SSD

Plextor zapowiada nośniki M10Pe - transfery do 3400 MB/s

przeczytasz w 1 min.

Nowe modele pojawią się w trzecim kwartale i zastąpią obecną serię M9Pe. Producent przygotowuje trzy wersje pojemnościowe.

Na początku roku pisaliśmy o dyskach Plextor M10Pe, a więc następcach udanej serii M9Pe. Nowe modele pojawiły się również na targach Computex 2019 i producent zapowiedział ich rynkową premierę.

Seria M10Pe nadal wykorzystuje interfejs PCI-Express 3.0 x4. W przypadku dwóch pojemniejszych wersji, deklarowane transfery mają sięgać 3400 MB/s i 2200 MB/s (odpowiednio dla odczytu i zapisu sekwencyjnego), a liczba operacji wejścia/wyjścia ma dochodzić zaś 340 000 i 320 000 IOPS.

Na pokładzie znalazł się kontroler Marvell Eldora Plus (88SS1092) oraz kości pamięci Toshiba BiCS4 3D TLC NAND (96-warstwowe). Całość wspomaga pamięć cache DRAM oraz autorska technologia PlexNitro II.

Plextor M10Pe M.2 2280 i AiC HHHL

Dyski Plextor M10Pe zadebiutują w trzecim kwartale bieżącego roku. Na rynku pojawią się modele o pojemności 256 GB, 512 GB i 1 TB, a klienci będą mogli wybrać wersję w postaci nośnika M.2 2280 (bez radiatora) lub karty AiC HHHL (z radiatorem).

Źródło: Plextor

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    danieloslaw1
    1
    Super jak to szybko ewoluuje. Takie szybkosci nie sa dla 99% ludzi potrzebne ale za to zwykłe ssd potanieją. gut gut
    • avatar
      kokosnh
      0
      Na serio 88SS1092? Oni są poważni? Przecież to jest wersja 88SS1093 (92 ma możliwość większej ilości max DRAM-u, ale raczej tam nie wpakują więcej niż 2GB, więc nie wiem czemu użyli 92 zamiast 93 ), której już w M8peg używali... To stary kontroler jest. Czemu nie użyli 88SS1098, lub 88SS1100?
      • avatar
        darioxsata
        -7
        Ja tam wola zwykly HDD. Co ztego ze ssd maja duze predkosci skoro taki dysk po trzech a nawet dwoch latach szlak trafia bo jak sie non stop kopiuje i kasuje dane to komorki sie szybko wypalaja i dysk nadaje sie juz tylko na smietnik.
        Jak kopiuje na dysk i kasuje ponad 50 GB danych tygodniowo wiec taki dysk ssd juz by padl po roku bo TBW by sie wypalilo i dysk juz by sie do niczego nie nadawal.
        Na HDD takich problemow nie ma i mozna mielic tygoniowo setki gigabjtow danych i dysk bedzie pracowal przez kilkanascie lat!
        Do tego ssd nigdy nie beda tansze od HDD bo w pamieciach jest mnostwo kondesnatorow i opornikow.
        W HDD jest tylko talerz aluminiowo stalowy i elektroniczny sterownik dlatego cenowo zawsze beda korzystniejsze.