Filmy / seriale / VOD

Serialowy Władca Pierścieni w końcu doczekał się zwiastuna, ale...

przeczytasz w 2 min.

Amazon odkrywa karty związane z serialem osadzonym w uniwersum J.R.R. Tolkiena, ale trzeba przyznać, że robi to dość nieśpiesznie i dawkuje wszystko jak tylko może.

Amazon przygotowuje The Lord of the Rings: The Rings of Power

O omawianym serialu bardzo głośno zrobiło się jeszcze w kwietniu zeszłego roku. Głównie z powodu pieniędzy, bo jak wtedy ujawniono produkcja tylko pierwszego sezonu pochłonie tutaj około 465 mln dolarów. Aby uzmysłowić sobie o jak wielkiej kwocie mowa można wspomnieć chociażby, że budżet pierwszego sezonu The Mandalorian wynosił 100 mln dolarów, a na pierwszy sezon Wiedźmina wydano około 80 mln dolarów. Niczego to nie gwarantuje, ale na wyobraźnię działa.

I chociaż Amazon chwalił się budżetem i podał nawet kilka innych informacji, dopiero dziś zaprezentował pierwszy zwiastun. Tyle tylko, że będzie on rozczarowujący dla osób liczących na jakiekolwiek sceny z serialu. Jest to bowiem zwiastun ujawniający... pełny tytuł serialu, którego do tej pory nie znaliśmy.

Kiedy premiera Władcy Pierścieni na Amazon Prime Video?

Tytuł pozostawał zagadką, ale datę premiery znaliśmy. I być może najważniejsze będzie teraz dla niektórych, że cały czas jest ona utrzymywana. Jeśli również w kolejnych tygodniach nic się nie zmieni, to The Lord of the Rings: The Rings of Power zadebiutuje 2 września.

Jeśli chodzi o fabułę to już wcześniej oficjalnie potwierdzono, że serial zabierze widzów do czasów Drugiej Ery Śródziemia. Amazon przedstawia całą produkcję mianem epickiego dramatu. To oczywiście dość podniosłe określenie, ale daje jasny obraz tego, na jaki gatunek należy się nastawiać. W rolach głównych wystąpić mają tutaj między innymi Robert Aramayo, Morfydd Clark, Ema Horvath, Joseph Mawle i Markella Kavenagh.

Nie tylko, ale aż 8 odcinków?

Pierwszy sezon będzie składać się z 8 odcinków, ale zainteresowani mogą szykować się na zdecydowanie dłuższy maraton niż w przypadku większości seriali. Nieoficjalnie mówi się, że pierwszy i drugi odcinek mają liczyć sobie po niemal 3 godziny.

Źródło: Amazon Prime Video, @RingsOfThePower

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    JaYmZ
    9
    Aż się boję, co twórcy zaserwują nam w tym serialu.
    Ale bądźmy dobrej myśli.
    • avatar
      OpusDei
      1
      ...Stół pierścień.
      • avatar
        fonzie
        1
        Po tym jak zakończyli The Expanse chyba zrobię bunt i nic już od nich nie obejrzę...
        • avatar
          Adelar
          0
          Patrząc na tym wpisie z Twittera, to bardzo konsekwentne są te plotki. W tekście - pierwsze dwa epizody będą trwały niemal dwie godziny (odcinek, czy obydwa epizody?), a na obrazku, że będą trwały niemal trzy godziny. Jak dla mnie to się wyklucza, ale co ja tam wiem ;-)
          • avatar
            Mordgird
            -2
            Nie po "niemal 3 godziny" tylko "almost 2 hours", czyli 100min. Anyway, jeżeli ta produkcja ma być taka jak Wheel of Time to będzie straszna klęska. Nie mogę doczekać się politycznie poprawnych wrzutek pod tytułem czarnoskóry Frodo :P. Pożyjemy zobaczymy.
            • avatar
              dzejsonista
              0
              Władca pierścieni: Pierścień władzy!
              • avatar
                GGrzegorz
                0
                Zaledwie zwiastun zwiastunów, a już mi się włączyła natura zrzędy. Nie drażni Was ten recytujący głos? Brzmienie takie siakieś, dziwna intonacja, rytm jak by czytająca niedowidziała. Muzyka ok, ale głos w intro... 1/10 w porównaniu do tego, co usłyszeliśmy na początku w FoTR P.Jacksona. Tam były ciary! Tam sie czuło... Tutaj co najwyżej poczułem się jak podczas akademii w podstawówce, gdy koleżanka deklamowała "młodości! dodaj mi skrzydła"...
                Ja chcę głos, który wdziera się w wyobraźnię i jak wir wciąga w lawę Orodruiny!!!
                • avatar
                  Vassago
                  0
                  Kiepsko to widzę, sami nieznani aktorzy, nie będzie nawet Gandalfa i innych Istari bo akcja toczy się tysiąc lat przed oryginalnym LOTR. Nie wiem co oni chcą pokazać.