Komputery

Intel to fajne miejsce pracy - z wizytą w centrum R&D w Gdańsku

przeczytasz w 6 min.

W centrum R&D Intela w Gdańsku pracuje się nad przyszłością internetu, IoT, Cortaną, bezpieczeństwem i technologiami graficznymi

Intel R&D w Gdańsku

Polski oddział Intela składa się z dwóch podstawowych komórek. Pierwsza odpowiedzialna za działania biznesowe znajduje się w Warszawie, a druga, ta w której dzieją się rzeczy najciekawsze z perspektywy rozwoju technologii, znajduje się w Gdańsku tuż obok lotniska. Kampus składający się z pięciu eleganckich budynków to miejsce gdzie powstają rozwiązania od których już zależy (np. USB 3.0) lub będzie zależeć (bardzo szybki Ethernet, Vulcan) cała branża IT.

Centrum badawczo-rozwojowe w Gdańsku (R&D) to miejsce stworzone na wzór podobnych ośrodków w Stanach Zjednoczonych. Panuje tu przyjazna dla pracowników atmosfera. Są oni motywowani do pracy nie tylko poprzez atrakcyjne zarobki, ale również dzięki różnym programom samodoskonalenia. W jednym z korytarzy napotkałem galerię zdjęć, które wykonali pracownicy.

Niby nic szczególnego, ale po krótkiej wymianie zdań z przewodnikiem po centrum okazało się, że na miejscu Intel prowadzi warsztaty fotograficzne skierowane do pracowników. A to nie jedyna forma aktywizacji kadry, która sprawia, że ich umysły są świeże i pełne pomysłów.

Wystarczy przyjrzeć się liście technologii, nad którymi prace prowadzono w Gdańsku - USB 3.0. WiDi, HD Audio, Thunderbolt, sterowniki zintegrowanych układów graficznych, Blu-ray Playback, czy znana z najnowszej rodziny procesorów Intel Skylake technologia Intel Ready Mode, która pozwala na różnorodną aktywność komputera w stanie tak zwanego aktywnego uśpienia.

Droga od pomysłu do skutecznego wdrożenia idei jest dość długa, dlatego w trakcie wizyty rozmawialiśmy o rozwiązaniach, które mogą na dobre pojawić się dopiero za kilka lat.

Intel jeden z budynków biurowych

Ponad 2000 osób pracuje w Gdańsku nad tym by świat komputerów był lepszy. To 22 razy więcej osób niż dokładnie 22 lata temu w 1993 roku gdy zakładano ten ośrodek badawczo-rozwojowy. O tym, że  Intel jest współorganizatorem jednego z największych wydarzeń w corocznym kalendarzu gamingowym na całym świecie - IEM w katowickim Spodku, nie muszę chyba przypominać. Ale Intel chwali się również, że jest od 4 lat najlepszym pracodawcą w Polsce. Zobaczmy dlaczego tak uważa.

Intel o rozwoju technologii myśli kompleksowo

Przeciętny użytkownik komputera może odnieść wrażenie, że Gdańsk nie jest miejscem, w którym projektuje się najważniejsze z jego perspektywy urządzenia - procesory. Błędem jest jednak założenie, że Intel to tylko ta działka technologii. Zakres prac badawczych prowadzonych w Gdańsku to dowód na to, że Intel wprowadza swój pierwiastek do prawie każdej istotnej dziedziny gospodarki.

/uploads/backend_img/b/fotki_newsy/2015-10/KZ/intel/N3.jpg
Mały wykładzik nie zaszkodzi

Co najistotniejsze, ta ingerencja odbywa się na wielu płaszczyznach. Ogromna 600-osobowa grupa pracuje nad technologią optymalizacji pracy serwerowni lub mówiąc inaczej infrastruktury chmurowej, czymś co nazywa się Intel Rack Scale Architecture.

Jak się okazuje wiele komputerów w takich miejscach przez znaczną część dnia marnuje swoją moc obliczeniową czekając na zlecenia ze strony klienta. A ten stara się zapewnić sobie nadmiarowość zasobów, tak by w przypadku zwiększonego zainteresowania usługą (na przykład sklepem internetowym) w danym momencie, moc serwera nie stanowiła wąskiego gardła.

Pracownicy Intela za cel obrali sobie zatem opracowanie takiego sposobu zarządzania zasobami, by były one wykorzystywane prawie w 100%, a jednocześnie by żaden użytkownik usługi serwera czy hostingu, nie odczuł tego na swojej skórze. Jest o co walczyć bo w pewnych momentach nawet 80% mocy obliczeniowej w centrach danych nie jest wykorzystywane.

Serenity i FPGA

Specjalne rozwiązanie o nazwie Serenity (pracuje w środowisku Apache Mesos) śledzi wykorzystanie zasobów i w razie możliwości przyznaje nadmiarowe zadania komputerom o wolnych mocach obliczeniowych (tzw. oversubskrypcja zasobów). Gdy tylko okaże się, że klient potrzebuje z powrotem pełnej mocy, jest ona mu przekazywana. Zwłoka pomiędzy wzrostem zapotrzebowania, a przywróceniem pełnej mocy obliczeniowej systemu to na obecnym etapie rozwoju technologii niespełna minuta.  

Na razie Serenity koncentruje się nad optymalizacją wykorzystania mocy obliczeniowej. Jednak w przyszłości planowane jest również efektywniejsze wykorzystanie zasobów pamięciowych, między innymi poprzez techniki hibernowania procesów o mniejszym priorytecie.

Innym bardzo ważnym aspektem działania infrastruktury sieciowej, jest jej wydajność. My narzekamy na zbyt wolne łącza, zacinające się strony, ale pamiętajmy, że pracownicy Intela w pocie czoła pracują nad tym, by te narzekania były coraz rzadsze.

Prezentacja szybkiego Ethernetu

Nie wystarczy ogłosić światu pobicia rekordu prędkości. Każda rewolucyjna technologia musi zostać skutecznie wdrożona. Gdańsk to miejsce, gdzie prowadzone są prace nad implementacją szybkiego Ethernetu 100 Gbps. W taki sposób by wykorzystać jego zalety, ale jednocześnie nie doprowadzić do przeszacowania możliwości infrastruktury. My mogliśmy zobaczyć jak duży potencjał tkwi w 40 Gbps łączach.

Macierze RAID

Szybka sieć wymaga szybkiego wprowadzania doń danych. Nad tym aspektem szybkości prace prowadzi inny zespół, który zajmuje się tworzeniem sterowników dla systemów RAID. A przyszłością dla takich systemów w centrach danych jest oczywiście technologia pamięci stałych (w tym SSD). Podczas wizyty zobaczyliśmy macierz zbudowaną w 8 dysków SSD DC P3700 o pojemności 400 GB. Oprócz szybkości ważna jest także niezawodność i gwarancja bezpieczeństwa zapisanych danych. Nad tym także pracują nasi specjaliści.

Macierz RAID

Sprawne działanie centrów danych znajduje odbicie w codziennym życiu poprzez zwiększenie komfortu korzystania z technologii cyfrowych. A te w najbliższym czasie czeka kolejna rewolucja. Jest nią znany już nam Internet Rzeczy (IoT). Wiążą się z nim różne nadzieje, ale i zagrożenia. Setka pracowników Intela w Gdańsku stara się by zmaksymalizować te pierwsze i zminimalizować niebezpieczeństwo wystąpienia tych drugich.

Internet Rzeczy

Intel pokłada nadzieje w platformiach Galileo i Edison, które mogą stanowić podstawę rozwiązań IoT. Nie zabrakło zatem w Gdańsku oddziału, w którym pracuje się nad tym by rozwiązania IoT były czymś z czego chętnie zechcemy skorzystać.

Nie mniej ciekawe są również prace nad tak zwaną atestacją. Jest to technika, która pozwala na bezpieczne korzystanie z rozsianych po świecie urządzeń elektronicznych. W przypadku IoT to rzecz, która nabiera znacznie większego znaczenia niż kiedyś. Bezpieczny oznacza taki, który nie będzie pod kontrolą hakera. Technologia wykorzystuje tak zwane układy TPM. Obecne na rynku już od bardzo dawna, ale dopiero niedawno wraz z pojawieniem się nowej specyfikacji standardu o numerze 2.0, tempo prac przybrało na sile.

Urządzenie wykorzystujące układ TPM jest w stanie zagwarantować, że jest w pełni bezpieczne. Procedura polega na tworzeniu czegoś na kształt sygnatury sprzętu, która w przypadku jakiejkolwiek modyfikacji będzie uznana za błędną. Każda próba dostępu do urządzenia elektronicznego - może to być bankomat, ale nawet domowy router - wiąże się z uzyskaniem odpowiedzi na pytanie, czy docelowe urządzenie jest bezpieczne. W całym procesie pośredniczą dedykowane serwery atestacyjne i to kolejny powód, dla którego centra danych muszą być maksymalnie sprawne. 

Interakcja wizualna i dźwiękowa

Opisane powyżej technologie związane są w dużym stopniu z sieciami komputerowymi, czyli czymś co prawie od zarania było oczkiem w głowie Intela. Są jednak jeszcze inne rozwiązania bardzo bliskie tej firmie, a także technologie z całkiem innego podwórka, które Intel pomaga udoskonalić.

Do tej pierwszej kategorii zaliczymy grafikę komputerową. W Gdańsku tworzone są sterowniki do zintegrowanych z procesorami kart graficznych Intel, które trafiają do szerokiej gamy urządzeń. Gdańscy informatycy pracują między innymi nad technologią Vulkan, której Intel jest jednym z twórców. Założenie stojące u podstaw API Vulkan jest proste, osiągnąć te same efekty co przy zastosowaniu obecnych technologii wyświetlania oprazu, ale dużo, dużo sprawniej - szybciej, ale i przy mniejszym zapotrzebowaniu na zasoby.

Piękne w swojej prostocie, ale bardzo trudne w realizacji i wymagające niskopoziomowej komunikacji z kartą graficzną.

Podczas wizyty zobaczyliśmy efekty pracy 400-osobowego zespołu. Wydajność Vulkana w benchmarku Stardust sięgała ponad 160% wydajności bibliotek Open GL. Z kolei demo gry Dota 2 pokazało bardziej praktyczne wykorzystanie technologii. Vulkan prezentuje się bardzo obiecująco, ale na efekty jeszcze poczekamy - pod koniec tego roku poznamy jego oficjalną specyfikację.

Benchmark Stardust

I tak nasza podróż po dobiegła końca. Ostatnim miejscem, które zobaczyliśmy był specjalnie wyciszony pokój, w którym Intel pomaga Microsoftowi okiełznać Cortanę. Tak, wielu z was ma za złe, że nie działa ona w naszym języku, ale powody to nie kwestie kompleksowości naszego języka. Wręcz przeciwnie, to język angielski sprawia więcej problemów. I jak się okazuje, to kolejna dziedzina, w której nasi inżynierowie okazują się niezastąpieni. Testy Cortany obejmują symulację różnych środowisk pracy.

Oczywiście ciągłe testy zaczynające się od „Hi Cortana…” mogą znudzić, dlatego pomocą jest tutaj Ricardo. Ten specjalny manekin odtwarza wcześniej zarejestrowane nagrania. Ma kształt popiersia nie tylko dlatego by pracownicy czuli się swobodniej, ale również dlatego by jak najlepiej odzwierciedlić rozchodzenie się dźwięku wypowiadanego przez człowieka.

Laboratorium dźwięku

Cortana w przyszłości skorzysta z innej opracowywanej w Gdańsku technologii - Intel Ready Mode, co pozwoli na głosową interakcję z uśpionym komputerem lub jego wybudzenie. O sprawności Cortany decyduje również szybka komunikacja sieciowa z serwerami Microsoftu, a to jak już się przekonaliśmy technologia, która jest jednym z oczek w głowie pracowników gdańskiego centrum badawczo-rozwojowego.

Wizyta w centrum R&D w Gdańsku okazała się nie lada gratką. I nie chodzi tu tylko o możliwość zobaczenia sprzętu. Znacznie większą wartość ma możliwość kontaktu z ludźmi, którzy na co dzień pracują nad technologiami przyszłości. Chętnie zostalibyśmy tam na dłużej i porozmawiali o innych ciekawych rozwiązaniach jak rzeczywistość wirtualna, sterowniki graficzne dla mobilnych urządzeń czy programowalne jednostki obliczeniowe (FPGA).

Tesselacja na prototypowym tablecie

Niektórzy hołdują zasadzie, dopóki nie zobaczę nie uwierzę. Niestety tym razem możecie tylko uwierzyć na słowo, że centrum R&D Intela w Gdańsku to naprawdę fajne miejsce, w którym powstają naprawdę ważne rzeczy. Oby takich miejsc w Polsce przybywało jak najwięcej.

Intel i Nowe technologie dla dziewczyn

Choć Intel wcale nie jest tak chętny do wpuszczania postronnych osób do gdańskiego centrum R&D, a o osobistym fotografowaniu można zapomnieć, to nie oznacza to, że nie jest to firma otwarta na ludzi. Wręcz przeciwnie, jak napisałem w tytule, jest to fajne miejsce pracy. Zarówno dla chłopaków jak i dziewczyn. Spróbujmy to uzasadnić.

Niektórzy ze zwiedzających poczuli się staro, spoglądając na młodych pracowników demonstrujących swoje osiągnięcia. Tak, Intel to miejsce gdzie młodzi ludzie mają perspektywy. Mężczyźni jak i kobiety, a jednym z przykładów jest pierwszy w Polsce program stypendialny dla kobiet - Nowe technologie dla Dziewczyn - realizowany przez Intela we współpracy z Fundacją Edukacyjną Perspektywy.

Uroczyste przyznanie stypendiów 20 z aż 600 kandydatek w programie Nowe technologie dla Dziewczyn, było pretekstem do złożenia wizyty w Gdańsku. Dlatego na koniec kilka słów na temat tego przedsięwzięcia.

Pierwsza edycja programu, miała formę pilotażową i skierowana była do maturzystek i studentek siedmiu uczelni technicznych w Polsce. Mimo iż ta liczba nie wyczerpuje wszystkich jednostek edukacyjnych można powiedzieć, że program okazał się sukcesem.

Pierwszy etap selekcji zawęził grupę 600 kandydatek do jedynie 43 osób. Potem w trakcie rozmów poprzez Skype, pracownicy Intela, którzy zdecydowali się pełnić rolę Mentora lub Mentorki, poznali charakter dziewczyn, ich zainteresowania i ambicje. Pozwoliło to wyłonić wspomnianą 20, a jak przyznała dr Bianka Siwińska z Perspektyw konkurencja była ogromna.

Dlaczego Intel zdecydował się na pomoc dziewczynom. Zacytuję Michała Dżogę, Corporate Affairs Managera na teren Europy, z Intela - „ Chcemy pomóc utalentowanym maturzystkom i studentkom w planowaniu i budowaniu kariery zawodowej w branży technologicznej, czy też w nauce. Zainteresować je obszarem nowych technologii i wykształceniem, które się z nim wiąże.”

Polskie realia nie sprzyjają realizacji zawodowych ambicji przez dziewczyny. Tylko 13% studiujących na kierunkach związanych z branżą ITC to kobiety. W wyborze takiej ścieżki rozwoju przeszkadza nie potencjał intelektualny, a raczej trudność pogodzenia życia zawodowego i osobistego. Intel chce być w awangardzie tych instytucji, które docenią potencjał kobiet, a zarazem uszanują ich potrzeby.

Stypendystki Intel i Perspektywy

Prezentacja stypendystek, w trakcie której usłyszeliśmy kilka słów na temat każdej z nich, przekonała co do jednego. Dziewczyny są równorzędnymi partnerkami dla mężczyzn w branży ITC, a jednym z kluczy do sukcesu są szerokie zainteresowania. Moją uwagę zwróciła duża popularność astronomii, wśród stypendystek, i to na poziomie aktywnego zaangażowania.

Pomoc Intela dla laureatek programu to między innymi stypendia w wysokości 12000 zł, wsparcie wspomnianych Mentorów i Mentorek, a także szansa na staż w gdańskim centrum R&D Intela. Ta szansa może zakończyć się stałym zatrudnieniem, gdyż aż 70% praktykantów pozostaje w Intelu na stałe.

Źródło: Intel, Inf.własna

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    BariGT
    6
    Jedyne miejsce na świecie, gdzie za pensje amerykańskiej sprzątaczki na pół etatu można mieć inżyniera z doświadczeniem i językami :D
    • avatar
      jakub_c12
      2
      Nigdy bym się tam nie zgodził pracować. Intel wykorzystuje Polaków jako tanią siłę roboczą, a przychody wygenerowane przez nich często zamiast na rozwój technologi idą na promocję homoseksualizmu lub trafiają z podatkami do państwa Izrael (Intel ma tam dużą fabrykę), które kupuje za nie więcej broni do mordowania palestyńskich cywili. Albo idą na przekupywanie producentów komputerów i ich sprzedawców. Intel niech się skupi na rozwoju technologii, a nie że się pakuje w jakieś spory ideologiczne i szasta łapówkami na lewo i prawo.
      • avatar
        misiek2k
        0
        Gdzieś już o tym czytałem w tym miesiącu? Zaprosili Was wszystkich jednego dnia na wizytę do Gdańska? A - już pamiętam dobrep*****.pl :) Tam był taki sam artykuł.
        • avatar
          szymon1051
          0
          Fajne Pani ma włosy na http://www.benchmark.pl/uploads/backend_img/b/fotki_newsy/2015-10/KZ/intel/S6.jpg
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            A co audyt mieli że ta wizyta tak wyszła dobrze i zaproponowali im język polski nauka skype za darmo z Preply co wy na to ? http://preply.com/pl/polski-przez-skype