Budowa, jakość wykonania

przeczytasz w 2 min.

Obudowa została wykonana w większości z czarnego, półmatowego plastiku, który został urozmaicony szarymi wstawkami oraz wyróżniającymi się, pomarańczowymi przyciskami. Jej wymiary to około 9 x 4,7 x 3 cm (szer./wys./gł.), więc urządzenie znacząco nie pogarsza widoczności przez przednią szybę. Możemy je też bez problemu schować nawet w niewielkich schowkach lub po prostu włożyć do kieszeni. Konstrukcja sprawia wrażenie zwartej i solidnej.

Przód kamerki zajęty jest w większości przez panoramiczny ekran dotykowy o przekątnej 2,7 cala. Można mu zarzucić kiepskie kąty widzenia w pionie, lecz horyzontalnie (czyli tak jak się zwykle patrzy siedząc w aucie) jest jak najbardziej w porządku. W okolicach jego górnego prawego rogu wbudowano diodę informującą o statusie urządzenia (nagrywaniu filmu lub ładowaniu baterii). Producent nie podaje oficjalnej rozdzielczości, ale szczegółowość obrazu jest dostatecznie dobra jak na rejestrator jazdy.

Na tle szarych plastików wyróżniają się dwa, pomarańczowe przyciski fizyczne – zasilania, umieszczony na lewej krawędzi urządzenia oraz szybkiego zapisania nagrywanego filmu, który został zaimplementowany przy prawym brzegu wyświetlacza.

Dolna część skrywa w sobie jedynie slot na karty microSD o maksymalnym rozmiarze 128 GB.

Na tylnej ściance wbudowano port mini USB wraz z miejscem do przymocowania uchwytu montażowego na szybę. Poniżej niego znajdziemy umieszczone za kratkami głośniki, które otaczają główny element urządzenia – kamerę.

Kamera

Została otoczona srebrnym, plastikowym pierścieniem z informacją o jej parametrach. Wypukły obiektyw wystaje poza tylną ściankę, ale nie przeszkadza to w używaniu rejestratora. Wręcz przeciwnie - obiektyw dzięki temu obejmuje szerszy kadr (mieści więcej obrazu na filmie). Widać dobrze wszystko co dziele się przed przednią szybą.

Sensor ma rozdzielczość 4 Mpx i współpracuje z dobrym układem przetwarzającym obraz Ambarella A7LA55. Takie połączenie umożliwia nagrywanie filmów w rozdzielczości 1296p w 30 klatkach na sekundę (czyli płynnie). Pozostałe opcje to Full HD przy 45 lub 30 kl./s oraz HD 720p przy 60 kl./s.

Bardzo istotna jest też jasność obiektywu na poziomie f/1.8. Dzięki temu wideorejestrator Mio MiVue 658 WiFi nagrywa wyraźne i jasne filmy nawet w nocy (obraz oświetlony światłami samochodu). Przykładowe filmy zaprezentowane są w dalszej części testu.

Uchwyt montażowy, ładowarka

Uchwyt montażowy wykonany w całości z plastiku wydaje się być solidny i dzięki swobodnej regulacji umożliwia dokładne wykadrowanie obrazu kamerki. W miejscu łączenia uchwytu z MiVue znajdziemy również wyprofilowane wycięcie na zamontowanie końcówki kabla micro USB ładowarki.

Przyssawka bardzo dobrze przylega do szyby.

Konstrukcja jest stabilna i umożliwia bezproblemowe zamocowanie oraz zdjęcie wideorejestratora.

Ładowarka wpinana do gniazda 12 V w aucie została wyposażona w niemalże 4 metrowy przewód zakończony wtykiem micro USB. Jego długość jest bez wątpienia sporym atutem, gdyż umożliwia ona bezproblemowe schowanie go za deską rozdzielczą auta oraz wykorzystanie MiVue w dużych pojazdach jak autobusy czy też ciężarówki.