Smartfony

OnePlus 6T dostanie wyświetlacz z notchem, ale malutkim

przeczytasz w 1 min.

Pojawiają się coraz konkretniejsze doniesienia na temat OnePlus 6T. Jesteście ciekawi, jak będzie wyglądał nowy smartfon chińskiego producenta?

Przez dłuższy czas utrzymywano, iż OnePlus 6T nie doczeka się premiery. Nie tak dawno sytuacja się jednak zmieniła i teraz jest już pewne, że to właśnie on będzie następcą OnePlus 6, a premiery doczekamy się za kilka tygodni.

Mogłoby się wydawać, że krótki okres dzielący OnePlus 6 i OnePlus 6T spowoduje znikomą liczbę zmian. Najnowsze informacje sugerują co innego. W sieci pojawiły się zdjęcia prezentujące opakowanie nadchodzącego smartfona. Jest to o tyle interesujące, iż ukazuje ono schemat smartfona i dwie bardzo istotne kwestie z nim związane.

OnePlus 6T ma posiadać wyświetlacz z notchem. Będzie on jednak niewielki, producent zastosuje tu tzw. kroplę wody lub jak kto woli łezkę. Nie należy oczekiwać zaawansowanego systemu rozpoznawania twarzy, wiele osób powinno ucieszyć się jednak z tego, iż czytnik linii papilarnych zostanie zintegrowany z wyświetlaczem.

OnePlus 6T opakowanie

OnePlus 6T opakowanie

Nadmienialiśmy już przy innych publikacjach, że wygląd niektórych smartfonów OnePlus i Oppo lubi się pokrywać. W przypadku OnePlus 6T bliźniakiem okazać może się Oppo R17 Pro. Jeśli tak to smartfon powinien prezentować się bardzo podobnie do tego co prezentuje poniższa grafika.

Oppo R17 Pro

Wszystko skazuje na to, że OnePlus 6T zostanie zaprezentowany w październiku.

Źródło: gsmarena

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Qpers
    0
    Z obecną klientelą niedługo telefony będą miały okrągły ekran o wielkości 10 cali.
    • avatar
      Q'bot
      -2
      Ale po kiego grzyba on tam w ogóle jest?
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Jedno głupie wcięcie rzędu kilku mm. w telefonie a tyle podniety. Za 2 lata nikt o tym nie będzie nawet pamiętał. Jest to jest. Nie ma to niema. Ja mogę korzystać i z wcięciem i bez niego. O czym tu gadać...