Projektory

Epson LS10000 w akcji - projektor kina domowego kontra kinowy projektor Christie

przeczytasz w 5 min.

Polska premiera EPSON LS10000 miała oryginalną oprawę. By udowodnić klasę sprzętu, porównano go z referencyjnym projektorem kinowym 4K Christie

Epson LH-LS10000

Epson to firma, której historia jest usiana wieloma przełomowymi dla branży elektroniki momentami. Melodyjki w zegarkach, standard druku igłowego, pierwszy telewizor w zegarku, kolorowe drukarki atramentowe, pierwszy cyfrowy dalmierzowiec - to wszystko osiągnięcia Epsona. Choć warto pamiętać, że marka Epson powstała znacznie później niż firma macierzysta, dopiero w roku 1975. Od 1985 roku Epson jest stosowany jako nazwa firmy.

Mimo to mamy wrażenie, że Epson istnieje od zawsze. Świat projektorów, szczególnie tych lampowych, kojarzy Epsona bardzo dobrze i zwykle w bardzo dobrym świetle. Otwarcie się na technologie laserową i to z wysokiej półki cenowej to w przypadku Epsona coś nowego. Jednak jak przystało na firmę z ogromnym doświadczeniem Epson EH-LS10000 okazuje się mocnym wejściem.

Tenże projektor miałem okazję okazję zobaczyć w akcji w warszawskim studiu postprodukcyjnym D35 podczas jego polskiej premiery. I twierdzę, że entuzjastyczne opinie, które już krążą w sieci, projektor debiutował bowiem w lutym na targach ISE 2015, a przedprodukcyjne modele dostępne były już rok temu, nie są przesadzone.

Dawid kontra Goliat

Oczywiście, zaraz posypią się argumenty, jakże można po niespełna godzinie oceniać tak pozytywnie projektor. A jednak, pokaz przeprowadzono nie bez powodu w studiu, które odpowiada za postprodukcję w tym ostateczną korekcję kolorystyki, jedną z najważniejszych rzeczy w dzisiejszym kinie. Studio D35 znane jest z udziału w produkcji takich filmów jak „Bogowie”, „Drogówka” czy nagrodzonego na 40 Festiwalu Filmowym w Gdyni „Body/Ciało”.

W sali kinowej D35 miało miejsce starcie na szczycie. Czyli projektor Epson LS10000 kontra referencyjny projektor 4K Christie, który waży niemal pół tony. Materiał źródłowy, którym były wycinki z filmu Bogowie, również był najwyższej jakości. To kopia DCDM, czyli mówiąc potocznie kopia master. W przypadku filmu Bogowie cały materiał ma aż 2,1 TB objętości. Oglądane fragmenty miały rozdzielczość 4K i próbkowanie barwy 4:4:4.


Jeden z laserów w Epson LS10000 służy jako źródło światła dla barw czerwonej i zielonej, drugi dla niebieskiej. Projektor jest w stanie poradzić sobie z najważniejszymi gamutami.

Projektor referencyjny to rozdzielczość 4K, podczas gdy Epson LS10000 to urządzenie z kategorii FullHD. Czyżby porównanie było więc skazane na niepowodzenie już na samym początku? Jak się  okazało wcale nie, gdyż projektor Epsona stosuje technikę sprzętowego podbicia rozdzielczości przez przesunięcie pikseli. W efekcie nawet otrzymując sygnał 4K, który zresztą obsługuje, jest w stanie wyświetlić go za pomocą panelu FullHD tak byśmy nie odczuli większej różnicy pomiędzy filmem 4K z projektora 4K, a filmem 4K z pokazowego Epsona LS10000.

Tak więc rozdzielczość nie była aż tak krytyczna jak jasność. Projektor Epson LS10000 dysponuje jasnością 1500 lumenów co może wydać się niewielką wartością. Faktycznie to niewiele, ale w idealnych warunkach do oglądania, czyli w przyciemnionej sali, taka jasność jest całkowicie wystarczająca. Ktoś kto chce na tym oglądać wiadomości w samo południe, pomylił raczej urządzenia. Nie ta jasność i zbyt wysoka klasa jak na jakość treści.

Za to projektor Christie musiał być uruchomiony w najsłabszą z dostępnych do niego lamp i w trybie o najniższej możliwej jasności. Tak by jasność porównywanych obrazów była porównywalna.

Zanim jednak dowiemy się jak wypadło starcie Epsona LS10000 z Christie, zobaczmy czym może pochwalić się Epson, debiutując na rynku konsumenckich laserowych projektorów z górnej półki cenowej.

Czym może pochwalić się Epson LS10000?

Epson w projektorze LS10000 zastosował nową konstrukcję panelu projekcyjnego. Nazywana 3LCD Reflective, wykorzystuje trzy odbijające światło panele HTPS o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Zapewniają one natywny kontrast na poziomie 70000:1. Jest to wariant technologii LCoS. Dodatkowo technologia całkowitej czerni (Absolute Black) pozwala zniwelowanie jasności do poziomu 0 lm, co oznacza, że w przypadku całkowicie czarnych scen jedynie jasność otoczenia w sali projekcyjnej będzie ograniczeniem.

Projektor wykorzystuje technologię 4K Enhancement, która korzysta z przesuwania pikseli poprzez wykorzystanie elementu optycznego załamującego odpowiednio drogę promieni świetlnych. Podobne rozwiązanie znajdziemy w projektorach JVC.

Dzięki temu projektor jest w stanie dokonać reprodukcji wejściowego natywnego materiału 4K na poziomie zbliżonym do projektorów o natywnej rozdzielczości 4K. W menu dostępne jest 5 poziomów przetwarzania sygnału podczas wyświetlania obrazu w rozdzielczości 4K. Istnieje również wariant o nazwie LS9600e, która obsługuje jedynie rozdzielczość FullHD.

Epson LS10000 widok przód
Projektor z przodu - dwa duże wyloty powietrza i obiektyw pośrodku

Epson LS10000 widok góra
Projektor widziany z góry - po prawej diody sygnalizujące status pracy. Chowany panel kontrolny z przyciskami umieszczono na prawej ściance.

Epson LS10000 widok tył
Tylna ścianka z odsłoniętymi złączami i wymiennym filtrem powietrza

Epson LS10000 widok tył
Po zasłonięciu tylnej ścianki

Zastosowany w projektorze obiektyw zoom 2,1x ma jasność f/2,5-3,7, co jest jednym z najlepszych parametrów w tej klasie urządzeń. Projektor ma dwa żródła światła, a każde z nich wykorzystuje diody laserowe o mocy wyjściowej 41,9 mW. W praktyce cała regulacja jasności obrazu odbywa się poprzez regulacje mocy wyjściowej laserów, nie mamy tu tradycyjnej przysłony.

Oś optyczna obiektywu może być przesunięta w 90% w pionie i o 40% w poziomie, co zapewnia bardzo szerokie możliwości montażowe. Zarówno w pozycji stojącej jak i podwieszonej pod sufitem. Do tego dochodzi możliwość korekty trapezowej w zakresie +/- 30 stopni.

Start w pełni wyłączonego urządzenie zajmuje około 21 sekund (praktyka jest bardzo bliska teorii), a wyłączenie może być wykonane natychmiastowo.

Lista obsługiwanych sygnałów wejściowych obejmuje większość dostępnych standardów. W projektorze znalazła się obsługa standardu HDMI 2.0 oraz technologii HDCP 2.2. Tym samym projektor jest gotowy do podłączenia odtwarzaczy Blu-ray 4K/UHD.

W przypadku stosowania pełnej mocy laserów zużycie prądu wynosi 442 W, w trybie Eco jest to już 262 W. W trybie spoczynkowym pobierane jest od 0,38 do 3,3 W, zależnie od stanu urządzenia.

Rezultat starcia na szczycie

Kinowy projektor był niewątpliwie klasą samą dla siebie. Nie da się ukryć, że Epson LS10000 tworzył dobrze nasycone, czasem nawet chyba zbyt bardzo, obrazy, a rozpiętość tonalna w cieniach nie była tak dobra jak w przypadku Christie. Sceny zawierające dużo świateł, a zarazem ciemnych miejsc, czyli obrazy o dużej dynamice, lepiej wyświetli projektor referencyjny.

Czy zatem test został oblany? Wręcz przeciwnie. Powyższe słowa jedynie dowodzą wyższości profesjonalnego sprzętu kinowego, ale nie mówią nic o tym jak duże były rozbieżności. A nie były wcale tak duże. By je dostrzec pozwolono naszym oczom na krótki odpoczynek po każdym porównywanym fragmencie filmowu. W praktyce, a szczególnie w sytuacji gdy widz nie ma punktu odniesienia do profesjonalnego sprzętu projekcyjnego, Epson LS10000 wypada doskonale. Gdybyśmy obejrzeli materiały w odstępach kilkugodzinnych, a także nie skupiali się na analizie obrazu tak jak audiofil w absolutnej ciszy analizuje dźwięk dobiegający z głośników, tym bardziej trudne byłoby stwierdzenie jakichkolwiek istotnych różnic w obrazie.

Oczywiście Epson LS10000 to jedynie 1500 lumenów, Christie ma wielokrotnie silniejsze źródło światła, ale i przeznaczenie obu urządzeń jest inne. Gdy zapomnimy o tym parametrze, a także będziemy świadomi tego jak głośny jest projektor kinowy (to dlatego stoi w odosobnionym pomieszczeniu, a obraz wyświetla przez szybę) i jak cichy jest prezentowany projektor, Epson LS10000 należy uznać za godną konkurencję.

Podsumowanie

Epson LS10000, jak pokazało porównanie, jest bardzo dobrym laserowym projektorem do kina domowego. Z trwałym źródłem światła jak i innymi podzespołami, systemem diagnostyki, który dba o to by szybko reagować na ewentualne zmiany parametrów roboczych.

Gdy zapytałem o cenę i usłyszałem 6500, byłem zaskoczony. Po chwili uzmysłowiłem sobie, że to cena w euro. Czyli prawie 28 tysięcy złotych. Zaskoczenie minęło, ale od razu przyszła refleksja, że taki projektor mógłby tyle kosztować.

Epson LS10000 widok bok

Cena za Epson EH-LS10000 to mniej podobna kwota jaką trzeba wyłożyć na VPL-HW95ES, topowy obecnie w ofercie Sony projektor FullHD z panelami SXRD. Z kolei za natywną rozdzielczość 4K przy tej samej technologii zapłacimy co najmniej dwa razy tyle co za Epsona - najtańszy będzie VPL-HW500ES. Bardzo cenię sobie technologię SXRD i jakość obrazu Sony, ale w tym przypadku Epson stanowi bardzo łakomy kąsek. Choć z panelem FullHD, to jednak ze sprzętowo podniesioną rozdzielczością do 4K, co w większości sytuacji będzie całkowicie wystarczające.

My tu gadu gadu o Sony z lampami, a technologiczną konkurencją dla Epsona są produkty JVC. Je również wyposażono w laserowe źródło światła i funkcję sprzętowego podbijania rozdzielczości, co pozwala na wyświetlenie obrazu klasy 4K z pomocą panelu o rozdzielczości 4 razy mniejszej.

Około 30 tysięcy godzin trwałości źródła światła to argument, z którym trudno walczyć projektorom opartym o lampowe źródła światła. Teoretycznie pozwala to na oglądanie codziennie całej nowej i starej trylogii Gwiezdnych Wojen przez 7 lat. W praktyce takich maratonów filmowych nie urządza się codziennie.

W projektorze, który laser wykorzystuje przede wszystkim ze względu na jego trwałość, można zbić ten argument kontrargumentem o niewielkiej przydatności w kinie domowym z najwyższej półki.


Cichy wentylator to nie wszystko. Dodatkowo mamy radiatory z miedzianymi ciepłowodami.

Jednak Epson LS10000 oferuje nie tylko wydajne źródło, ale praktycznie wszystko czego można oczekiwać od bardzo dobrego projektora do kina domowego. Począwszy od bardzo cichej pracy (19 dB w trybie Eco, do 28 dB maksymalnie), a skończywszy na jasnym obiektywie zoom z automatyczną osłoną i pamięci ustawień korekty położenia (do 10 zestawów pozycji).

Źródło: Epson, Inf. własna

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    raffal81
    0
    Wygląda jak jakiś obcy ;P
    • avatar
      t800mm
      0
      Myślę że 3 do 5 lat i taki projektor będzie kosztował te 6500 zł..
      • avatar
        mardun
        0
        Naprawdę, nie wierzcie, że 1500lm jest dobre.