Viktor

Pokazywali tą grę dziś na EGX 2016 w Birmingham. Ogólnie bardzo słabo przygotowana prezentacja. Na scenę wszedł gość, a w zasadzie nie wszedł tylko wychylił się zza kurtyny i powiedział, że zaraz obejrzymy 6 gierek przygotowanych przez studio 2K w tym roku, a potem trailer z gry, opis fabuły i gameplay z całej jednej misji. Ogólnie wszystko było jakby w 1024x768 rozciągniete do formatu 16:9 przez co postacie były jakby zgniecione. Graficznie wyglądało to ubożej jak Mafia 2. Mam mieszane odczucia po tej prezentacji. Bardzo chcę w to pograć, ale po dzisiejszym chyba zaczekam na promocje. Ogólnie byłem bardziej nastawiony na prezentacje w stylu tej z Wiedźmin 3, która była na naprawdę wysokim poziomie i poprowadzona z humorem.

To ma być wejście z przytupem więc nazwa nowego fona musi brzmieć -> Nokia 3310 Turbo Brick.

W nocy z piątku na sobotę chodził ładnie. A teraz crash'e, disconnect'y lub dodany w połowie rozgrywki, gdzie zaraz wszyscy wychodzą z gry. Ech...

Jakiś miesiąc temu byłem na prezentacji gry w Londynie w Tobacco Docks. Wcześniej widziałem prezentację i grałem w demo we wrześniu 2015. Wrześniowy pokaz i jedna bitwa krasnalami robiła wrażenie, ale już w kwietniu 2016 coś... coś się popsuło. Komputer był tępy, grafika jakby zeszła ze 2 poziomy w dół. Im bliżej tym gorzej. Na pewno nie kupię od razu.

Dosyć długo uruchamiają się na niej ustawienia użytkownika. U mnie od 1 do 2 minut po załadowaniu Windowsa. Może to i wina mojego starego, załadowanego dysku talerzowego, ale z silnikiem od Steel Series nie było tego problemu.

Grając w jedynkę miałem wrażenie, że oglądam jakiś niskobudżetowy serial. Oby dwójka była lepsza.

Nie czytasz ze zrozumieniem.

Tydzień temu EGX London 2014 Wiesiek 3 prezentował się nie źle. Co prawda prezentowany quest nie należał do najciekawszych i jak się tylko ogląda gameplay to się strasznie dłuży (quest trwał 40 minut w najkrótszym wariancie + szybka podróż). Jeden z developerów pochwalił się, że przejście z jednego końca mapy na drugi to ponad 20 minut (nie sprecyzował czy konno czy na piechotę). Graficznie wyglądał pięknie i obawiam się, że o maksymalnych detalach mogę pomarzyć, ale to i tak mój "must have". Trzymam kciuki ^^.

Mam. Kupiłem w sieci sklepów Currys w UK za 140 funtów, bo przegapiłem promocje (99 funtów). Wybierałem pomiędzy nim a Nexusem 2 (199 funtów). Tak więc cena zadecydowała. Kolory mogłyby być żywsze, ale rozdzielczość nie przeszkadza. Parę razy upadł i się rozpadł (wypadły jakieś magnesy czy coś), ale wciąż działa. Piórko nie jest do szczęścia potrzebne, ale czasem się przydaje (Autum Dynasty). Poza tym po pół roku użytkowania końcówka piórka robi się miękka i zaczyna piszczeć jak się rysuje, a na dodatek aplikacja do rysowania nieraz go nie czyta. Aczkolwiek nie dam sobie głowy obciąć bo nie wiem czy to akurat nie jest wynik upadku czy wada tabletu. Dźwięk jest super. W Nexusie był szum (testowany w sklepie na słuchawkach). Kamera i aparat dosyć słabe (w starym Galaxy Ace jakość zdjęć była lepsza). Mimo wszystko za tą cenę tablet jest okej. Warto też dodać, że mimo iż tegra jest wydajna to kilka gier nie ma dla niej wsparcia w Google Play, ale da się to obejść (ponoć, ja nie próbowałem). Dziś jednak wiem, że wolałbym coś na 8 calach.

Swoją drogą udany telefon, który według kolorowych magazynów z gadżetami podbił 6% rynku w Zjednoczonym Królestwie.