersja XL była na środku i przechodzili przez nią prezenterzy a przez mały ekran przejeżdżała kamera.
                              • avatar
                                Konto usunięte
                                1
                                I pewnie jak zwykle patent zostanie sprzedany za grosze, chociaż mógłby zarobić miliony...
                                • avatar
                                  Konto usunięte
                                  1
                                  Ten hologram to projekcja na mgiełce, we Wrocławiu jest fontanna działająca na podobnej zasadzie tyle , że projekcja obywa się na wodzie. Do Sci-fi jeszcze daleko ;). Ale brawo Polska ;)
                                  • avatar
                                    aquadigger
                                    0
                                    Zajebiste :O
                                    PS: „Iron Men”? :D
                                    • avatar
                                      ophiuchus
                                      0
                                      Nie podoba mi się niestety bo tak na prawdę jest to projektor i powierzchnia projekcji(para)...Gdy ktoś stanie między projektorem a parą to nie ma obrazu, zreszta widać, że nikt nie staje przed projektorem.
                                      Inny minus to gdy stanie się przed obrazem to musi nieźle po oczach dawać... Ogólnie fajnie że to Nasi zrobili ale do hologramu to jest przepaść.
                                      • avatar
                                        Konto usunięte
                                        0
                                        Super sprawa!
                                        No i mam dziwne wrażenie, że Samsung na premierę Galaxy S5 albo S6 wykupi tę technologię i zrobi ekran 50x50m :D
                                        • avatar
                                          TimeShadow
                                          0
                                          Skoro to działa na mgle to w takim razie gdzieś musi być zbiornik na wodę, wyobraźcie sobie sytuację na jakimś pokazie z tego typu urządzeniem i nagle komunikat "dolej wody bo obraz zniknie" :)
                                          • avatar
                                            Konto usunięte
                                            -1
                                            heh. Pierwszy polski, przyszłościowy wynalazek po wycieraczkach samochodowych. Extra to jest
                                            • avatar
                                              wdowa94
                                              -3
                                              Szczerze, to pod jakimś ogromnym wrażeniem nie jestem, widac wiele niedoskonałości i niedociągnięć, ale w Polakach jest siła!
                                              Jak na pierwszą generację to jest całkiem całkiem- Obraz wystarczająco wyraźny, kolory dosyć dobre, a w dodatku możliwość interakcji- To już jest coś.
                                              Największą wadą według mnie jest wymagana przestrzeń i stosowanie rzutnika i to właśnie spowodowało że nie jestem pod wrażeniem...

                                              Oby tak dalej!
                                              • avatar
                                                Konto usunięte
                                                0
                                                Raport mniejszości made by Poland? ;)
                                                • avatar
                                                  OBoloG
                                                  0
                                                  Widziałem coś takiego na wycieczce do Pragi tylko że tam była woda a dokładnie tak jakby fontanna sterowana wiązka wody i na niej wyświetlany obraz.
                                                  • avatar
                                                    OBoloG
                                                    0
                                                    Widziałem coś takiego na wycieczce do Pragi tylko że tam była woda a dokładnie tak jakby fontanna sterowana wiązka wody i na niej wyświetlany obraz.
                                                    • avatar
                                                      Michur
                                                      0
                                                      Spodziewałem się czegoś bardzie zaawansowanego, wykorzystanie mgły i projekcja na niej dyskwalifikuje wynalazek z dobrej jakości obrazu.
                                                      • avatar
                                                        lelum
                                                        0
                                                        Witam do autora
                                                        - jak stary jest ten news bo jak pokazałem to osobie która robi w temacie to mi odpowiedziała że 3 -4 lata temu to widziała, więc co jest ??