Defan

Czyli Ubi podbija swój nędzny pomysł, pt. "więcej wdrapywania się na wieże, aby odkryć mapę oraz więcej zdobywania posterunków, aby ją lepiej eksplorować". Całość oczywiście podlana sosem z rozwoju umiejętności i odblokowywania ekwipunku. Plus obowiązkowo dwie walczące ze sobą frakcje, gdzię będziemy mogli biegać od drzwi do drzwi zleceniodawców.

Zbiera mi się na wymioty od tych "innowacji" i mam nadzieję, że ta zachowawczość odbije się im czkawką.

Dwa, trzy lata temu mialem Della u2913wm. Powiem tak, 29 caly przy 21:9, daje wysokosc monitora jak mniej wiecej 20-21 cali przy 16:9. Oznacza to, ze do codziennej pracy (pakiet Adobe) owy sprzet sprawdza sie srednio. Aby monitor o takich proporcjach miał sens, musi mieć grubo powyżej 30 cali. Wg mnie, aby miało to sens, coś koło 40" w 4K będzie juz nadawło się do wiekszości zastosowan (czyli po wysokości standardowego 27"). No koniec powiem o graniu - generalnie jest spoko, chociaz 30-40% nie obsługuje takich rodziałek, np. Ubisoft na z reguły wywalone na graczy UltraWide. Nawet przy Skyrimie musiałem wgrać mody na poprawiony UI, bo coś mi szwankowało. Podsumowujac - monitory UW sa fajne, pod warunkiem, ze wezmiecie cos duuuuzego :)

Prosze: http://gamejolt.com/games/muddy-heights/39301

Zastanawiałem się czy nie sprzedać swojej 980Ti G1, aby zamienić ją na 1080, ale jak patrzę na te słupki, to szkoda mi się robi chłopaków, którzy sprzedali swoje Ti za 2 tys. i muszą teraz dokładać półtora klocka do 25% boosta wydajności xD

Nie uzywam polskich znakow bo jestem w pociagu do Katowic i pisze ze smarrfona! - made my day bro xD

Być może w tym momencie wyjdzie mi słoma z butów, ale... lubię widok grzbietów książek na półce. Czuję wtedy progres, łatwiej mi odhaczać pozycje oraz przyjemnie łechczę sobie ego, widząc ścianę przeczytanych książek. Domyślam się, że może to brzmieć, jakbym czytał na pokaz czy coś... ale po prostu lubię poczuć papier w łapie ;)

Tak samo kręgosłup nie został stworzony do wielogodzinnych przesiadywań w pozycji siedzącej. Jak trzeba, to życie wyprzedza ewolucję ;)

Póki nie wymyślą elektronicznych tribali, nie wróżę temu sukcesu

Moment, gdy kończy się CGI, a wchodzi gameplay, to naprawdę mocny wizualny liść prosto w twarz. Albo raczej pięść między oczy. Rozumiem, że luźna konwencja, kolorowy sznyt i ogólnie cukierkowa koncepcja... ale póki co pod tymi hasłami kryje się jedynie wizualna bieda. Nie wiem jak ogólny feeling, bo być może będzie się w to hamerykańcom grać fajnie, ale jako nieco bardziej świadomy konsument, nie tknąłbym tego patykiem. Meh.

Niezłe oświetlnie i efekty cząsteczkowe, ale to głównie zasługa silnika. Przy autorskiej robocie widać partactwo ekipy CI Games - np. modele postaci oraz assety otoczenia wyglądają jak z Symulatora Kozy. Szkoda, że przy potencjale Lords of the Fallen, dalej się pchają w tego Snipera. No ale... firma jest notowana na giełdzie, więc hajs się musi zgadzać. Szkoda tylko, że przy okazji muszą chować ambicję do kieszeni i pozbywają się pracowników, którzy jeszcze jej trochę mają. Oby odbiło im się to czkawką.