Ok, nie napisałem tego ale chodziło mi po prostu o poszerzanie horyzontów i nie trzymanie się tylko i wyłącznie jednego systemu operacyjnego/distro. Oczywiście na miarę możliwości. I to raczej kieruję tę propozycję do wszystkich, nie tylko do ciebie. To tyle z mojej strony.
0
tmpacc
Ok, rozumiem, ale polecam zapoznać się również z innymi dystrybucjami. Być może okaże się, że jest akurat jakaś inna, która będzie ci bardziej odpowiadać niż Ubuntu. Ja też kiedyś trzymałem się pewnej linii distro i wydawało mi się, że nic lepszego już nie znajdę. Myliłem się :) Znalazłem taką, która dużo bardziej mi odpowiadała. I też nie przejmowałem się tym, że inni mają mainstreamowe dystrybucje, a ja ciągle trzymam się jednej linii distro i idę pod prąd :)
0
tmpacc
@Barubar: zgadzam się po dwukroć. Ubuntu ma więcej wad niż opisałem, dlatego napisałem: Takich przykładów możnaby mnożyć wiele :)
Co do prostoty - tu faktycznie Ubuntu stara się prowadzić usera za rączkę np. w momencie kiedy wpisze w konsoli nazwę programu, którego jeszcze nie ma w systemie - Ubuntu podaje jak go zainstalować.
Dodam może jeszcze że z Ubuntu jest związany pewien paradoks. Znam całe mnóstwo osób, które twierdzą, że Ubuntu strasznie ich wku... znaczy się denerwuje, ale mimo to używają tej dystrybucji :) Bo co powiedzą koledzy, kiedy dowiedzą się że używam coś innego niż Ubuntu. To dopiero będzie obciach :)
Ubuntu czy Mint? Który Linux ma wybrać początkujący użytkownik?
67 komentarzyDyskutuj z nami!Co do prostoty - tu faktycznie Ubuntu stara się prowadzić usera za rączkę np. w momencie kiedy wpisze w konsoli nazwę programu, którego jeszcze nie ma w systemie - Ubuntu podaje jak go zainstalować.
Dodam może jeszcze że z Ubuntu jest związany pewien paradoks. Znam całe mnóstwo osób, które twierdzą, że Ubuntu strasznie ich wku... znaczy się denerwuje, ale mimo to używają tej dystrybucji :) Bo co powiedzą koledzy, kiedy dowiedzą się że używam coś innego niż Ubuntu. To dopiero będzie obciach :)