Kamery

Sferyczna kamera Nokia OZO w cenie nowego Porsche

przeczytasz w 1 min.

Na bogato - chciałoby się skomentować pierwszy krok Nokii w sektorze rzeczywistości wirtualnej.

Nokia OZO

Pod koniec lipca firma Nokia poinformowała, że chce teraz pójść w kierunku wirtualnej rzeczywistości, a pierwszą związaną z nową misją decyzją była zapowiedź sferycznej kamery OZO. W tym tygodniu wystartowała możliwość składania zamówień przedpremierowych. Dzięki temu poznaliśmy też oficjalną cenę urządzenia. Tanio nie jest – chętni muszą liczyć się z wydatkiem rzędu 60 tysięcy dolarów. To mniej więcej tyle, ile trzeba zapłacić za nowe Porsche Boxster, Cayman czy Cayenne.

Jasne więc staje się, że Nokia ze swoim OZO celuje raczej nie w odbiorców, ale w twórców treści w technologii rzeczywistości wirtualnej (i to tych profesjonalnych, a nie amatorów). Czym jednak w ogóle jest to urządzenie? To kulista kamera wyposażona w 8 sensorów i 8 mikrofonów – taki zestaw pozwala nagrywać 360-stopniowy obraz z przestrzennym dźwiękiem. 

Nokia OZO wygląd

Każda z kamer rejestruje obraz w rozdzielczości 2K x 2K z szybkością 30 klatek na sekundę, a obiektywy z przysłoną f/2,4 cechują się 195-stopniowym kątem widzenia i ISO 400. Gotowy materiał z kolei ma rozdzielczość 8K x 10K, a napęd SSD o pojemności 500 GB wystarcza na 45 minut nagrań. Sterowanie kamerą odbywa się natomiast za pośrednictwem łączności WiFi. 

Rynkowa premiera kamery Nokia OZO odbędzie się w pierwszym kwartale 2016 roku.

Źródło: SlashGear, Nokia

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Radical
    13
    Wie ktoś jak zatrzymać list? Bo właśnie wysłałem do św Mikołaja prosząc o Porsche ale jednak wole tą kamerę!
    • avatar
      gukeskl
      3
      Kiedy taką kamere rozbije na części pierwsze, programistów którzy musieli to wszystko dobrze zaprogramować żeby filmy ładnie wyglądały, dodając do tego że jest to jedna z pierwszych na rynku, jest to sprzęt dla profesjonalistów, pojedyncze profesjonalne kamery kosztują kilkanaście tyś dolców, tutaj teoretycznie płaci się 7500 dol za kamerę, (oczywiście nie zakładam że to są sensory i obiektywy klasy takich jak te profesjonalne) to cena nie robi już takiego wielkiego wrażenia.
      • avatar
        freezoid
        0
        Znamy NOKIA z wytrzymałych urządzeń, ale to już raczej takie nie jest.
        Ryzyko uszkodzenia 360° :D
        • avatar
          gumol
          0
          Upadając zawsze spada na obiektyw. Taki chleb z masłem w świecie kamer.
          • avatar
            siwys
            0
            30 kl/sek. Czyli połowa tego co jest wymagane przez standard telewizyjny (50 lub 60 klatek lub półobrazów na sekundę). Kamera dla amatorów?

            PS
            półobraz to nie pół klatki na sekundę! 60i to nie ta sama płynność obrazu co 30p.