Ciekawostki

Stwórzmy sobie Amigę, która nie jest Amigą, ale działa dokładnie jak Amiga!

przeczytasz w 1 min.

Brzmi absurdalnie? Jak zwykle można rzec „ograniczenia są w Twojej głowie!”. Pewien jegomość (Rob Fisher) uznał, że można przy pomocy Raspberry Pi stworzyć emulator Amigi 1200, który będzie ją imitował w każdym aspekcie, nawet w sposobie odczytu oryginalnych nośników.

Zapewne wielu z Was na hasło „retro granie” odpowie „Amiga” i jest to jak najbardziej uzasadniony wybór. Od bogatej historii platformy, po klasyczny, oldschoolowy design samych urządzeń – jest to jeden z synonimów grania z epoki lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych poprzedniego wieku. Dla wielu użytkowników powrót do sprzętu z tego okresu jest już praktycznie niemożliwy (czy to ze względu na dostępność, czy ceny komputerów). Rob Fisher postanowił jednak obrać inną drogę i zrealizować projekt Amigi 1200, korzystając z niczego innego jak naszego ulubionego SBC — Raspberry Pi. Sam finalny produkt nie tylko wygląda jak Amiga, ale ma działający napęd dyskietek, z którym Pi może współpracować dzięki odpowiedniej karcie rozszerzeń (interfejsu).

Aby stworzyć ten projekt, Fisher umieścił Raspberry Pi wewnątrz repliki obudowy Amigi 1200 i zamontował tam również niezbędne peryferia. Dla swojej wygody wyprowadził również wszystkie złącza „malinki” na tył obudowy. Wszystkie detale zostały przedstawione w filmie na platformie YouTube. W materiale podzielił się nie tylko informacjami na temat sprzętu w środku, ale także wytłumaczył skąd wziął komponenty. Oczywiście cały projekt nadal jest w fazie rozwojowej, ale i tak można być pod wrażeniem jego pracy.

W kolejnym filmie Fisher pokazuje, jak projekt Amigi wygląda w akcji. Cała platforma działa przy pomocy Pimiga 3, aplikacji do emulacji Amigi. Można ją skonfigurować tak, aby uzyskać klasyczny wygląd i działanie oryginalnego systemu operacyjnego. W poniższym materiale demonstracyjnym Fisher pokazuje również, że stacja dyskietek jest w pełni funkcjonalna (odczytuje informacje z dyskietek przeznaczonych na tę platformę).

A jak Wy oceniacie projekt Pana Roba Fishera? Czy sami chętnie odtworzylibyście taką Amigę? Napiszcie, co o tym sądzicie!

Źródło: tom'sHARDWARE

Komentarze

14
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    pawluto
    13
    Amiga 500 i Amiga 1200 to dwa najlepsze komputery - nie do pobicia !
    Te gry z tych komputerów mają taka "miodność" że nawet dziś ciężko jest je pobić...Rewelacja
    • avatar
      Silesianus2K
      2
      Wcale nie "działa jak Amiga" tylko mniej lub bardziej wiernie emuluje jej działanie. Żeby coś działało, jak Amiga musiałoby mieć nowe, fizycznie takie same, komponenty. No ale to semantyka dla Amigowców ;)
      • avatar
        mgkiler
        1
        Ja bym wolał by dało się odpalać gry np z PenDrive. Na dyskietki nie bardzo jest dziś jak skopiować grę. A o orginalne dyskietki ciężko.
        • avatar
          memekaice
          0
          Emulator amigi z sadystą ktory lubi sie znecac nad dyskietkami :)
          • avatar
            spock2
            -1
            A co w tym takiego wspaniałego? Kolejny emulator. Taka uboga Amiga mini od dawna w sprzedaży
            • avatar
              LubieBigos
              -17
              Dla mnie retro granie oznacza Windows XP! Jakaś amiga to jest już dla dziadków po 60 tce!
              • avatar
                studionti
                0
                Amiga rulez!
                • avatar
                  vacotivus
                  0
                  Ach, przypominają mi się czasy CDTV (500-tka z napędem optycznym), marzyłem o 1200, bo dzięki AGA więcej gier się odpalało.